Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Witam i pytam :)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Witam i pytam :)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 16


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-12-02 13:38:14

Temat: Witam i pytam :)
Od: Marzena <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam wszystkich :)
Od niedawna interesuję się roślinkami i na początku już mam problem :(
Z powodu pogody jaka jest, a jakiej być nie powinno o tej porze roku
właśnie wykiełkowały mi krokusy, narcyzy i hiacynty :/
Wykopanie i wsadzenie do doniczek oraz hodowla w domu nie wchodzi w
rachubę - bo za dużo tego mi wykiełkowało.
Krokusy mają już po 4 cm, hiacynty i narcyzy już na ok. 2 cm mi z ziemi
wylazły.
Poratujcie - co ja mam z tym zrobić, żeby mi na wiosnę zakwitły - a nie
teraz?
Ściąć zielone? Zostawić jak jest i modlić się żeby mróz mi nie uszkodził
roślin? Okryć czymś?

I pytanie drugie: posadziłam parę krzaczków m.innymi pieris japoński,
milin czerwony i...
jak należy okryłam je na zimę. Szarym grubym papierem, na to zielone
gałązki, owiązałam porządnie aby moja konstrukcja sie nie rozpadła
i....wiosna za oknem a rośliny przykryte jak na sążnisty mróz.
czy one mi pod tym okryciem nie zaczną puszczać nowych pędów, i mi ich
za parę tygodni nie przemrozi na amen?
Nie wiemczy powinnam je odkryć? Dziś w nocy temperatura spadłą u nas do
-6 stopni, ale w chwili obecnej jest +12...
Co robić?

Proszę o pomoc, bo jestem w rozterce.
--
KOM TRAJA!
.::][ Marzena ][::.
ażeby być szczęśliwym, dodawaj do tego, co masz,
i odejmuj od tego, co pragniesz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-12-02 15:16:44

Temat: Re: Witam i pytam :)
Od: "Miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marzena"

> Poratujcie - co ja mam z tym zrobić, żeby mi na wiosnę zakwitły - a nie
> teraz?

Nic nie robić. Pozostawić w gruncie a natura sama sobie poradzi.
Najwyzej wiosną będą mieć uszkodzone czubli liści ale kwiaty są jeszcze
głęboko uśpione w srodku cebuli.



> jak należy okryłam je na zimę. (...)

Hmm, a widzisz gdzieś tu zimę ?!
Nadgorliwość pierwszym stopniem do piekła :-/
Za wcześnie na takie szczelne okrywanie, z powodzeniem mogły sobie jeszcze
łapać promienie słoneczne.
Nie wiem w jakim rejonie mieszkasz ale z prognoz pogodowych wynika że jednak
zima sobie o nas przypomniała już się zbliża.
W takim okryciu temperatura jest bardziej stonowana, nocą cieplejsza a
dniem - przez zacienienie - niższa.

Na Twoim miejscu zdjęłabym gałązki i rozluźniła nieco papier ...

Serdecznie Miłka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-12-02 15:39:18

Temat: Re: Witam i pytam :)
Od: Marzena <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Miłka napisał(a):

> Hmm, a widzisz gdzieś tu zimę ?!
> Nadgorliwość pierwszym stopniem do piekła :-/

Okrywałam je mając "przeczucie" i w sumie się sprawdziło.
Następnego dnia spadł śnieg i przez kolejne tygodnie temperatura była
nawet w dzień poniżej zera.
No ale teraz to się wiosna robi.


> Na Twoim miejscu zdjęłabym gałązki i rozluźniła nieco papier ...

Tak też zaraz zrobię :)

Dziekuję! :D


--
KOM TRAJA!
.::][ Marzena ][::.
Mądry facet nie gra w koci-koci łapci z opiekaczem do grzanek.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-12-02 15:42:34

Temat: Re: Witam i pytam :)
Od: "Miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marzena"

> Okrywałam je mając "przeczucie" i w sumie się sprawdziło.

Ja też miałam przeczucie że pomimo opadów śniegu i krótkotrwałemu
spadkowi temperatur zima szybko nie nastąpi ;-)
Jeszcze róże nie ruszone, nawet ziemi kompostowej nie przesiałam ...

Serdecznie Miłka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-12-02 15:49:28

Temat: Re: Witam i pytam :)
Od: Dobranoc <a...@a...art.pl> szukaj wiadomości tego autora

Miłka wrote:
> Na Twoim miejscu zdjęłabym gałązki i rozluźniła nieco papier ...

Wywalić papier, jak zrobi się naprawdę zimno - przykryć samymi gałązkami.

Pozdrawiam
Baśka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-12-03 20:53:19

Temat: Re: Witam i pytam :)
Od: "ewa" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Miłka"



> Jeszcze róże nie ruszone, nawet ziemi kompostowej nie przesiałam ...

hehe...u mnie też :-)
I jak się ta "wiosna " szybko nie skończy to nie wytrzymam i dokupię znowu
roślin do sadzenia ;)

--
ewa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-12-04 17:55:26

Temat: Re: Witam i pytam :)
Od: "Miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "ewa" <a...@g...pl>

> I jak się ta "wiosna " szybko nie skończy to nie wytrzymam i dokupię znowu
> roślin do sadzenia ;)

A nawet nie muszę dokupywać, same pocztą przychodzą ;-)

Serdecznie Miłka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-12-05 01:47:56

Temat: Re: Witam i pytam :)
Od: "ewa" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Miłka"

> > I jak się ta "wiosna " szybko nie skończy to nie wytrzymam i dokupię
znowu
> > roślin do sadzenia ;)
>
> A nawet nie muszę dokupywać, same pocztą przychodzą ;-)


ja jeszcze w zasadzie nic w ten sposób nie kupowalam, choć chyba coś kiedyś
zamówilam w Florexpl'u.
Chyba nie mam sprawdzonych adresów ;)
Zresztą ja nigdy jeszcze niczego nie kupowałam przez internet. Jakos tak...
lubię dotknąć to, co kupuję ;)



--
ewa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-12-05 14:42:04

Temat: Re: Witam i pytam :)
Od: "Miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "ewa"

> ja jeszcze w zasadzie nic w ten sposób nie kupowalam, choć chyba coś
kiedyś
> zamówilam w Florexpl'u.

Ja też w zasadzie nic nie zamawiałam przez Internet. Owszem kiedyś,
dawno temu coś Babcia zamawiała ale to były czasy przed internetowe ;-)

> Chyba nie mam sprawdzonych adresów ;)

A ja mam sprawdzone adresy i hodowców ;-)
Dobrze u mnie rosną rośliny od Marty z Tomic, Basi z Katowic, Dryski z
Łodzi, Zielki z Zamościa.

> Zresztą ja nigdy jeszcze niczego nie kupowałam przez internet. Jakos
tak...
> lubię dotknąć to, co kupuję ;)

Ja nie muszę u nich dotykać, w ciemno biorę ;-)

Serdecznie Miłka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-12-06 00:10:23

Temat: Re: Witam i pytam :)
Od: "ewa" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Miłka"

>
> A ja mam sprawdzone adresy i hodowców ;-)
> Dobrze u mnie rosną rośliny od Marty z Tomic, Basi z Katowic, Dryski z
> Łodzi, Zielki z Zamościa.

no widzisz :) Ja nawet nie wiem jakie oni mają rośliny. ;)
Jak czegoś nie wypatrzę w Obi, u Kochanowskiego czy innej łódzkiej szkólce
to bez szans :/
No, sorki... zapomnialam o nasionkach lilii z zupełnie nowego źródełka ;)

--
ewa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Zarabiaj wiecej badz soba
OBI i inne markety z działem ogrodniczym
MI5 Persecution: Interception of Communications Tribunal Denies
MI5 Persecution: A letter from MI5
MI5 Persecution: Buerk and Lewis deny their spying

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »