| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-05-31 20:15:52
Temat: Wielkość źrenicZostałem przerzucony z pl.soc.dzieci tutaj, bo podobno bawi tu jakiś
okulista. :)
Cytuję post jaki wysmażyłem na dzieciach:
"
Tak sobie patrzę przed snem w oczy Asi każdego dnia (bo lubię, ona zresztą
też). Do dzisiaj nie zauważyłem niczego niepokojącego tak w zachowaniu
(zaraz o tym napiszę) jak i w wyglądzie źrenic. Przed chwilą stwierdziłem,
że mała ma jedną źrenicę prawie dwukrotnie większą. W jasnym pomieszczeniu
ta różnica się zaciera, ale kiedy jest półmrok, to jedna jest niemal
całkowicie rozszerzona (a IMO nie powinna być przy takim natężeniu światła)
a druga tak do połowy. Wczoraj i dzisiaj uderzyła się w główkę (idąc
zahaczyła o zaokrąglony i zupełnie niekanciasty róg stołu) choć nie były to
jakieś urazy wymagającego czegoś więcej niż potulenia. Żadnych śladów po
urazach nie miała. Zachowywała i nadal się zachowuje w porządku więc nie
widzę powodów do paniki. Gdyby nie ta rozszerzona źrenica, to nawet bym nie
pamiętał o tych uderzeniach. Fakt faktem, że jakieś 3 tyg. temu miała dość
mocne spotkanie z kantem drzwi, ale od tamtego czasu niczego niepokojącego
nie zauważyłem (poza ogromną śliwką, której już dzisiaj nie ma :) ). Czy
możliwe jest, że to jakieś echo tego spotkania?
Czy wiecie coś na temat wielkości źrenic (różnic w wielkościach na jednym i
na drugim oku) i co one mogą oznaczać? Może jakieś linki na ten temat ktoś
zna?
"
--
TIA i pozdrawiam,
Habeck + Asia (28.02.2002) + Daniel (28.04.2004)
Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną
- Schutzbach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-06-01 10:52:40
Temat: Re: Wielkość źrenicOn Mon, 31 May 2004 22:15:52 +0200, Habeck Colibretto wrote:
[...]
> Czy wiecie coś na temat wielkości źrenic (różnic w wielkościach na jednym i
> na drugim oku) i co one mogą oznaczać? Może jakieś linki na ten temat ktoś
> zna?
Pracuje z dorosłymi i na dzieciach znam się o tyle, że wiem, że są, i że
mają pewne specyficzne odruchy które w odpowiednim czasie zanikają. Ale
skoro już zacząłem pisać, to dokończę...
Nierówne źrenice (czyli anizokoria) to fenomen obserwowany w wielu
sytuacjach i w sporej większości z nich powodów do niepokoju nie ma.
Jednak w sytuacji, kiedy anizokoria pojawiła się nagle (wcześniej jej
nie było) - warto poszukać jej przyczyn. Uraz może mieć tu jakieś
znaczenie, nie musi.
To, że źrenica ciągle reaguje na światło, to dobry znak.
Nie chcę się wdawać w dywagacje co to być może, bo nie ma sensu straszyć
ludzi bez potrzeby, ale na Waszym miejscu pokazał bym dziecko lekarzowi.
Nawet jeśli sprawa jest banalna - warto ją wyjaśnić, żeby w późniejszym
życiu nie stanowiła problemu (bardziej dla lekarzy niż pacjenta, ale
zawsze).
I raczej nie odkładał bym tego na później.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na onet pl)
Problem nie w nauce, lecz w tym, jaki ludzie robią z niej użytek.
/Wilder Penfield/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |