« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2011-03-21 23:48:40
Temat: Wędrujący silny ból w nodzeParę tygodni temu myślałem że mnie złapał mocny skurcz w łydce. Ból
pojawił się po wewnętrznej stronie nogi około dziesięć centymetrów pod
kolanem. Bardzo bolące miejsce było o średnicy około siedmiu centymetrów
i wydawało się że jest twardsze niż pozostała część nogi. Niestety niby
skurcz nie odpuścił. Przez dwa dni myślałem że nieustający ból to jakieś
zakwasy po skurczu. Żeby było gorzej ból (jego epicentrum) zaczął się
przesuwać w dół nogi. Był na tyle silny że prawie nie mogłem chodzić,
zginanie nogi w kolanie to była katorga (chodziłem nie zginając jej),
jednego dnia nawet bałem się poruszać palcami u nogi bo ból się jeszcze
zwiększał. Po około tygodniu ból przewędrował w okolice ścięgna
Achillesa (prawie do stopy) i prawie ustał. Cała łydka mnie jeszcze
pobolewała. Po około dwóch dniach ból zaczął iść w górę nogi tym razem
po jej zewnętrznej stronie, jednak był już zdecydowanie słabszy. W
okolicach kolana była znowu przerwa ale niestety idzie dalej, w tej
chwili jest w okolicach połowy uda, jest dosyć słaby ale jest. Od
pierwszych objawów minęło około trzech tygodni.
Teraz moje pytania:
1. Co to może być, jaka horoba, co może być zaatakowane: ścięgna, układ
krwionośny, mięśnie?
2. Jak leczyć, do jakiego lekarza iść, jakie badania zrobić?
Będę bardzo wdzięczny za każdą pomoc, w tej chwili bardziej mnie to
niepokoi niż boli.
--
Pozdrawiam
Jan Drawski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2011-03-22 01:32:08
Temat: Re: Wędrujący silny ból w nodze
"Jan Drawski" <d...@o...pl> wrote in message
news:im8o4q$197v$1@news.ett.com.ua...
> Parę tygodni temu myślałem że mnie złapał mocny skurcz w łydce. Ból
> pojawił się po wewnętrznej stronie nogi około dziesięć centymetrów pod
> kolanem. Bardzo bolące miejsce było o średnicy około siedmiu centymetrów i
> wydawało się że jest twardsze niż pozostała część nogi. Niestety niby
> skurcz nie odpuścił. Przez dwa dni myślałem że nieustający ból to jakieś
> zakwasy po skurczu. Żeby było gorzej ból (jego epicentrum) zaczął się
> przesuwać w dół nogi. Był na tyle silny że prawie nie mogłem chodzić,
> zginanie nogi w kolanie to była katorga (chodziłem nie zginając jej),
> jednego dnia nawet bałem się poruszać palcami u nogi bo ból się jeszcze
> zwiększał. Po około tygodniu ból przewędrował w okolice ścięgna Achillesa
> (prawie do stopy) i prawie ustał. Cała łydka mnie jeszcze pobolewała. Po
> około dwóch dniach ból zaczął iść w górę nogi tym razem po jej zewnętrznej
> stronie, jednak był już zdecydowanie słabszy. W okolicach kolana była
> znowu przerwa ale niestety idzie dalej, w tej chwili jest w okolicach
> połowy uda, jest dosyć słaby ale jest. Od pierwszych objawów minęło około
> trzech tygodni.
zakrzep krwi.
i.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2011-03-22 13:41:22
Temat: Re: Wędrujący silny ból w nodze> zakrzep krwi.
Czy może się tak wolno przesuwać? Czy gdyby to był zakrzep to nie
powinno już być dawno po mnie?
--
Pozdrawiam
Janek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2011-03-22 16:18:30
Temat: Re: Wędrujący silny ból w nodze>> zakrzep krwi.
>Czy może się tak wolno przesuwać? Czy gdyby to był zakrzep to nie powinno
>już być dawno po mnie?
--
janek ty idz do lekarza i zrob usg...a nie troli sie pytasz
...kto bedzie z mala Drawska chodzil na spacery jak ty nie bedziesz mogl (?)
pozdr
plumke
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2011-03-22 16:23:05
Temat: Re: Wędrujący silny ból w nodze>Teraz moje pytania:
>1. Co to może być, jaka horoba, co może być zaatakowane: ścięgna, układ
>krwionośny, mięśnie?
Janku! "choroba"....no jak tak krazy to moze to byc cos z krwionosnym...ale
to powinienes ustalic u lekarza
>2. Jak leczyć, do jakiego lekarza iść, jakie badania zrobić?
idz do pierwszego kontaktu po skierowanie na usg zyl i tetnic oraz do
naczyniowca i ortopedy (zreszta doktur sam ci powie co i jak)
> w tej chwili bardziej mnie to niepokoi niż boli.
i slusznie (!)
pozdr
plumke
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2011-03-22 17:55:22
Temat: Re: Wędrujący silny ból w nodze> janek ty idz do lekarza i zrob usg...a nie troli sie pytasz
Widzę że nie mam innego wyjścia, miałem nadzieję że ktoś coś podpowie w
stylu:
- to nie jest układ krwionośny bo to nie te miejsca,
- to nie jest zator bo by się dużo szybciej przemieszczał,
- idź do lekarza od ... bo wszystko wskazuje na to że to jest...
Miałem nadzieję że zagląda tu choć jeden uprzejmy lekarz z powołania,
który potrafiłby naprowadzić mnie przynajmniej w jakimś stopniu np. na
to do jakiego pierwszego specjalisty powinienem się udać.
Ze swojej strony objawy choroby starałem się dobrze opisać.
Miałem nadzieję że nie będę zawracał głowy interniście, pomijam już to
że ostatnio nie mam za dużo czasu.
Dzięki za pomoc :)
--
Pozdrawiam
Jan Drawski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2011-03-23 00:35:59
Temat: Re: Wędrujący silny ból w nodze>> janek ty idz do lekarza i zrob usg...a nie troli sie pytasz
>Miałem nadzieję że potrafiłby naprowadzić mnie przynajmniej w jakimś
>stopniu np. na
Janek - wiesz ze nie jestem lekarzem;
wiesz ze zaden lekarz nie diagnozuje on-line
...ale:
-przemieszczanie (na logike) jest mozliwe tylko w ukladzie krwionosnym i
trawiennym (ale ten mozemy pominac)
-coz moze sie tam przemieszczac?...raczej skrzep
-jesli wedruje do gory to zle bo idzie do pompki
-jesli bol slabnie to dobrze - moze sie zmniejsza
ale:
jesli nie pojdziesz do lekarza to sie nie dowiesz
ja nie bardzo sie orientuje w procedurach bo mam ten komfort ze dzwonie,
mowie co mi jest i zapisuja mnie na jakas tam godzine w miare mi wygodna do
konkretnego specjalisty
IMO to do naczyniowca (nie wiem jak sie b y on mial inaczej nazywac mimo ze
w zeszlym roku wlasnie robilem USG zyl w nogach by wykluczyc naczyniowa
przyczyne dretwienia nog)
pozdr i zdrowia
plumke
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2011-03-23 00:52:26
Temat: Re: Wędrujący silny ból w nodze> Janek - wiesz ze nie jestem lekarzem;
Mimo to przekonałem się już kilkakrotnie że twoje rady potrafią być
bardzo cenne, trafne, wiedzę z pewnych dziedzin medycyny masz nie małą,
szkoda że nie jesteś lekarzem.
--
Pozdrawiam
Jan Drawski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2011-03-23 02:07:05
Temat: Re: Wędrujący silny ból w nodze>szkoda że nie jesteś lekarzem.
jak w Falling down :)))
-kogo stać na taaki dom?
-chirurga plastycznego
-nie wiedzialem ze chirurdzy plastyczni az tyle zarabiaja
...wiec ja tez zaluje :)
pozdr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2011-03-23 07:44:09
Temat: Re: Wędrujący silny ból w nodzeOn 23 Mar, 03:07, "Plumke" <s...@s...pl> wrote:
> >szkoda że nie jesteś lekarzem.
>
> jak w Falling down :)))
> -kogo stać na taaki dom?
> -chirurga plastycznego
> -nie wiedzialem ze chirurdzy plastyczni az tyle zarabiaja
>
> ...wiec ja tez zaluje :)
>
> pozdr
Ciekawe. Jak to mówią stuknij w stół...
Moja pasja tez jest medycyna, ale chciałabym byc lekarką
nie dla pieniędzy a dla ludzi.
Z drugiej strony, dobre i to, ze tak otwarcie
stawiasz sprawę, lepsze to niż "pseudopowołanie" podszyte
fałszem chciwości jedynie pieniądza albo wyrachowane kultywowaniem
wbrew sobie
rodzinnych zawodów- również przez wzgląd na piniądz, pięniążki, forse,
sałate, many etc
Btw CHORE.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |