| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-09-04 16:15:21
Temat: Usuwanie blizn potrądzikowychWitam
Pytanie to raczej kieruję do dormatologów, co nie przeszkadza by
wypowiedzieli się inni. Kilka lat temu przeszedłem trądzik, który pozostawił
po sobie ślady w postaci blado-czerwonych blizn czy też plam. W większości
są to nazwijmy kropki po małych krostkach na powierzchnik ok 4 cm2 po obu
stronach twarzy. Nie są bardzo może bardzo intensywne, ale jednak widoczne.
Rozważam poddanie się jakimś zabiegom złuszczającym oferowanym przez
gabinety dermatologiczne i mam w związku z tym kilka pytań. Z tego co
wyczytałem najczęściej używa się do tego celu kwasów owocowych, choć
czytałem również o zabiegu zwanym dermabrazją, który jednak wykonują tylko
niektóre gabinety.
Zależy mi przede wszystkim na efektach, ale dowiedziałem się, że po tzw.
głębokim peelingu skóra nie wygląda najlepiej i zaleca się pozostanie przez
ok. 2 tygodnie w domu aż do wygojenia. Wiem coś na ten temat gdyż stosowałem
krem Retin A i rzeczywiście w czasie kuracji ciężko było się publicznie
gdziekolwiek pokazać.
Ze względu na to, że pracuję, nie mogę sobie pozwolić na to by po każdym
zabiegu brać 2-tygodniowy urlop, ale perspektywa pokazywania się publicznie
z opuchniętą twarzą również nie jest zachęcająca.
Zatem chciałem zapytać osoby, które albo przechodziły takie zabiegi albo też
je wykonują, jak to naprawdę wygląda. Rozumiem, że efekty zależą od rodzaju
peelingu i ilości zabiegów, ale czy ktoś mógłby mi mniej więcej powiedzieć
ile zabiegów jest średnio wymagane aby były wymierne efekty? Jak wygląda
skóra po takim zabiegu i czy istnieją jakieś mniej frustrujące metody?
Pozdrawiam
Tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-09-04 16:41:21
Temat: Re: Usuwanie blizn potrądzikowych"Tomek" <t...@s...pl> napisał(a)
wnews:dff6l7$6ft$1@atlantis.news.tpi.pl:
(...)
> Zatem chciałem zapytać osoby, które albo przechodziły takie zabiegi
> albo też je wykonują, jak to naprawdę wygląda. Rozumiem, że efekty
> zależą od rodzaju peelingu i ilości zabiegów, ale czy ktoś mógłby mi
> mniej więcej powiedzieć ile zabiegów jest średnio wymagane aby były
> wymierne efekty? Jak wygląda skóra po takim zabiegu i czy istnieją
> jakieś mniej frustrujące metody?
Witam,
Moja dermatolog polecila mi NoScar. Jest to krem z masy perlowej. Ja
jeszcze tego nie stosowalem. Srodek do tanich nie nalezy. Chetnie
dowiedzialbym sie o dzialaniu tego kremu, bo ponoc skuteczny. A wydanie
50zl na malutki pojemnik...i jeszcze jakby nie zadzialalo ;) to normalnie
by mnie cos trafilo :)
--
Pozdr. Hektor
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-09-04 17:03:16
Temat: Re: Usuwanie blizn potrądzikowychHektor napisał(a):
> Moja dermatolog polecila mi NoScar.
Aby powstrzymać powstawanie trądziku moja dermatolog zaleciła Roaccutane.
Środek niemiłosiernie drogi, ale swoje zadanie spełnił. Potem radziła
stosowanie kremu Retin A, który podobnie jak Roaccutane zawiera
isotretinoinę i jest środkiem złuszczającym. Może i jest dobry, ale
złuszczaniu ulegają (w moim odczuciu) wierzchnie warstwy naskurka, a
kuracja musiałaby chyba trwać z rok albo i dłużej, a twarz w czasie jej
trwania wygląda na tyle niekorzystnie, że chciałem spróbować jakiegoś
bardziej radykalnego środka. Po prostu ze względów estetycznych chodzenie
z "czerwonym pyskiem" z odrywającymi się warstwami naskórka nie należy do
przyjemności, więc poszukuję czegoś co dałoby konkretne efekty w krótkim
czasie. Także słyszałem o NoScar, ale obawiam się, że to również środek
dla cierpliwych, a nie wiem czy mogący dać oczwkiwane rezulataty.
Pozdrawiam
Tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-09-06 22:02:39
Temat: Re: Usuwanie blizn potrądzikowychWitam
Ja juz kremów wszelkiego rodzaju miałam dosć i po konsulatcji z
dermatologami, kosmetyczkami zdecydowałam sie jakies 3 lata temu na
zabiegi (4) złuszczania kwasem trójchlorooctowym (o ile dobrze pamętam
nazwę) - w odstępach 7-10 dni. Cóż skóra wygladała na poparzoną po prostu
(bo była poparzona kwasami) - Nię będe oszukiwać - czułam się momentami
fatalnie jak patrzyłam na schodzaca skóre i brazowe plamki na twarzy
(silniejsze poparzenia) ale wychodzilam z domu. Nawet pojechłam na wakacje
miedzy zabiegami :) Efekt był bardzo pozytywny i na pewno nie załuję ze
sprobowałam. Oczywiście wszystko zalezy od stanu skóry wiec zanim podejmiesz
jakakolwiek decyzje odwiedz paru dermatologów specjalizujacych sie w tym
(ewentualnie kosmetyczki).
Pozdrawiam
marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-09-10 10:58:18
Temat: Re: Usuwanie blizn potrądzikowychmarw napisał(a):
> Ja juz kremów wszelkiego rodzaju miałam dosć i po konsulatcji z
> dermatologami, kosmetyczkami zdecydowałam sie jakies 3 lata temu na
> zabiegi (4) złuszczania kwasem trójchlorooctowym (o ile dobrze pamętam
> nazwę) - w odstępach 7-10 dni.
No to mam jeszcze kilka pytań:
1. Ile miałaś wszystkich zabiegów?
2. Jak długo trwa "gojenie" po takim zabiegu?
3. Jakie efekty daje ta terapia kwasami? Czy rzeczywiście różnica jest
diametralna?
Pozdrawiam
Tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-09-11 21:56:47
Temat: Re: Usuwanie blizn potrądzikowych
Użytkownik "Tomek" <t...@s...pl> napisał w wiadomości
news:dfuebj$l65$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> No to mam jeszcze kilka pytań:
>
> 1. Ile miałaś wszystkich zabiegów?
razem 4 (3 w odstepach ok 7 dni) ostatni miesiąc po trzecim zabiegu
>
> 2. Jak długo trwa "gojenie" po takim zabiegu?
mniej wiecej 1,2 ew.3 dzien skóra jest czerwona i poparzona (wszystko
oczyswiście zalezy wrażliwościod Twojej skóry) przez kolejne schodzi
porzadnie az do następnego zabiegu kiedy lekarz usuwa naskórek. Ja zawsze
zabiegi mialam w czwartki wieczorami lub w piątki zeby nie musiec za bardzo
pokazywac sie ludziom kiedy skora jest nabardziej czerwona.
> 3. Jakie efekty daje ta terapia kwasami? Czy rzeczywiście różnica jest
> diametralna?
Cóz, ja miałam blizny na twarzy o róznym stopniu głebokosci dlatego lekarka
w pewne miejscamocniej wcierała kwas i trudniej sie to goiło, ale jak
mowiłam efekt wart był tego wszystkiego. Skóra pozbawiona była blizn, pory
były widoczne ale juz nie tak bardzo i oczywiście przebarwienia zniknęły.
Tak było u mnie, ale zanim zaczniesz spoedziwac sie cudów skonsultuj sie z
lakarzem wykonującym takie zabiegi ktory ocenie szanse na pozbycie sie
blizn.
pozdrawiam
marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |