| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-11-09 08:35:56
Temat: Re: Watróbka a czas jej przygotowaniaUżytkownik "kiper" <k...@...com> napisał w wiadomości
news:cmosge$9rp$1@nemesis.news.tpi.pl...
> rany, nigdy w mace! bo kluch sie robi
> zadnej watrobki nie powinno sie obtaczac w mace
> lepiej pokroic w cienkie paski i raz dwa obsmazyc z cebulka i np.
> ziolami
> prowansalskimi
> powinna byc rozowa w srodku. dobrze jest dodac wina jak sie przwraca
> na
> druga strone (czerwone wytrawne)
> poreszta im dluzej sie smazy tym twardsza, a duszenie to zupelnie
> odpada-robia sie trociny
> oczywiscie do spozycia nadaja sie watrobki wieprzowe, drobiowe i
> cielece.
> wolowe sa okropne, nie da sie pozbyc tego wstretnego zapachu
> i zawsze solimy po usmazeniu
ja obtaczam w mące - żaden kluch mi się nie robi (no chyba że na ręcach
;-)). A dodam jeszcze że zanim ją utaplam w mące to moczę wątróbkę ok.
godziny w mleku.
Ania
--
Pisz tu: http://www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ
****************************************************
*********************
"Małżeństwo to bardzo sprawiedliwe urządzenie: żona musi codziennie
gotować, mąż musi codziennie jeść"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-11-09 11:16:51
Temat: Re: Watróbka a czas jej przygotowania
> odpada-robia sie trociny
> oczywiscie do spozycia nadaja sie watrobki wieprzowe, drobiowe i cielece.
> wolowe sa okropne, nie da sie pozbyc tego wstretnego zapachu
moim zdaniem najlepsze sa kacze, cielece bez smaku
pozdrawiam WM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |