| « poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2009-12-28 08:48:11
Temat: Re: WESOLYCH SWIATHah, genialne TRnerze
Zapisuj, a potem wydasz Książeczkę Absurdów Codziennych i Rodzinnych, i z
pewnością znajdziesz wieeeelu czytelników.
MK
PS. Obiła mi się o uszy historyjka, że ktośtam prowadził bloga o wyczynach i
wypowiedziasz swojej pociechy, i że blog stał się popularny na tyle, że
teraz to wydaje? Prawda, czy mi się przyśniło?
Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:hh8g7e$a7b$1@news.onet.pl...
> Vilar pisze:
>> Pieknych Świąt nam wszystkim życzę.
>> Radości, przysmaków na stole, prezentów pod choiną, sikorek za oknem
>> i całego tego zimowego rozgardiaszu, który przypomina nam..
>> ..że..
>> jednak nieustannie, w jakiejś części, jesteśmy dziećmi.
>> Usmiechu!
>
> ale nigdy nie będę aż takim. dialog, w którym udział biorą:
>
> moja córa młodsza - M
> oraz ja - T
>
> rzecz dzieje się na świątecznym leśnym spacerze
>
> ***
>
> M: tata, zobacz, co to za ślady? [pokazuje ręką na ślady podobne do kół
> samochodu, który zawraca, wysypane gdzieniegdzie ziarnem jakimś]
> T: no... chyba samochód jakiś jechał.
> M: nieee, to dziki! dziki tak ryły!
> T: [sceptycznie] dziki? tak idealnie dwa dziki po półkolach by ryły?
> samochód, mówię ci.
> M: ale po co samochód by tak węszył za ziarnem?!
>
> ***
>
> abrakadabra!
>
> :)
>
>
> --
> http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2009-12-28 10:08:01
Temat: Re: WESOLYCH SWIATtren R pisze:
> michal pisze:
>> tren R wrote:
>>> michal pisze:
>>>> tren R wrote:
>>>>> Vilar pisze:
>>>>>> Pieknych Świąt nam wszystkim życzę.
>>>>>> Radości, przysmaków na stole, prezentów pod choiną, sikorek za
>>>>>> oknem i całego tego zimowego rozgardiaszu, który przypomina nam..
>>>>>> ..że..
>>>>>> jednak nieustannie, w jakiejś części, jesteśmy dziećmi.
>>>>>> Usmiechu!
>>>>> ale nigdy nie będę aż takim. dialog, w którym udział biorą:
>>>>> moja córa młodsza - M
>>>>> oraz ja - T rzecz dzieje się na świątecznym leśnym spacerze
>>>>> ***
>>>>> M: tata, zobacz, co to za ślady? [pokazuje ręką na ślady podobne do
>>>>> kół samochodu, który zawraca, wysypane gdzieniegdzie ziarnem jakimś]
>>>>> T: no... chyba samochód jakiś jechał.
>>>>> M: nieee, to dziki! dziki tak ryły!
>>>>> T: [sceptycznie] dziki? tak idealnie dwa dziki po półkolach by ryły?
>>>>> samochód, mówię ci.
>>>>> M: ale po co samochód by tak węszył za ziarnem?!
>>>>> ***
>>>>> abrakadabra!
>>
>>>>> :)
>>
>>>> Te Twoje dzieci, jak nikt, do kabaretu się nadają! Aż się prosi, żeby
>>>> było tych dzieci więcej! ;DDD
>>>> Uśmiałem się, jak dziecko! :D
>>
>>> jeśli będę miał czwarte, to je raczej adoptuję :)
>>
>> To już nie będzie to... :)
>
> to dopiero będzie to!
Howgh!
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2009-12-28 11:24:35
Temat: Re: WESOLYCH SWIATUżytkownik "tren R" napisał:
> ale drosophilla w skiepowanym piwie to już doprawdy skandal.
> w zimie?!
Komary pod koniec listopada, to co się dziwisz?
--
Pozdrawiam - Aicha (płci niewiadomej;))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2009-12-28 12:12:23
Temat: Re: WESOLYCH SWIATmichal pisze:
> tren R wrote:
>>>>>>>> Vilar pisze:
>>>>>>>>> Pieknych Świąt nam wszystkim życzę.
>>>>>>>>> Radości, przysmaków na stole, prezentów pod choiną, sikorek za
>>>>>>>>> oknem i całego tego zimowego rozgardiaszu, który przypomina
>>>>>>>>> nam.. ..że..
>>>>>>>>> jednak nieustannie, w jakiejś części, jesteśmy dziećmi.
>>>>>>>>> Usmiechu!
>>>>>>>> ale nigdy nie będę aż takim. dialog, w którym udział biorą:
>>>>>>>> moja córa młodsza - M
>>>>>>>> oraz ja - T rzecz dzieje się na świątecznym leśnym spacerze
>>>>>>>> ***
>>>>>>>> M: tata, zobacz, co to za ślady? [pokazuje ręką na ślady podobne
>>>>>>>> do kół samochodu, który zawraca, wysypane gdzieniegdzie ziarnem
>>>>>>>> jakimś] T: no... chyba samochód jakiś jechał.
>>>>>>>> M: nieee, to dziki! dziki tak ryły!
>>>>>>>> T: [sceptycznie] dziki? tak idealnie dwa dziki po półkolach by
>>>>>>>> ryły? samochód, mówię ci.
>>>>>>>> M: ale po co samochód by tak węszył za ziarnem?!
>>>>>>>> ***
>>>>>>>> abrakadabra!
>>>>>>>> :)
>>>>>>> Te Twoje dzieci, jak nikt, do kabaretu się nadają! Aż się prosi,
>>>>>>> żeby było tych dzieci więcej! ;DDD
>>>>>>> Uśmiałem się, jak dziecko! :D
>>>>>> jeśli będę miał czwarte, to je raczej adoptuję :)
>>>>> To już nie będzie to... :)
>>>> to dopiero będzie to!
>
>>> Tamto! :)
>
>> powiedz coś mądrego bo darr się znowu zacznie ciskać, że pitolisz :)
>
> Przed Świętami byłem u lekarza internisty. Pani doktor nazywała się
> Elżbieta Mądro... Może być? :)
a ładna chociaż?
--
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2009-12-28 12:21:17
Temat: Re: WESOLYCH SWIATVilar pisze:
> Hah, genialne TRnerze
> Zapisuj, a potem wydasz Książeczkę Absurdów Codziennych i Rodzinnych, i z
> pewnością znajdziesz wieeeelu czytelników.
może posty z psp też pozbieram :)
> PS. Obiła mi się o uszy historyjka, że ktośtam prowadził bloga o wyczynach i
> wypowiedziasz swojej pociechy, i że blog stał się popularny na tyle, że
> teraz to wydaje? Prawda, czy mi się przyśniło?
prawda. sam go czytałem do pewnego momentu namiętnie :)
tam występował tata i pan bazylek, a blog sie przewrotnie nazywa:
http://badmofuker.blog.pl/
--
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2009-12-28 12:23:46
Temat: Re: WESOLYCH SWIATUżytkownik "tren R" napisał:
> tam występował tata i pan bazylek, a blog sie przewrotnie nazywa:
> http://badmofuker.blog.pl/
To ja jeszcze dorzucę Pitulka (nie z bloga, a z "Dziecka"):
Dziecko dla początkujących Leszka Talki - oraz kontynuacje przeróżne
--
Pozdrawiam - Aicha (płci niewiadomej;))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2009-12-28 12:30:50
Temat: Re: WESOLYCH SWIATAicha pisze:
> Użytkownik "tren R" napisał:
>
>> ale drosophilla w skiepowanym piwie to już doprawdy skandal.
>> w zimie?!
>
> Komary pod koniec listopada, to co się dziwisz?
ja już się niczemu nie dziwię. idę się opalać.
--
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2009-12-28 13:37:17
Temat: Re: WESOLYCH SWIATDnia Mon, 28 Dec 2009 13:21:17 +0100, tren R napisał(a):
> prawda. sam go czytałem do pewnego momentu namiętnie :)
> tam występował tata i pan bazylek, a blog sie przewrotnie nazywa:
A pan Bazylek to mamusia?
;-PPP
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2009-12-29 03:41:32
Temat: Re: WESOLYCH SWIATtren R wrote:
>>>>>>>>>> Pieknych Świąt nam wszystkim życzę.
>>>>>>>>>> Radości, przysmaków na stole, prezentów pod choiną, sikorek
>>>>>>>>>> za oknem i całego tego zimowego rozgardiaszu, który
>>>>>>>>>> przypomina nam.. ..że..
>>>>>>>>>> jednak nieustannie, w jakiejś części, jesteśmy dziećmi.
>>>>>>>>>> Usmiechu!
>>>>>>>>> ale nigdy nie będę aż takim. dialog, w którym udział biorą:
>>>>>>>>> moja córa młodsza - M
>>>>>>>>> oraz ja - T rzecz dzieje się na świątecznym leśnym spacerze
>>>>>>>>> ***
>>>>>>>>> M: tata, zobacz, co to za ślady? [pokazuje ręką na ślady
>>>>>>>>> podobne do kół samochodu, który zawraca, wysypane
>>>>>>>>> gdzieniegdzie ziarnem jakimś] T: no... chyba samochód jakiś
>>>>>>>>> jechał. M: nieee, to dziki! dziki tak ryły!
>>>>>>>>> T: [sceptycznie] dziki? tak idealnie dwa dziki po półkolach by
>>>>>>>>> ryły? samochód, mówię ci.
>>>>>>>>> M: ale po co samochód by tak węszył za ziarnem?!
>>>>>>>>> ***
>>>>>>>>> abrakadabra!
>>>>>>>>> :)
>>>>>>>> Te Twoje dzieci, jak nikt, do kabaretu się nadają! Aż się
>>>>>>>> prosi, żeby było tych dzieci więcej! ;DDD
>>>>>>>> Uśmiałem się, jak dziecko! :D
>>>>>>> jeśli będę miał czwarte, to je raczej adoptuję :)
>>>>>> To już nie będzie to... :)
>>>>> to dopiero będzie to!
>>>> Tamto! :)
>>> powiedz coś mądrego bo darr się znowu zacznie ciskać, że pitolisz :)
>> Przed Świętami byłem u lekarza internisty. Pani doktor nazywała się
>> Elżbieta Mądro... Może być? :)
> a ładna chociaż?
Twarz - owszem. A rozbierałem się ja. :)
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2009-12-29 03:45:07
Temat: Re: WESOLYCH SWIATmichal pisze:
> tren R wrote:
>>>>>>>>>>> Pieknych Świąt nam wszystkim życzę.
>>>>>>>>>>> Radości, przysmaków na stole, prezentów pod choiną, sikorek
>>>>>>>>>>> za oknem i całego tego zimowego rozgardiaszu, który
>>>>>>>>>>> przypomina nam.. ..że..
>>>>>>>>>>> jednak nieustannie, w jakiejś części, jesteśmy dziećmi.
>>>>>>>>>>> Usmiechu!
>>>>>>>>>> ale nigdy nie będę aż takim. dialog, w którym udział biorą:
>>>>>>>>>> moja córa młodsza - M
>>>>>>>>>> oraz ja - T rzecz dzieje się na świątecznym leśnym spacerze
>>>>>>>>>> ***
>>>>>>>>>> M: tata, zobacz, co to za ślady? [pokazuje ręką na ślady
>>>>>>>>>> podobne do kół samochodu, który zawraca, wysypane
>>>>>>>>>> gdzieniegdzie ziarnem jakimś] T: no... chyba samochód jakiś
>>>>>>>>>> jechał. M: nieee, to dziki! dziki tak ryły!
>>>>>>>>>> T: [sceptycznie] dziki? tak idealnie dwa dziki po półkolach by
>>>>>>>>>> ryły? samochód, mówię ci.
>>>>>>>>>> M: ale po co samochód by tak węszył za ziarnem?!
>>>>>>>>>> ***
>>>>>>>>>> abrakadabra!
>>>>>>>>>> :)
>>>>>>>>> Te Twoje dzieci, jak nikt, do kabaretu się nadają! Aż się
>>>>>>>>> prosi, żeby było tych dzieci więcej! ;DDD
>>>>>>>>> Uśmiałem się, jak dziecko! :D
>>>>>>>> jeśli będę miał czwarte, to je raczej adoptuję :)
>>>>>>> To już nie będzie to... :)
>>>>>> to dopiero będzie to!
>>>>> Tamto! :)
>>>> powiedz coś mądrego bo darr się znowu zacznie ciskać, że pitolisz :)
>
>>> Przed Świętami byłem u lekarza internisty. Pani doktor nazywała się
>>> Elżbieta Mądro... Może być? :)
>
>> a ładna chociaż?
>
> Twarz - owszem. A rozbierałem się ja. :)
i teraz spać nie możesz widzę :)
--
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |