| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-01-09 08:59:02
Temat: Re: WD-40, do czego nie?
Użytkownik "yahu" <y...@w...aster.totez.pl> napisał w wiadomości
news:43c19f0d$0$17927$f69f905@mamut2.aster.pl...
> Zalezy jaka gume ;-)
Gumową z całą pewnością, jakichś syntetyków być może nie ruszy.
Mam znajomą, której się kleiły drzwi w aucie do uszczelek, ktoś
usłyszawszy, że jej się drzwi cięzko otwierają, kazał jej WD40
popsikać. Popsikała... Obecnie nosi w torebce obok siebie: kluczyki do
auta i WD40, jedno i drugie absolutnie niezbędne do otwierania
samochodu :-)
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-01-09 11:49:02
Temat: Re: WD-40, do czego nie?Nie nalezy stosowac do konserwacji roweru.
Wpsikniety w piasty/przezutke/suport itp usuwa smar a zostawia piach.
Jeszcze gorzej jest z łancuchem, ktory zaczyna chrzescic jak cholera.
musta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-01-09 20:30:01
Temat: Re: WD-40, do czego nie?Do czyszczenia - tak. Luzowania nakrętek itp. - jak nabardziej. Do
smarowania - jesli już to bardzo słabo. Moim zdaniem WD-40 najlepiej
sprawdza sie w usuwaniu samoprzylepnych naklejek na czymkolwiek, z
wyjatkiem może papieru. Po zerwaniu naklejki pozostają niezmywalne ślady
do których lepi sie brud. Wystarczy użyc WD - 40 i zetrzeć ściereczką,
schodzi bardzo ładnie i szybko.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-01-11 08:51:11
Temat: Re: WD-40, do czego nie?Antekant <A...@o...pl> napisał(a):
> Moim zdaniem WD-40 najlepiej
> sprawdza sie w usuwaniu samoprzylepnych naklejek na czymkolwiek, z
> wyjatkiem może papieru. Po zerwaniu naklejki pozostają niezmywalne ślady
> do których lepi sie brud. Wystarczy użyc WD - 40 i zetrzeć ściereczką,
> schodzi bardzo ładnie i szybko.
>
Tak samo działa zwykły rozcieńczalnik do farb ftalowych. Jest nawet lepszy, bo
nie zostawia tłustych plam.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-02-11 00:39:58
Temat: Re: WD-40, do czego nie?Hej
Jak piszczy pasek to smaruje sie go talkiem, a wlasciwie posypuje...jak
nie masz czegos takiego przesmaruj go polowa ziemniaka...skrobia
zadziala jak talk. Problem zniknie:)
Pozdrawiam
Piotrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-02-11 08:40:14
Temat: Re: WD-40, do czego nie?Są specjalne srodki do pasków klinowych, zapobiegaja slizganiu (choć instrukcja i tak
zaleca nakładanie na oczyszczone
powierzchnie) i piszczeniu, np. włoski Rena.
JaC
> Jak piszczy pasek to smaruje sie go talkiem, a wlasciwie posypuje...jak nie masz
czegos takiego przesmaruj go polowa
ziemniaka...skrobia zadziala jak talk.
> Problem zniknie:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |