Około 2 lata temu pojawiła się na moim palcu kurzajka (bardzo blisko
paznokcia). Początkowo nie wiedziałem, że to jest kurzajka (a nawet co to
jest kurzajka :-)) i tak to sobie hodowałem. W między czasie pojawiły się
dwie mniejsze (jedna na tym samym palcu, a druga obok). 2-3 miesiące temu
rozpocząłem kurację Verrumalem i skutecznie usunąłem te dwie mniejsze, ale
ta większa pozostała i pomimo moich usilnych starań (zużyte prawie całe
opakowanie Verrumalu i "zabawa w chirurga" nożyczkami) nawet na chwilę nie
zniknęła (tzn. zmniejszyła się w trakcie kuracji może do 70% pierwotnej
wielkości, ale teraz jest niewiele mniejsza niż na początku prób jej
usunięcia).
Po przeczytaniu starych postów z archiwum na temat brodawek stwierdziłem, że
nie zdecyduję się na wymrażanie azotem. Mam zamiar spróbować usunąć ją
laserem. Mam pewne obawy co do skuteczności, bo mam wrażenie, że siedzi ona
także dosyć głęboko pod paznokciem. Jeżeli laser nie pomoże to chyba po
prostu zostawię tę kurzajkę w spokoju i postaram się z nią zaprzyjaźnić :-)
Ile taki zabieg może kosztować???
Gdzie w Gdańsku da się go wykonać???