Strona główna Grupy pl.rec.robotki-reczne Wariatka

Grupy

Szukaj w grupach

 

Wariatka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-04-18 13:34:45

Temat: Wariatka
Od: "Monia" <m...@x...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

To w temacie to o mnie. bo jak można inaczej mnie nazwać. wstąpiłam idiotka
jedna do mojej ukochanej pasmanterii na dąbrowszczaków i co? no właśnie!
kupiłam 35 włóczkę.... ale jaką !! oszalałam i kupiłam taką gedifry bawełne
bezową z dolepianymi kłaczkami pomarańczowymi i do tego pomarańcz gładką....
jamiiii. juz sprawdziłam wychodzi w paseczki bosko. Jestem walnieta prosto w
móżdżek co nie?
Świąteczne buziaki Monia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-04-18 19:12:44

Temat: Re: Wariatka
Od: a...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

> To w temacie to o mnie. bo jak można inaczej mnie nazwać. wstąpiłam idiotka
> jedna do mojej ukochanej pasmanterii na dąbrowszczaków i co? no właśnie!
> kupiłam 35 włóczkę.... ale jaką !! oszalałam i kupiłam taką gedifry bawełne
> bezową z dolepianymi kłaczkami pomarańczowymi i do tego pomarańcz gładką....
> jamiiii. juz sprawdziłam wychodzi w paseczki bosko. Jestem walnieta prosto w
> móżdżek co nie?
> Świąteczne buziaki Monia
>
>
Nie bardziej niz inne tutaj bywajace... :-)))
Ja, majac duzo dozo dozo koralikow, duzo pomyslow i malo czasu na robienie
bizuteri, dokupilam sobie wczoraj jeszcze 6 torebeczek koralikow...
Wszystkie jestesmy walniete... ale to milo byc tak walnietym, co nie?
pozdr
annaweronika (a koraliki czekaja...)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-19 16:51:11

Temat: Re: Wariatka
Od: t...@w...pl szukaj wiadomości tego autora

> > To w temacie to o mnie. bo jak można inaczej mnie nazwać. wstąpiłam idiotka
> > jedna do mojej ukochanej pasmanterii na dąbrowszczaków i co? no właśnie!
> > kupiłam 35 włóczkę.... ale jaką !! oszalałam i kupiłam taką gedifry bawełne
> > bezową z dolepianymi kłaczkami pomarańczowymi i do tego pomarańcz gładką....
> > jamiiii. juz sprawdziłam wychodzi w paseczki bosko. Jestem walnieta prosto w
> > móżdżek co nie?
> > Świąteczne buziaki Monia
> >
> >
> Nie bardziej niz inne tutaj bywajace... :-)))
> Ja, majac duzo dozo dozo koralikow, duzo pomyslow i malo czasu na robienie
> bizuteri, dokupilam sobie wczoraj jeszcze 6 torebeczek koralikow...
> Wszystkie jestesmy walniete... ale to milo byc tak walnietym, co nie?
> pozdr
> annaweronika (a koraliki czekaja...)
>

A co na to mężowie (jeśli ich macie)???????????? Ja mam to samo ale moja
małżowinka ma więcej rozsądku i mnie stopuje, ale teściowa mnie popiera i już
mi szykuje 1,5 kg włóczki. Pozdrawiam świątecznie!!!!!!!! Aga z Białegostoku
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-19 23:24:59

Temat: Re: Wariatka
Od: h...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

> A co na to mężowie (jeśli ich macie)???????????? Ja mam to samo ale moja
> małżowinka ma więcej rozsądku i mnie stopuje, ale teściowa mnie popiera i już
> mi szykuje 1,5 kg włóczki. Pozdrawiam świątecznie!!!!!!!! Aga z Białegostoku
> > --

Cześć wszystkim!
Ja od prawie roku mam "zielone światło". Mój ukochany małżonek twierdzi, że
lepiej, że szyję, dziergam, haftuje (tu wstawić odpowiednią czynność na dany
moment), niż miałabym pognać do stajni, i nie daj Boże znów "zaliczyć glebę".
Chyba do końca życia nie zapomnę jego miny jak przyjechał na pogotowie
(łódzkie), gdzie zostałam odwieziona po wypadku, a potem transportował mnie na
ostry dyżur do szpitala (bo było szybciej). Potem, gdy już było wiadomo, że
wyjdę z tego, czułam, jak bardzo Go "świerzbi" by mi zabronić końskich
ekscesów. Nie zrobił tego jednak. Chyba dobrze mnie zna. Przyrzekłam mu jednak,
że tak długo jak się rehabilituje nie wsiądę na konia. No ale coś muszę robić.
I On to rozumie. Rehabilitacja jeszcze trwa, a ja robótkuję zawzięcie. Może to
pomoże podjąć mi jakąś decyzję odnośnie moich końskich wycieczek. Ech, były
super.
A na swoje robótkowe akcesorja mam CAŁĄ SZAFĘ. Tylko moja, i dużo w niej jest
skarbów, które może kiedyś do czegoś wykorzystam. A i tak lubię je od czasu do
czasu przeglądać.

Bardzo lubię to szaleństwo. Nie będę się leczyć.

Zdeterminowana, świątecznie pozdrawiająca Halutka

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

pachworkowa torba
POLAR
Wesołych Świat
Życzenia
szukam xxx

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Kiermasz Rękodzieła w Krakowie
haft krzyzykowy
Sierpniowe spotkanie robótkowe
Ozdobne plecionki

zobacz wszyskie »