W stanach brakuje 800,000 pielegniarek

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 56

51. Data: 2002-12-18 13:51:07

Temat: Re: Abuse
Od: suzuki nakai <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <atpdhu$7ed$1@news.tpi.pl>, w...@w...pl says...
> BTW dlaczego nie moge odpowiadac na jego posty??
Poniewaz rozmowa z Expierdem grozi powaznymi konsekwencjami zdrowotnymi...

--
Krzysiek, EBP
Jezeli nie wiesz co robic rob to dobrze.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

52. Data: 2002-12-18 14:35:12

Temat: Re: W stanach brakuje 800,000 pielegniarek
Od: dradam <d...@d...com> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 18 Dec 2002 13:47:04 +0100, "Adam" <a...@p...onet.pl>
wrote:

>
>U?ytkownik "Jacek" <g...@p...onet.pl> napisa? w wiadomo?ci
>news:7280-1040090496@pd57.katowice.sdi.tpnet.pl...
>> Pierwsze zarobki nawet od 60,000 $
>> There's a nationwide shortage of nurses,
>
>widzisz, i bedzie tak samo jak z blizszymi Niemcami czy Szwecja albo inna
>Wileka Brytania - chca nasze pielegniarki, ale pielegniarki sie kryguja
>mocno... a dlaczego?? no, rodzina, nauka, itd itp.. jedna jedyna wczoraj
>powiedziala prawde: NIE UMIEMY JEZYKA, panie redaktorze... i tu lezy pies
>pogrzebany - wola jechac na czarno i pracowac, niz pouczyc sie jezyka i miec
>legalna prace...
>
>Adam
>

No nie jest to cala kwestia.
Problem polega rowniez na tym, ze w USA/Wielkiej Brytanii/Kanadzie
pielegniarka musi miec licencje . Ktorej nie dostanie jezeli nie
spelnia pewnych warunkow formalnych.

Obecnie wymagane sa studia uniwersyteckie ( czteroletnie) oraz zdany
egzamin licencyjny ( brytyjski/amerykanski etc.). Egzamin oczywiscie
zdje sie w jezyku angielskim.

Jak ktos sie przeprowadza z Anglii do Kanady ( ostatnio obserwowalem
taki przypadek), z ukonczonymi studiami angielskimi - to trwalo to
circa 6 miesiecy. Egzamin okazal sie wcale nie taki trudny.

Wyjsciem jest "dopasowanie" programu studiow do wymogu egzaminu
licencyjnego. Robi sie tak na Filipinach. Kraj biedny, dziewczyny
filipinskie mile, wiec co robia wladze : prowadza studia
uniwersyteckie dokladnie tak jak wymagaja Amerykanie. Wiec dla
Filipinek zdanie egzaminu nie jest trudne, wyjezdzaja do USA , dostaja
licencje , a potem wysylaja $$ rodzinie.

Dwa lata temu zapytalem jedna pania, ktora pracuje na jednym z
uniwersytetow polskich ( wydzial pielegniarstwa) dlaczego nic sie nie
robi, aby przygotowac absolwentki pielegniarstwa do zdania egzaminow
licencyjnych w USA ( a wyslalem do POlski komplet podrecznikow,
bowiazujacy do egzaminow tak w USA jak i w Kanadzie !) to napisala mi
ona, iz uwaza sie, ze nie po to Polska wydaje takie ciezkie pieniadze,
na szkolenie pielegniarek na uniwersytecie, zeby absolwentka wyjechala
za granice.

I to mimo tego, ze jest sporo pielegniarek bezrobotnych w Polsce !

No comments !

Pozdrawiam

dradam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

53. Data: 2002-12-18 22:21:50

Temat: Re:
Od: Kaja <k...@B...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wed, 18 Dec 2002 06:20:42 +0000 (UTC),Michał Cieślicki
<s...@y...one.pl> napisał/a:

> Dzięki za hinta. Ja przez tego barana przestałem tę grupę czytać, więc z
> przyjemnością sobie na nią wrócę i popatrzę jak rozmawiają specjaliści i
> nie przeszkadzają im takie trole jak Sławiec. Możesz coś więcej nam na
> ten temat powiedzieć? Tzn jakie konkretnie kroki zostały podjęte?

Zapytaj Rafala Maja...On jest fanem Expierda i założył podobno o nim
stronę.Też udziela się na grupie prawo- jeśli chodzi o Expierda (śledzi
go) i pewnie wie więcej ode mnie :-)

--
Pozdrawiam,
Kaja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

54. Data: 2002-12-27 07:39:12

Temat: Re: W stanach brakuje 800,000 pielegniarek- a jak to wyglada w EU ?
Od: dradam <x...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 18 Dec 2002 13:47:04 +0100, "Adam" <a...@p...onet.pl>
wrote:

>> Pierwsze zarobki nawet od 60,000 $
>> There's a nationwide shortage of nurses,
>
>widzisz, i bedzie tak samo jak z blizszymi Niemcami czy Szwecja albo inna
>Wileka Brytania - chca nasze pielegniarki, ale pielegniarki sie kryguja
>mocno... a dlaczego?? no, rodzina, nauka, itd itp.. jedna jedyna wczoraj
>powiedziala prawde: NIE UMIEMY JEZYKA, panie redaktorze... i tu lezy pies
>pogrzebany - wola jechac na czarno i pracowac, niz pouczyc sie jezyka i miec
>legalna prace...
>
Zycie samo dopisalo komentarz do tej wypowiedzi :

Praca w UE: Nie dla sióstr saksy...?
(PAP, MN/27.12.2002, godz. 07:02)

"Zycie Warszawy": Pielegniarki maja najszybciej skorzystac z otwarcia
unijnych rynków pracy. Jednak pacjentom nie grozi, ze pozostana bez
opieki, bo na prace w Unii ma szanse niewiele szpitalnych sióstr.

W dzisiejszym "ZW" czytamy, ze glówny powód to ich niskie
kwalifikacje. Minister zdrowia Mariusz Lapinski oglosil, ze polskie
pielegniarki i polozne beda miec po wstapieniu Polski do UE wszelkie
prawa do wykonywania zawodu. Jednak przedstawiciele Zwiazku Zawodowego
Pielegniarek i Poloznych alarmuja, ze strona unijna nie potwierdzila
tego ponad wszelka watpliwosc. Gdyby okazalo sie na przyklad, ze kraje
Pietnastki uznaja kwalifikacje tylko sióstr po zawodowych studiach
wyzszych, to oferta pracy dotyczylaby jedynie 2 procent z okolo 250
tysiecy pielegniarek i poloznych. Pozostale 98 proc. ukonczylo jedynie
licea pielegniarskie lub pomaturalne studium zawodowe, a z takim
wyksztalceniem mozna byc w Unii najwyzej asystentka pielegniarska.

Ministerstwo Zdrowia ani Ministerstwo Edukacji nie dostosowaly
programów ksztalcenia do wymagan unijnych - alarmuje Hanna Gutowska,
przewodniczaca Okregowej Izby Pielegniarek i Poloznych w Warszawie.

Wedlug "Zycia Warszawy", obecnie pracuje w Holandii legalnie, w ramach
umowy bilateralnej, 13 polskich pielegniarek. Na poczatku roku dolaczy
do nich druga, 12-osobowa grupa. Pielegniarka zatrudniona w szpitalu w
Hadze zarabia miesiecznie od 1400 do 2000 euro brutto. Jest objeta
tamtejszym ubezpieczeniem i swiadczeniami socjalnymi. Nadgodziny,
nocne dyzury, praca w wakacje i w swieta sa platne ekstra. Jednak
Polki, nawet jesli maja ukonczone studia wyzsze, sa w Holandii
zatrudniane na 3. poziomie zaszeregowania w 5-stopniowej skali.
Przedstawiciele holenderskiego resortu zdrowia wyjasnili, ze w naszym
systemie ksztalcenia pielegniarkom brakuje wielu zajec i umiejetnosci.

Szczególy - w artykule "Zycia Warszawy" - "Nie dla sióstr saksy".

======================

Pozdrawiam

dradam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

55. Data: 2002-12-28 08:27:34

Temat: Re: W stanach brakuje 800,000 pielegniarek- a jak to wyglada w EU ?
Od: "WALDIM" <w...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Przedstawiciele holenderskiego resortu zdrowia wyjasnili, ze w naszym
> systemie ksztalcenia pielegniarkom brakuje wielu zajec i umiejetnosci.
>

a pewnie ze brakuje...
tylko kiedy maja sie dziewczyny uczyc, jak musza robic i za salowa i za
portiera a i za doktora tez...

--

WaldiM

Serwis antykoncepcyjny
http://www.antykoncepcja.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

56. Data: 2002-12-30 02:56:40

Temat: Re: W stanach brakuje 800,000 pielegniarek
Od: "Majus74" <g...@p...onet.p> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
Oglądałem dziś program "60 minut" i rzeczywiscie brakuje w USA pielegniarek,
teraz okolo 140,000.

Jaki powody podano głównie kiepskie zarobki tej grupy spolecznej i ogólnie
brak zainteresowania tą profesją.

Ostatnio sciaga się pielegniarki z RPA, zarabiaja tam okolo 7 tysiecy
dolarow a w USA 5 razy wiecej.

Na poczatek można się spodziewac okolo 30 000 na rok , a nie 60 000.

Pozdrawiam
Andrzej

"Rafal 'Raf256' Maj" <r...@r...com> wrote in message
news:Xns92E73310E3E76raf256com@213.180.128.20...
> Jacek <g...@p...onet.pl> wrote in news:7280-
> 1...@p...katowice.sdi.tpnet.pl
>
> > Pierwsze zarobki nawet od 60,000 $
>
> to jedź... pisażu internetowy :) nawet na pole golfowe sobie zarobisz, nie
> mówiąc już o Twojch wspaniałych hologramach 3d tworzących 4 wymiarowe
> przestrzenie ;)
>
> --
> Rafał 'Raf256' Maj
> http://www.raf256.com