Wielkie kłopoty w rodzinie =(

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5

1. Data: 2005-11-15 10:12:27

Temat: Wielkie kłopoty w rodzinie =(
Od: "Zagubiona w wielkim świecie" <e...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mam problem z moją rodziną. Pochodze z wielodzietnej rodziny ja jestem 5
dzieckiem a ogólnie jest nas 14. moja mama od 5 lat nie może znaleźć pracy a
mój ojczym pracuje jako pomocnik w hucie. Nasze dochody wynoszą nie więcej niż
500 zł., a od państwa dostajemy bardzo małą zapomoge. Te dochody nie
wystarczają nam na normalne życie. Mieszkamy w małym mieszkaniu z 2 pokojami a
toalete mamy na dworze zbitą z desek. Ja musze pomagać młodszemu rodzeństwu w
lekcjach bo moja mama całymi dniami pije. Mimo że się bardzo staram moja pomoc
nie wystarcza a starsze rodzeństwo jest już dorosłe i odwróciło się od nas. Ja
mam bardzo duże zaległości w szkole gdzyż musze sprzątać i gotować w domu. Nie
wiem co mam zrobić bo mnie to już przerasta. Chciałabym się wyprowadzić ale nie
mogę zostwaić mojego rodzeństwa bo są dla mnie najważniejsi. Chiałabym także
zapewnić im normalne życie, ale jestem niepełnoletnia i jestem bez
wykształcenia średniego co niepozwala mi iść do pracy. Jeśli mógłby mi ktoś
pomóc w znalezieniu jakiejkolwiek pracy była bym badzo wdzięczna. Nie wiem
także gdzie mam się zwrócić o pomoc np. finansową bo wszelkie instytucje w
których byłam prosiły o przyprowadzenie osoby pełnoletniej ale niestety
jedynymi osobami pełnoletnimi w domu to matka pijaczka, która nie ma już siły
wstać i mój ojczym który nami się nie interesuje tylko swoimi kochankami.
Bardzo was proszę pomóżcie i doradźcie co mam w tej sytuacji zrobić. Jestem w
wielkim dołku i nie wiem czy wytrzymam takie wielki obciążenie.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-11-15 12:22:34

Temat: Re: Wielkie kłopoty w rodzinie =(
Od: A6X6I6D <b...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Zagubiona w wielkim świecie napisał:
> Mam problem z moją rodziną. Pochodze z wielodzietnej rodziny ja jestem 5
> dzieckiem a ogólnie jest nas 14. moja mama od 5 lat nie może znaleźć pracy a
> mój ojczym pracuje jako pomocnik w hucie. Nasze dochody wynoszą nie więcej niż
> 500 zł., a od państwa dostajemy bardzo małą zapomoge. Te dochody nie
> wystarczają nam na normalne życie. Mieszkamy w małym mieszkaniu z 2 pokojami a
> toalete mamy na dworze zbitą z desek. Ja musze pomagać młodszemu rodzeństwu w
> lekcjach bo moja mama całymi dniami pije. Mimo że się bardzo staram moja pomoc
> nie wystarcza a starsze rodzeństwo jest już dorosłe i odwróciło się od nas. Ja
> mam bardzo duże zaległości w szkole gdzyż musze sprzątać i gotować w domu. Nie
> wiem co mam zrobić bo mnie to już przerasta. Chciałabym się wyprowadzić ale nie
> mogę zostwaić mojego rodzeństwa bo są dla mnie najważniejsi. Chiałabym także
> zapewnić im normalne życie, ale jestem niepełnoletnia i jestem bez
> wykształcenia średniego co niepozwala mi iść do pracy. Jeśli mógłby mi ktoś
> pomóc w znalezieniu jakiejkolwiek pracy była bym badzo wdzięczna. Nie wiem
> także gdzie mam się zwrócić o pomoc np. finansową bo wszelkie instytucje w
> których byłam prosiły o przyprowadzenie osoby pełnoletniej ale niestety
> jedynymi osobami pełnoletnimi w domu to matka pijaczka, która nie ma już siły
> wstać i mój ojczym który nami się nie interesuje tylko swoimi kochankami.
> Bardzo was proszę pomóżcie i doradźcie co mam w tej sytuacji zrobić. Jestem w
> wielkim dołku i nie wiem czy wytrzymam takie wielki obciążenie.
>

Bardzo wzruszyła mnie twoja chistoria, ale muszę cie zmartwic - w życiu
nic dobrego cię jużnie czeka w przyszłości będziesz się robić coraz
brzydsza bo nie będziesz dbać o siebie - a na juznecie nikt ci pomocy
nie udzieli bo wszyscy cie majom gdzieś, ponieważ mamy wszyscy swoje
problemy. Nie wszystko stracone - możesz jeszcze oddać młodsze
rodzeństwo na eksperymęty naukowe - wyrosnom im tylko chitynowe
panceżyki, a reszte rodzeństwa w nocy kiedy śpiom sprzedaj ich organy
wewnętrzne typu : nerka wątroba płuco - na tym sie dorobisz i rozkręcisz
własny biznez - powodzenia .

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-11-15 20:28:41

Temat: Re: Wielkie kłopoty w rodzinie =(
Od: "Yawn" <y...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

SPAMER

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-11-15 20:37:03

Temat: Re: Wielkie kłopoty w rodzinie =(
Od: Karol Y <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

>> Mam problem z moją rodziną. Pochodze z wielodzietnej rodziny ja jestem
>> 5 dzieckiem a ogólnie jest nas 14. moja mama od 5 lat nie może znaleźć
>> pracy a mój ojczym pracuje jako pomocnik w hucie. Nasze dochody
>> wynoszą nie więcej niż 500 zł., a od państwa dostajemy bardzo małą
>> zapomoge. Te dochody nie wystarczają nam na normalne życie. Mieszkamy
>> w małym mieszkaniu z 2 pokojami a toalete mamy na dworze zbitą z
>> desek. Ja musze pomagać młodszemu rodzeństwu w lekcjach bo moja mama
>> całymi dniami pije. Mimo że się bardzo staram moja pomoc nie wystarcza
>> a starsze rodzeństwo jest już dorosłe i odwróciło się od nas. Ja mam
>> bardzo duże zaległości w szkole gdzyż musze sprzątać i gotować w domu.
>> Nie wiem co mam zrobić bo mnie to już przerasta. Chciałabym się
>> wyprowadzić ale nie mogę zostwaić mojego rodzeństwa bo są dla mnie
>> najważniejsi. Chiałabym także zapewnić im normalne życie, ale jestem
>> niepełnoletnia i jestem bez wykształcenia średniego co niepozwala mi
>> iść do pracy. Jeśli mógłby mi ktoś pomóc w znalezieniu jakiejkolwiek
>> pracy była bym badzo wdzięczna. Nie wiem także gdzie mam się zwrócić o
>> pomoc np. finansową bo wszelkie instytucje w których byłam prosiły o
>> przyprowadzenie osoby pełnoletniej ale niestety jedynymi osobami
>> pełnoletnimi w domu to matka pijaczka, która nie ma już siły wstać i
>> mój ojczym który nami się nie interesuje tylko swoimi kochankami.
>> Bardzo was proszę pomóżcie i doradźcie co mam w tej sytuacji zrobić.
>> Jestem w wielkim dołku i nie wiem czy wytrzymam takie wielki obciążenie.
>>
>
>
> Bardzo wzruszyła mnie twoja chistoria, ale muszę cie zmartwic - w życiu
> nic dobrego cię jużnie czeka w przyszłości będziesz się robić coraz
> brzydsza bo nie będziesz dbać o siebie - a na juznecie nikt ci pomocy
> nie udzieli bo wszyscy cie majom gdzieś, ponieważ mamy wszyscy swoje
> problemy. Nie wszystko stracone - możesz jeszcze oddać młodsze
> rodzeństwo na eksperymęty naukowe - wyrosnom im tylko chitynowe
> panceżyki, a reszte rodzeństwa w nocy kiedy śpiom sprzedaj ich organy
> wewnętrzne typu : nerka wątroba płuco - na tym sie dorobisz i rozkręcisz
> własny biznez - powodzenia .

Boże! Czlowieku! Ja pierdykam, nawet jakbys nie wiem jak mocno byl
przekonany, ze ktos sobie wymyslil taka historie to nie jestes i nie
mozesz byc tego pewny na 100% Zdajesz sobie sprawe z tego, ze jezeli
odpowiadasz tak osobie, ktora na prawde ma taki problem to juz chyba
gorszych rzeczy napisac nie mogles? Ja sie nie znam na temacie i nie
ukrywam, ze nie potrafie wymiernie pomoc dziewczynie, ale chociaz moge
sprobowac ja pocieszyc, podtrzymac na duchy w tym co robi i ze Jej
systuacja nie jest beznadziejna. Rzeczywiscie z tego co pisze obraz
wylania sie niezbyt ciekawy, ale bynajmniej nie oznacza to, ze nic nie
da sie zrobic! Zawsze jest jakas droga wyjscia z klopotow!

--
Pozdrawiam.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-11-16 21:03:05

Temat: Re: Wielkie kłopoty w rodzinie =(
Od: "Klotz" <t...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "A6X6I6D" <b...@v...pl> napisał w wiadomości
news:dlcjue$71k$1@walbrzych.wlb.vectranet.pl...
> Użytkownik Zagubiona w wielkim świecie napisał:
> > Mam problem z moją rodziną. Pochodze z wielodzietnej rodziny ja jestem 5
> > dzieckiem a ogólnie jest nas 14. moja mama od 5 lat nie może znaleźć
pracy a
> > mój ojczym pracuje jako pomocnik w hucie. Nasze dochody wynoszą nie
więcej niż
> > 500 zł., a od państwa dostajemy bardzo małą zapomoge. Te dochody nie
> > wystarczają nam na normalne życie. Mieszkamy w małym mieszkaniu z 2
pokojami a
> > toalete mamy na dworze zbitą z desek. Ja musze pomagać młodszemu
rodzeństwu w
> > lekcjach bo moja mama całymi dniami pije. Mimo że się bardzo staram moja
pomoc
> > nie wystarcza a starsze rodzeństwo jest już dorosłe i odwróciło się od
nas. Ja
> > mam bardzo duże zaległości w szkole gdzyż musze sprzątać i gotować w
domu. Nie
> > wiem co mam zrobić bo mnie to już przerasta. Chciałabym się wyprowadzić
ale nie
> > mogę zostwaić mojego rodzeństwa bo są dla mnie najważniejsi. Chiałabym
także
> > zapewnić im normalne życie, ale jestem niepełnoletnia i jestem bez
> > wykształcenia średniego co niepozwala mi iść do pracy. Jeśli mógłby mi
ktoś
> > pomóc w znalezieniu jakiejkolwiek pracy była bym badzo wdzięczna. Nie
wiem
> > także gdzie mam się zwrócić o pomoc np. finansową bo wszelkie instytucje
w
> > których byłam prosiły o przyprowadzenie osoby pełnoletniej ale niestety
> > jedynymi osobami pełnoletnimi w domu to matka pijaczka, która nie ma już
siły
> > wstać i mój ojczym który nami się nie interesuje tylko swoimi
kochankami.
> > Bardzo was proszę pomóżcie i doradźcie co mam w tej sytuacji zrobić.
Jestem w
> > wielkim dołku i nie wiem czy wytrzymam takie wielki obciążenie.
> >
>
>
> Bardzo wzruszyła mnie twoja chistoria, ale muszę cie zmartwic - w życiu
> nic dobrego cię jużnie czeka w przyszłości będziesz się robić coraz
> brzydsza bo nie będziesz dbać o siebie - a na juznecie nikt ci pomocy
> nie udzieli bo wszyscy cie majom gdzieś, ponieważ mamy wszyscy swoje
> problemy. Nie wszystko stracone - możesz jeszcze oddać młodsze
> rodzeństwo na eksperymęty naukowe - wyrosnom im tylko chitynowe
> panceżyki, a reszte rodzeństwa w nocy kiedy śpiom sprzedaj ich organy
> wewnętrzne typu : nerka wątroba płuco - na tym sie dorobisz i rozkręcisz
> własny biznez - powodzenia .

MEGA ROTFL !!! :))))))))))))))))))))