Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Winorośl - co jej dolega...?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Winorośl - co jej dolega...?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2007-07-16 14:42:17

Temat: Winorośl - co jej dolega...?
Od: "Rafi" <robby99@WYPIERNICZ_TOwp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pomóżcie proszę określić przyczynę takiego stanu winogron :(
http://cronos626.republika.pl/grono.jpg

Po przejściu fali ochłodzenia i deszczu pojawiły sie pierwsze objawy
mączniaka
prawdziwego (szarobiały nalot na gronach), które opryskałem Siarkolem.
Po kilku dniach na gronach pojawiło się to "coś".
Co to jest i jak z tym walczyć...?

Pozdrawiam
Rafi


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2007-07-16 16:19:16

Temat: Re: Winorośl - co jej dolega...?
Od: "Dirko" <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:f7g0d5$44a$1@nemesis.news.tpi.pl Rafi
<robby99@WYPIERNICZ_TOwp.pl> napisał(a):
> Pomóżcie proszę określić przyczynę takiego stanu winogron :(
> http://cronos626.republika.pl/grono.jpg
>
> Po przejściu fali ochłodzenia i deszczu pojawiły sie pierwsze objawy
> mączniaka
> prawdziwego (szarobiały nalot na gronach), które opryskałem
> Siarkolem. Po kilku dniach na gronach pojawiło się to "coś".
> Co to jest i jak z tym walczyć...?
>
Hejka. Wygląda na szarą pleśń.
Pozdrawiam cenzuralnie Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2007-07-16 18:45:56

Temat: Re: Winorośl - co jej dolega...?
Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


> > Co to jest i jak z tym walczyć...?
> >
>    Hejka. Wygląda na szarą pleśń.

Będzie się nadawało na tokaj.
Pozdrawiam.mirzan


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2007-07-16 19:20:05

Temat: Re: Winorośl - co jej dolega...?
Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

mirzan napisał(a):
>>> Co to jest i jak z tym walczyć...?
>>>
>> Hejka. Wygląda na szarą pleśń.
>
> Będzie się nadawało na tokaj.
> Pozdrawiam.mirzan

Niedojrzałe?
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2007-07-16 19:25:06

Temat: Re: Winorośl - co jej dolega...?
Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> mirzan napisał(a):
> >>> Co to jest i jak z tym walczyć...?
> >>>
> >>     Hejka. Wygląda na szarą pleśń.
> >
> >   Będzie się nadawało na tokaj.
> >  Pozdrawiam.mirzan
>
> Niedojrzałe?
> pozdr. Jerzy

Porażone szarą pleśnią,smaczne,zdrowe.
Pozdrawiam.Mirzan


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2007-07-16 19:40:48

Temat: Re: Winorośl - co jej dolega...?
Od: "Jurek" <e...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Poobrywaj co bardziej porażone, popryskaj czymś mocniejszym np. Amistar,
Nimrod lub inne - może cos z tego jeszcze będzie. Ten rok to jest rok plag
jeśli chodzi o aurę i uprawę winorośli.
Pozdrawiam - Jurek.
www.winnicawegierka.republika.pl

Użytkownik "Rafi" <robby99@WYPIERNICZ_TOwp.pl> napisał w wiadomości
news:f7g0d5$44a$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Pomóżcie proszę określić przyczynę takiego stanu winogron :(
> http://cronos626.republika.pl/grono.jpg
>
> Po przejściu fali ochłodzenia i deszczu pojawiły sie pierwsze objawy
> mączniaka
> prawdziwego (szarobiały nalot na gronach), które opryskałem Siarkolem.
> Po kilku dniach na gronach pojawiło się to "coś".
> Co to jest i jak z tym walczyć...?
>
> Pozdrawiam
> Rafi
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2007-07-16 19:47:27

Temat: Re: Winorośl - co jej dolega...?
Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

mirzan napisał(a):
>> mirzan napisał(a):
>>>>> Co to jest i jak z tym walczyć...?
>>>>>
>>>> Hejka. Wygląda na szarą pleśń.
>>> Będzie się nadawało na tokaj.
>>> Pozdrawiam.mirzan
>> Niedojrzałe?
>> pozdr. Jerzy
>
> Porażone szarą pleśnią,smaczne,zdrowe.
> Pozdrawiam.Mirzan

Ale to jak są dojrzałe.
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2007-07-16 21:11:34

Temat: Re: Winorośl - co jej dolega...?
Od: "Rafi" <robby99@WYPIERNICZ_TOwp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jurek" <e...@p...pl> napisał w wiadomości
news:f7ghss$ljb$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Poobrywaj co bardziej porażone, popryskaj czymś mocniejszym np. Amistar,
> Nimrod lub inne - może cos z tego jeszcze będzie. Ten rok to jest rok plag
> jeśli chodzi o aurę i uprawę winorośli.

Dziękuje wszystkim.
Oczywiście zastosuję się do rad.

Pozdrawiam
Rafi


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2007-07-17 07:43:36

Temat: Re: Winorośl - co jej dolega...?
Od: "Dirko" <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:f7ghss$ljb$1@nemesis.news.tpi.pl Jurek
<e...@p...pl> napisał(a):

> Poobrywaj co bardziej porażone, popryskaj czymś mocniejszym np.
> Amistar, Nimrod lub inne - może cos z tego jeszcze będzie. Ten rok
> to jest rok plag jeśli chodzi o aurę i uprawę winorośli.
>
Hejka. Ani Amistar, ani Nimrod nie są do zwalczania szarej pleśni.
Mączniak prawdziwy przede wszystkim dawałby objawy na liściach.
Pozdrawiam charakterystycznie Ja...cki
PS Jurku, odpowiadaj pod i tnij. :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2007-07-17 20:07:26

Temat: Re: Winorośl - co jej dolega...?
Od: "Rafi" <robby99@WYPIERNICZ_TOwp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Dirko" <d...@n...pl> napisał w wiadomości
news:f7hs0k$mf7$1@atlantis.news.tpi.pl...


> Mączniak prawdziwy przede wszystkim dawałby objawy na liściach.

Dzisiejszy obraz po tragedii:
zerwałem połowę (!), która była zmieniona chorobowo. Co ciekawe grona
odpadały bardzo łatwo od kiści.
Kurczę, sam już nie wiem co to jest :(
Czy możliwe, ze "przedobrzyłem" Siarkolem i po prostu spaliłem winogrona???
Rok temu podobny zabieg nie wywołał
żadnych skutków ubocznych...
Na popryskanych liściach, nawet tych najdelikatniejszych, najmłodszych nie
ma śladów popalenia, tylko te grona
wyglądają, jakby ktoś wyssał z nich cały sok, zapadają się w sobie i
brązowieją (sinieją). Wyglądają prawie jak gotowe rodzynki.
Poza tym nie widzę nigdzie śladów grzyba, żadnych zgrubień, które by
wysiewały zarodniki itp.
Na koniec popryskałem wszystko Teldorem. Pewnie i tak nic nie pomoże.

To chyba wszystko przez to, że tak cieszyłem się, że w tym roku po starannym
przycinaniu winorośli mam tak dużo owoców... :(
Ech...


Pozdrawiam
Rafi


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Wiciokrzew-podcinanie
Chore jarzębiny
kruszczyki Epipactis
portulaka wielokwiatowa i mszyce
cięcie orzecha włoskiego

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »