| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-03-08 19:38:48
Temat: Re: WisniezGosiula:
> No właśnie też mi to teraz wpadło do głowy :-). Ale nie mam pojęcia, czy
> takie praktycznie surowe można zalewać alkoholem. Najpier trzeba by było
> je chyba z cukrem zasmażyć albo zagotować.
jutro jak moja szanowna rodzina przyjdzie to podam przepis na nalewke
z wisni ;)
o ile pamietam byly surowe... wiec powinno byc ok :)
dri
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-03-08 19:40:01
Temat: Re: WisniezGosiula wrote:
>
> No właśnie też mi to teraz wpadło do głowy :-). Ale nie mam pojęcia, czy
> takie praktycznie surowe można zalewać alkoholem. Najpier trzeba by było
> je chyba z cukrem zasmażyć albo zagotować.
Mam :-)
http://www.kuchnia.com.pl/DiD/nalewki.html
NALEWKA Z WIŚNI
WIŚNIÓWKA I
2 kg wiśni bardzo dojrzałych z pestkami zasypać 1 kg cukru jak już
dobrze puszcza sok i prawie rozpuści się cukier dolać 0,5 l spirytusu,
100 g dobrej brandy i 100 g słodkiego rumu i tak niech się moczy miesiąc
potem filtrować i rozlać do butelek...
i pić bez umiaru
No i poczytaj sobie jeszcze na tej stronce, bo więcej tego jest :-).
Nawet naszej Krysi T. ;-)
--
Gosia
wywal "brzydkie" mailto: zgosiula(at)poczta.onet.pl
-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-==-=-=
Pomóż dzieciom: http://www.pajacyk.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-08 20:04:48
Temat: Re: WisnieUżytkownik zGosiula napisał:
> Mam :-)
>
> http://www.kuchnia.com.pl/DiD/nalewki.html
Ooooo dzieki :-)
Nie mialam czasu jeszcze pogooglowac :-)
--
------------------------------
walkie! - GG: 411958
w...@w...net.pl
http://walkie.cegla.art.pl
Nawet ząb bywa wstawiony
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-08 21:08:05
Temat: Re: Wisnie
Użytkownik "walkie!" <w...@w...net.pl> napisał w wiadomości
news:3E6A3888.8090100@wroclaw.net.pl...
> Witam :-)
> Moja kochana tesciowa (a jak :) ) zamrozila wisnie z pestkami. Ja je
> dzis rozmrozilam bedac pewne ze sa bezpestkowe i ze bede miec ciasto. No
> i teraz mam ok. kilograma wisni z pestkami w lodowce i problem co z nimi
> zrobic zeby sie nie zmarnowaly. I zamiast placka z wisniami - szarlotke
> :]. Macie jakies pomysly co mozna zrobic z niewydrylowanych wisni. Dodam
> tylko ze przy probach wyciagniecia pestki robila sie ciapra niemilosierna.
Tak sobie mysle, ze jesli sie je wyrdeluje, zrobi kruche ciasto, wylozy te
wisnie na nie, na wierzch piane z bialek.. to przeciez nikt nie bedzie
zagladal w srodek czy ciapa jest, czy nie, bo przeciez w takim placku one i
tak sie rozwalaja.
Pozatym jakos nigdy nie robila nam sie ciapa z zamrozonych .. wiec nie wiem
jak to u Ciebie wyglada, zawsze mozna sie troszke pomeczyc, i paluchami
wlasnymi te pestki powyciagac :))) wtedy jeszzce dodatkowo w placek wklada
sie tyle serca ..;))
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-08 21:21:36
Temat: Re: WisnieUżytkownik Marta Trzaska napisał:
> Tak sobie mysle, ze jesli sie je wyrdeluje, zrobi kruche ciasto, wylozy te
> wisnie na nie, na wierzch piane z bialek.. to przeciez nikt nie bedzie
> zagladal w srodek czy ciapa jest, czy nie, bo przeciez w takim placku one i
> tak sie rozwalaja.
> Pozatym jakos nigdy nie robila nam sie ciapa z zamrozonych .. wiec nie wiem
> jak to u Ciebie wyglada, zawsze mozna sie troszke pomeczyc, i paluchami
> wlasnymi te pestki powyciagac :))) wtedy jeszzce dodatkowo w placek wklada
> sie tyle serca ..;))
>
> Marta
>
>
Wisnie sa przejrzale. Wydrylowanie ich najlepiej idzie zebami...jesli
robie to nozykiem zostaje tylko sama skorka bo reszta
sie ciapcia. W drylownicy robi sie dzem.
Na ciasto ten problem ze puszczaja duzo soku i zakalec murowany, jak
odsaczysz beda same skory.
U nas robi sie ciapa z wisni...
W placek wlozylam bym serce ale bym chyba nerwicy dostala.
--
------------------------------
walkie! - GG: 411958
w...@w...net.pl
http://walkie.cegla.art.pl
Nawet ząb bywa wstawiony
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-08 21:50:55
Temat: Re: Wisnie
Użytkownik "walkie!" <w...@w...net.pl> napisał w wiadomości
news:3E6A5EE0.7030601@wroclaw.net.pl...
> Wisnie sa przejrzale. Wydrylowanie ich najlepiej idzie zebami...jesli
> robie to nozykiem zostaje tylko sama skorka bo reszta
> sie ciapcia. W drylownicy robi sie dzem.
> Na ciasto ten problem ze puszczaja duzo soku i zakalec murowany, jak
> odsaczysz beda same skory.
> U nas robi sie ciapa z wisni...
> W placek wlozylam bym serce ale bym chyba nerwicy dostala.
zasyp cukrem, wlej spirytusu i problem z glowy ;)
a jak robi sie dzem to dolej do tego potem mleka, mleka kwasnego, maslanki,
smietany lub czegos w tym stylu i zrob koktail, albo dodaj zelatyny i zrob
"galaretke" lub np mase do jakiegos placka, np biszkoptu, zawsze jakies
rozwiazanie sie znajdzie
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-08 22:11:49
Temat: Re: WisnieUżytkownik Marta Trzaska napisał:
> zasyp cukrem, wlej spirytusu i problem z glowy ;)
> a jak robi sie dzem to dolej do tego potem mleka, mleka kwasnego, maslanki,
> smietany lub czegos w tym stylu i zrob koktail,
zeby miec za przeproszeniem sraczke? ;-)
--
------------------------------
walkie! - GG: 411958
w...@w...net.pl
http://walkie.cegla.art.pl
Nawet ząb bywa wstawiony
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-08 22:44:30
Temat: Re: Wisnie
Użytkownik "walkie!" <w...@w...net.pl> napisał w wiadomości
news:3E6A6AA5.8040601@wroclaw.net.pl...
> Użytkownik Marta Trzaska napisał:
>
> > zasyp cukrem, wlej spirytusu i problem z glowy ;)
> > a jak robi sie dzem to dolej do tego potem mleka, mleka kwasnego,
maslanki,
> > smietany lub czegos w tym stylu i zrob koktail,
> zeby miec za przeproszeniem sraczke? ;-)
Jesli to w czyms pomoze.. to czemu nie ;) oczysci organizm, chyba zeby
cokolwiek wiecej mialo wyleciec, ale to niemozliwe ;)
pozatym wszelkie koktajle sa raczej z surowych owocow :)
a w takiej masie z zelatyna zawsze wychodzi przepysznie....;)
No, ale .. hehe
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-08 22:58:21
Temat: Re: Wisnie
walkie! wrote:
> Witam :-)
> Moja kochana tesciowa (a jak :) ) zamrozila wisnie z pestkami. Ja je
> dzis rozmrozilam bedac pewne ze sa bezpestkowe i ze bede miec ciasto. No
> i teraz mam ok. kilograma wisni z pestkami w lodowce i problem co z nimi
> zrobic zeby sie nie zmarnowaly. I zamiast placka z wisniami - szarlotke
> :]. Macie jakies pomysly co mozna zrobic z niewydrylowanych wisni. Dodam
> tylko ze przy probach wyciagniecia pestki robila sie ciapra niemilosierna.
WISNIOWKE!
Zalek wodka i zostaw na czas stosowny.
Wlasnie z pestkami jest lepsza, tylko pamietaj, zeby nie trzymac zbyt
dlugo.
Pozdr.,
Shrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-08 23:14:46
Temat: Re: WisnieUżytkownik Shrek napisał:
> WISNIOWKE!
> Zalek wodka i zostaw na czas stosowny.
> Wlasnie z pestkami jest lepsza, tylko pamietaj, zeby nie trzymac zbyt
> dlugo.
> Pozdr.,
> Shrek
>
Raczej nie bedzie trzymana zbyt dlugo :-))))))))))
--
------------------------------
walkie! - GG: 411958
w...@w...net.pl
http://walkie.cegla.art.pl
Nawet ząb bywa wstawiony
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |