Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Węgry

Grupy

Szukaj w grupach

 

Węgry

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-07-16 07:30:41

Temat: Węgry
Od: "asia" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witajcie!
w poniedziałek wybieram się na Wegry i chetnie dowiem sie jakich wegierskich
przysmakow warto a nawet nalezy sprobowac. Kojarzy mi sie tylko Tokaj,
langosze, leczo, salami hmmm....co jeszcze?
Czego szukac w sklepach i jakie przywiezc sobie zapasy?

Asia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-07-16 07:36:21

Temat: Re: Węgry
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "asia" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:3d33ca47@news.vogel.pl...
> Witajcie!
> w poniedziałek wybieram się na Wegry i chetnie dowiem sie jakich
wegierskich
> przysmakow warto a nawet nalezy sprobowac. Kojarzy mi sie tylko Tokaj,
> langosze, leczo, salami hmmm....co jeszcze?
> Czego szukac w sklepach i jakie przywiezc sobie zapasy?

zupa rybna, gulasz...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-16 07:57:58

Temat: Re: Węgry
Od: qd <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

asia napisał(a):

> Witajcie!
> w poniedziałek wybieram się na Wegry i chetnie dowiem sie jakich wegierskich
> przysmakow warto a nawet nalezy sprobowac. Kojarzy mi sie tylko Tokaj,
> langosze, leczo, salami hmmm....co jeszcze?
> Czego szukac w sklepach i jakie przywiezc sobie zapasy?
>
> Asia

Halasle ( zupa rybna własnie), porkolty ( czyli to, co u nas nazywa sie gulasz)
i oczywiscie POGACSA czyli slone ciastka .
Przywieźć: papryke mieloną ( szukac w najmniejszych sklepikach dla tubylców, a w
marketach na dolnych półkach), pastę czosnkową w tubach, pastę cebulową w
tubach, paste paprykową w tubach ( ostrą- csemege i słodką - edes).
Poza tym moje ukochane Ice tea w kartonach i butlach 1,5 l brzoskwiniowe firmy
Rauch. robie im tu bezczelnie reklame, ale na naszym rynku tej firmy nie ma, a
IMHO najlepsze na świecei Ice tea robia, lipton niech sie schowa. QD


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-16 07:59:41

Temat: Re: Węgry
Od: "asia" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "qd" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3D33D206.59FA46D9@poczta.onet.pl...
> asia napisał(a):
>
> Halasle ( zupa rybna własnie), porkolty ( czyli to, co u nas nazywa sie
gulasz)
> i oczywiscie POGACSA czyli slone ciastka .

dzieki, czekam na dalsze opisy, a dorzucam jeszcze pytanie dodatkowe - jaka
jest jakos jedzenia w knajpkach wegierskich, czy stolujac sie glownie w
ichnich restauracjach i knajpkach istnieje duze ryzyko podtrucia sie ...?

Asia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-16 07:59:50

Temat: Re: Węgry
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "asia" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:3d33d117@news.vogel.pl...
>
> Użytkownik "qd" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:3D33D206.59FA46D9@poczta.onet.pl...
> > asia napisał(a):
> >
> > Halasle ( zupa rybna własnie), porkolty ( czyli to, co u nas nazywa sie
> gulasz)
> > i oczywiscie POGACSA czyli slone ciastka .
>
> dzieki, czekam na dalsze opisy, a dorzucam jeszcze pytanie dodatkowe -
jaka
> jest jakos jedzenia w knajpkach wegierskich, czy stolujac sie glownie w
> ichnich restauracjach i knajpkach istnieje duze ryzyko podtrucia sie ...?

Ja się strułam langoszem... ale to było w węgierskim fastfoodzie... Ciekawe,
że prócz mnie te langosze jadły i moje dzieciaki i maż i teściowa i wujostwo
i im nic nie było... chyba kwestia wrażliwości żołądka... do tej pory mam
złe skojarzenia z tym jedzeniem... potem prócz zupy rybnej i leczo żywiłam
się głównie jedzeniem, które nie sugerowało węgierskości... (a abstrahując
od śniadań w hotelu)...
Restauracje były OK, ale menu uświadczysz tylko po węgiersku lub po
niemiecku o w innych językach się z kelnerem nie dogadasz - chyba, ze
"migowy" - znaczy pokazywanie palcem w karcie.
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-16 08:00:25

Temat: Re: Węgry
Od: Waldemar Krzok <w...@u...fu-berlin.de> szukaj wiadomości tego autora


>>Witajcie!
>>w poniedziałek wybieram się na Wegry i chetnie dowiem sie jakich
>>
> wegierskich
>
>>przysmakow warto a nawet nalezy sprobowac. Kojarzy mi sie tylko Tokaj,
>>langosze, leczo, salami hmmm....co jeszcze?
>>Czego szukac w sklepach i jakie przywiezc sobie zapasy?

w Budapeszcie na prawym brzegu, znaczy na mapie na lewym, ale na prawym
geograficznie (to chyba Obuda) jest fajna restauracja gdzie podają m.in.
świetną zupę rybną (przynajmniej w zeszłym roku jeszcze podawali). Ja
byłem tam w 1999 roku, wspaniałe było. Kolega ze Szwecji był tam z całą
rodziną z teściami w zeszłym roku i do dzisiaj się oblizuje. Jak znajdę,
to podam wpółrzędne (o ile interesuje). Mają tam też inne ciekawe
potrawy, a wieczorem gra muzyka cygańska (jak ja tam byłem, to też byli
węgierscy cyganie, spod Jasła ;-))

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-16 08:09:58

Temat: Re: Węgry
Od: oshin <o...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora

asia napisał:
>dzieki, czekam na dalsze opisy, a dorzucam jeszcze pytanie dodatkowe - jaka
>jest jakos jedzenia w knajpkach wegierskich, czy stolujac sie glownie w
>ichnich restauracjach i knajpkach istnieje duze ryzyko podtrucia sie ...?

osobiscie nie mialam przyjemnosci, niemniej mam kolezanke co w kolko
jezdzi i chwali ichniejsze restauracje bardzo bardzo

przywiez sobie jeszcze taka paste paprykowa nie w tubie a w sloiku,
cos jakby przecier z papryki - ostre i pyszne
oprocz tokaja, polecam riesling i muskatoj (czy to sie tak pisze :O) w
baniaczkach, tanie a wykwintne w smaku :))
i nic sie nie przejmuj ze baniaczki plastikowe ino, ze do polski zeby
przywiezc lepiej zakupic pod koniec pobytu, a potem albo szybko wypic
:))) albo ostatecznie przelac do butelek
--
oshin
-----
pewne rzeczy sa, a niektorych nie ma...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-16 08:33:16

Temat: Re: Węgry
Od: "asia" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Waldemar Krzok" <w...@u...fu-berlin.de> napisał w
wiadomości news:3D33D299.3020502@ukbf.fu-berlin.de...
> w Budapeszcie na prawym brzegu, znaczy na mapie na lewym, ale na prawym
> geograficznie (to chyba Obuda) jest fajna restauracja gdzie podają m.in.
> świetną zupę rybną (przynajmniej w zeszłym roku jeszcze podawali). Ja
> byłem tam w 1999 roku, wspaniałe było. Kolega ze Szwecji był tam z całą
> rodziną z teściami w zeszłym roku i do dzisiaj się oblizuje. Jak znajdę,
> to podam wpółrzędne (o ile interesuje). Mają tam też inne ciekawe
> potrawy, a wieczorem gra muzyka cygańska (jak ja tam byłem, to też byli
> węgierscy cyganie, spod Jasła ;-))
>

o Budapeszt zahaczymy na 2 dni - wiec interesuje :-), ale głównie bedziemy w
okolicach Egeru. O zupie rybnej słyszalam sporo dobrego, chyba sie skusze
choc polskiej zupy rybnej nie lubie.

Asia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-16 08:33:30

Temat: Re: Węgry
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "asia" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:3d33d8ee@news.vogel.pl...
>
> O zupie rybnej słyszalam sporo dobrego, chyba sie skusze
> choc polskiej zupy rybnej nie lubie.

A co to jest polska zupa rybna?
Pytam, bo w sobotę w Rucianym mój mąż zamówił zupę rybną i to była jarzynowa
z kalafiorem i pachniała ciut rybą... znaczy pływały niej jakieś kawałki
płoci, czy czegoś takiego...
Jestem Polką, mieszkam w Polsce i zupę rybną robię tak:
http://jduszczynska.republika.pl/kuchnia/zupy.htm
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-16 08:49:28

Temat: Re: Węgry
Od: "asia" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:ah0lmu$167$1@news.onet.pl...
>
>
> A co to jest polska zupa rybna?

Dobre pytanie :-)
to moze napisze co to jest znana_mi_zupa_rybna. Robila ja moja babcia i
wygladalo to tak ze gotowala cos jakby rosól tylko na rybie a w zasadzie na
odpadach z ryby - głowie i nie wiem czym tam jeszcze. Z warzywami.
Zastosowanie jak rosól czyli samo, lub z makaronem lub jako podstawa do
innych zup. Mnie to raczej obrzydzało (te glowy i inne czesci), jadl to
tylko moj ojciec i babcia (3li jego mama). To jest dla mnie zupa rybna.
Ale moze jak sie nie widzi z czego to jest to smakuje pysznie...

Asia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Mexico
ogórki - szybkie kiszenie
[zupelne OT] pytanie
Gratulacje dla Ewy
Chleb razowy na zakwasie [waw]

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »