Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Woda dla roślin

Grupy

Szukaj w grupach

 

Woda dla roślin

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-07-05 13:15:52

Temat: Woda dla roślin
Od: "ZygMik" <z...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Cześć!
Mam na imię Zygmunt i mieszkam w Tczewie.
Od kilku lat hoduję cytrusy i ciągle mam jeden problem: chloroza. Pewnym jest, że
popełniam jakieś błędy przy pielęgnacji moich roślinek (cytryna, mandarynka), lecz
nie wiem co robię źle. Przetestowałem różne typy ziemi do doniczek, różne nawozy i
odżywki, lecz problem nie znika. Moje podejrzenie o sabotaż ostatnio padło na wodę.
W mojej miejscowości jest twarda, jak chol.......a, co widać na grzałce w czajniku
elektrycznym. Pogrzebałem trochę w literaturze i znalazłem, że jak woda twarda to
roślina nie może pobierać składników. Myślałem, że jestem w domu, lecz temat
zacząłem drążyć dogłębnie i okazało się, że nie tylko ważna jest twardość, ale i pH.
Okazało się, że hodowla roślinki pociąga za sobą wiedzę, która mnie przerasta. Skąd
wziąć miękką wodę i do tego z pH ok. 5-6. Może wśród grupy jest guru od wody?
Pomóżcie lać dobrą wodę!
Serdecznie pozdrawiam z...@p...com



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2001-07-06 07:09:27

Temat: RE: Woda dla roślin
Od: i...@r...com.pl (Klient - rzeczoznawcyap - info) szukaj wiadomości tego autora

From: ZygMik
>
> Cześć!
> Mam na imię Zygmunt i mieszkam w Tczewie.
> Od kilku lat hoduję cytrusy i ciągle mam jeden problem:
> chloroza. Pewnym jest, że popełniam jakieś błędy przy
> pielęgnacji moich roślinek (cytryna, mandarynka), lecz nie
> wiem co robię źle. Przetestowałem różne typy ziemi do
> doniczek, różne nawozy i odżywki, lecz problem nie znika.
> Moje podejrzenie o sabotaż ostatnio padło na wodę. W mojej
> miejscowości jest twarda, jak chol.......a, co widać na
> grzałce w czajniku elektrycznym. Pogrzebałem trochę w
> literaturze i znalazłem, że jak woda twarda to roślina nie
> może pobierać składników. Myślałem, że jestem w domu, lecz
> temat zacząłem drążyć dogłębnie i okazało się, że nie tylko
> ważna jest twardość, ale i pH. Okazało się, że hodowla
> roślinki pociąga za sobą wiedzę, która mnie przerasta. Skąd
> wziąć miękką wodę i do tego z pH ok. 5-6. Może wśród grupy
> jest guru od wody? Pomóżcie lać dobrą wodę!
> Serdecznie pozdrawiam z...@p...com
>


Chloroza to choroba spowodowana niedoborem żelaza w glebie lub
niemożnością przyswojenia go przez roślinę. Jest to spowodowane
zbytnią zasadowością podłoża.

Żeby temu przeciwdziałać należy podlewać rośliny wodą pozbawioną
wapnia - można to zrobić poprzez zwykłe jej przegotowanie (stąd ten
kamień w czajniku - wapń wytrąca sie podczas gotowania), natomiast
zbyt zasadową glebę trzeba zakwasić. Można to zrobić przy pomocy
nieodkwaszonego torfu lub używając zakwaszaczy gleby - w sklepach
ogrodniczych są do nabycia tzw. startery do borówek, których używam z
powodzeniem do wszelkich kwasolubnych roślin. Być może można dostać
też jakieś inne zakwaszacze.

Następne nawożenia sugeruję przeprowadzić pilnując, by w nawozach nie
było związków wapnia ani chloru.

--
Maya
"When God made man, she was only testing"

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2001-07-06 16:57:30

Temat: Re: Woda dla roślin
Od: "ZygMik" <z...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Serdeczne dzięki za pomoc. Zastosuję zakwaszacz, czyli zmniejszę pH, a wodę do gara i
gotować, aż będzie miękka :-) Tylko jak długo? Znowu eksperymenty - to lubię!
Zygmunt
Użytkownik "Klient - rzeczoznawcyap - info" <i...@r...com.pl> napisał w
wiadomości news:NEBBJOMGALBEKOHNOBGKMEDMDPAA.info@rzeczoznawcya
p.com.pl...
> From: ZygMik
> >
> > Cześć!
> > Mam na imię Zygmunt i mieszkam w Tczewie.
> > Od kilku lat hoduję cytrusy i ciągle mam jeden problem:
> > chloroza. Pewnym jest, że popełniam jakieś błędy przy
> > pielęgnacji moich roślinek (cytryna, mandarynka), lecz nie
> > wiem co robię źle. Przetestowałem różne typy ziemi do
> > doniczek, różne nawozy i odżywki, lecz problem nie znika.
> > Moje podejrzenie o sabotaż ostatnio padło na wodę. W mojej
> > miejscowości jest twarda, jak chol.......a, co widać na
> > grzałce w czajniku elektrycznym. Pogrzebałem trochę w
> > literaturze i znalazłem, że jak woda twarda to roślina nie
> > może pobierać składników. Myślałem, że jestem w domu, lecz
> > temat zacząłem drążyć dogłębnie i okazało się, że nie tylko
> > ważna jest twardość, ale i pH. Okazało się, że hodowla
> > roślinki pociąga za sobą wiedzę, która mnie przerasta. Skąd
> > wziąć miękką wodę i do tego z pH ok. 5-6. Może wśród grupy
> > jest guru od wody? Pomóżcie lać dobrą wodę!
> > Serdecznie pozdrawiam z...@p...com
> >
>
>
> Chloroza to choroba spowodowana niedoborem żelaza w glebie lub
> niemożnością przyswojenia go przez roślinę. Jest to spowodowane
> zbytnią zasadowością podłoża.
>
> Żeby temu przeciwdziałać należy podlewać rośliny wodą pozbawioną
> wapnia - można to zrobić poprzez zwykłe jej przegotowanie (stąd ten
> kamień w czajniku - wapń wytrąca sie podczas gotowania), natomiast
> zbyt zasadową glebę trzeba zakwasić. Można to zrobić przy pomocy
> nieodkwaszonego torfu lub używając zakwaszaczy gleby - w sklepach
> ogrodniczych są do nabycia tzw. startery do borówek, których używam z
> powodzeniem do wszelkich kwasolubnych roślin. Być może można dostać
> też jakieś inne zakwaszacze.
>
> Następne nawożenia sugeruję przeprowadzić pilnując, by w nawozach nie
> było związków wapnia ani chloru.
>
> --
> Maya
> "When God made man, she was only testing"
>
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
>



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2001-07-09 10:14:52

Temat: Re: Woda dla roślin
Od: "Kempes" <k...@m...dmp.corp> szukaj wiadomości tego autora

"ZygMik" <z...@i...pl> wrote in message
news:3b45ee3a@news.vogel.pl...
Serdeczne dzięki za pomoc. Zastosuję zakwaszacz, czyli zmniejszę pH,
a wodę do gara i gotować, aż będzie miękka :-) Tylko jak długo?
Znowu eksperymenty - to lubię!
Zygmunt


Nie poprawiajmy natury!!! Żadne gotowanie wody - tylko deszczówka.
Miękka , ciepła. Cytryny lubią gdy co kilka miesięcy posypie się
ziemię kredą szkolną. Po zamontowaniu żaluzji w oknach cytryny
przestały rosnąć :(( - a po wyniesieniu na dwór na pełne słońce
rosły jak głupie. Stosowałem ziemie do kwiatów uniwersalną.

--
Pozdrawiam
Robert
r...@i...pl



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2001-07-09 11:00:20

Temat: Re: Woda dla roślin
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Kempes" <k...@m...dmp.corp> napisał w wiadomości
news:9ic071$i16$1@news.lublin.pl...
> "ZygMik" <z...@i...pl> wrote in message
> news:3b45ee3a@news.vogel.pl...
> Serdeczne dzięki za pomoc. Zastosuję zakwaszacz, czyli zmniejszę pH,
> a wodę do gara i gotować, aż będzie miękka :-)
>
> Nie poprawiajmy natury!!! Żadne gotowanie wody - tylko deszczówka.

Natura jest przez nas na tyle "poprawiona", że np. w rejonach
uprzemysłowionych deszczówka zawiera masę zanieczyszczeń.

> Miękka , ciepła. Cytryny lubią gdy co kilka miesięcy posypie się
> ziemię kredą szkolną.

???

> Po zamontowaniu żaluzji w oknach cytryny
> przestały rosnąć :(( - a po wyniesieniu na dwór na pełne słońce
> rosły jak głupie. Stosowałem ziemie do kwiatów uniwersalną.

Spróbuj zastosować nawóz do roślin doniczkowych o zwiększonej zawartości
żelaza - np. Planton do surfinii. Można też dolistnie. I faktycznie wywal
roślinę na dwór, zahartowawszy ją uprzednio. Do cytryny też stosuję
uniwersalną mieszankę - pół na pół własnego kompostu z torfem i drenaż na
dnie.

Pozdrawiam, Basia.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2001-07-09 17:01:20

Temat: Re: Woda dla roślin
Od: "ZygMik" <z...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Cytrusy wywaliłem na balkon, na słońce już w maju. Wyszedłem z założenia, że w
naturze rosną na słońcu to i na moim balkonie może nic im się nie stanie. Mandarynka
wypuściła trochę listków, lecz nie jestem z ich wyglądu zadowolony, chyba skończy się
to wymianą ziemi. Cytryna wypuściła nawet ładny pęd z kilkoma ładnymi liściami. Chyba
postąpiłem słusznie wystawiając roślinki na balkon. Wracając do wody to niestety o
deszczówce mogę tylko pomarzyć :-(, bo skąd praktycznie brać takie ilości
deszczówki? Słyszałem od akwarystów, że do zmiękczania wody jest jakiś środek, chyba
nazywa się kationit, który połyka wszelkie sole wapnia. Może to byłoby w moich
warunkach jakieś rozwiązanie. A co do kredy to dziwne, kreda chyba podwyższa pH?
Pozdrawiam
Zygmunt

Użytkownik "Kempes" <k...@m...dmp.corp> napisał w wiadomości
news:9ic071$i16$1@news.lublin.pl...
> "ZygMik" <z...@i...pl> wrote in message
> news:3b45ee3a@news.vogel.pl...
> Serdeczne dzięki za pomoc. Zastosuję zakwaszacz, czyli zmniejszę pH,
> a wodę do gara i gotować, aż będzie miękka :-) Tylko jak długo?
> Znowu eksperymenty - to lubię!
> Zygmunt
>
>
> Nie poprawiajmy natury!!! Żadne gotowanie wody - tylko deszczówka.
> Miękka , ciepła. Cytryny lubią gdy co kilka miesięcy posypie się
> ziemię kredą szkolną. Po zamontowaniu żaluzji w oknach cytryny
> przestały rosnąć :(( - a po wyniesieniu na dwór na pełne słońce
> rosły jak głupie. Stosowałem ziemie do kwiatów uniwersalną.
>
> --
> Pozdrawiam
> Robert
> r...@i...pl
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2001-07-09 17:26:40

Temat: Re: Woda dla roślin
Od: "ZygMik" <z...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> napisał w wiadomości
news:9ic2qp$4mi$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
>
> Użytkownik "Kempes" <k...@m...dmp.corp> napisał w wiadomości
> news:9ic071$i16$1@news.lublin.pl...
> > "ZygMik" <z...@i...pl> wrote in message
> > news:3b45ee3a@news.vogel.pl...
> > Serdeczne dzięki za pomoc. Zastosuję zakwaszacz, czyli zmniejszę pH,
> > a wodę do gara i gotować, aż będzie miękka :-)
> >
> > Nie poprawiajmy natury!!! Żadne gotowanie wody - tylko deszczówka.
>
> Natura jest przez nas na tyle "poprawiona", że np. w rejonach
> uprzemysłowionych deszczówka zawiera masę zanieczyszczeń.
>
> > Miękka , ciepła. Cytryny lubią gdy co kilka miesięcy posypie się
> > ziemię kredą szkolną.
>
> ???
>
> > Po zamontowaniu żaluzji w oknach cytryny
> > przestały rosnąć :(( - a po wyniesieniu na dwór na pełne słońce
> > rosły jak głupie. Stosowałem ziemie do kwiatów uniwersalną.
>
> Spróbuj zastosować nawóz do roślin doniczkowych o zwiększonej zawartości
> żelaza - np. Planton do surfinii. Można też dolistnie. I faktycznie wywal
> roślinę na dwór, zahartowawszy ją uprzednio. Do cytryny też stosuję
> uniwersalną mieszankę - pół na pół własnego kompostu z torfem i drenaż na
> dnie.
>
> Pozdrawiam, Basia.
>
>
>
Do zasilania stosowałem ostatnio nawóz do roślin zielonych firmy POKON plus. Może
rzeczywiście mało w nim żelaza. W czasopismach spotkałem się z określeniem nawóz do
cytrusów, lecz w mojej okolicy nikt o takim nawozie nawet nie słyszał :-) taki
zacofany region :-) Woda w mojej miejscowości jest bardzo twarda, na doniczkach i
powierzchni ziemi występuje twarda szarobura warstwa lub białawy szlam. Niestety
będę musiał poprawiać naturę poprzez jakieś praktycznie wykonalne zmiękczanie wody.
Nie mogę się zdecydować, aby wymieniać definitywnie całą ziemię w doniczkach,
najpierw muszę ukorzenić nowe sadzonki i poprowadzić ich dalszy rozwój wg
udzielonych rad. A na razie wypróbuję nawóz o zwiększonej dawce Fe. Moje surfinie na
balkonie po tym nawozie jaki proponujesz chcą wyskakiwać z doniczek, tak im smakuje
:-))).
Serdecznie dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam, Zygmunt.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2001-07-10 08:20:27

Temat: Re: Woda dla roślin
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "ZygMik" <z...@i...pl> napisał w wiadomości
news:3b49e9e5@news.vogel.pl...

Do zasilania stosowałem ostatnio nawóz do roślin zielonych firmy POKON plus.
Może rzeczywiście mało w nim żelaza. W czasopismach spotkałem się z
określeniem nawóz do cytrusów, lecz w mojej okolicy nikt o takim nawozie
nawet nie słyszał :-) taki zacofany region :-)

Wcale nie zacofany. Pytałam ostatnio w c-k Krakowie o nawóz ze schelatowanym
żelazem, odpowiedzią była mina rybki (otwarte okrągło usta). A na półce stał
Mikrovit Fe jak byk.

Woda w mojej miejscowości jest bardzo twarda, na doniczkach i powierzchni
ziemi występuje twarda szarobura warstwa lub białawy szlam. Niestety będę
musiał poprawiać naturę poprzez jakieś praktycznie wykonalne zmiękczanie
wody.

W literaturze radzą jeszcze zmiękczać wodę stosując torf - zawieszanie torfu
w worze z płótna w wiadrze wody na 24h. Zawsze mi się to wydawało mało
wygodne i kłopotliwe. Profesjonaliści używają kwasów - ale to naprawdę
wyższa szkoła jazdy. Może jednak najłatwiejsze będzie gotowanie.

Pozdrawiam, Basia.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2001-07-10 17:27:38

Temat: Re: Woda dla roślin
Od: "ZygMik" <z...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> napisał w wiadomości
news:9iee44$593$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
>
> Użytkownik "ZygMik" <z...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:3b49e9e5@news.vogel.pl...
>
> Do zasilania stosowałem ostatnio nawóz do roślin zielonych firmy POKON plus.
> Może rzeczywiście mało w nim żelaza. W czasopismach spotkałem się z
> określeniem nawóz do cytrusów, lecz w mojej okolicy nikt o takim nawozie
> nawet nie słyszał :-) taki zacofany region :-)
>
> Wcale nie zacofany. Pytałam ostatnio w c-k Krakowie o nawóz ze schelatowanym
> żelazem, odpowiedzią była mina rybki (otwarte okrągło usta). A na półce stał
> Mikrovit Fe jak byk.
>
> Woda w mojej miejscowości jest bardzo twarda, na doniczkach i powierzchni
> ziemi występuje twarda szarobura warstwa lub białawy szlam. Niestety będę
> musiał poprawiać naturę poprzez jakieś praktycznie wykonalne zmiękczanie
> wody.
>
> W literaturze radzą jeszcze zmiękczać wodę stosując torf - zawieszanie torfu
> w worze z płótna w wiadrze wody na 24h. Zawsze mi się to wydawało mało
> wygodne i kłopotliwe. Profesjonaliści używają kwasów - ale to naprawdę
> wyższa szkoła jazdy. Może jednak najłatwiejsze będzie gotowanie.
>
> Pozdrawiam, Basia.
>
>
>
Torf moczony w wodzie to raczej w celu obniżenia pH. Soli wapnia torf chyba nie
usuwa. Chyba najłatwiej do gara! Gdzieś czytałem, że można zmiękczać nawet wodą
mineralną laną bezpośrednio do doniczki. Nie sprawdzałem.

Pozdrawiam, Zygmunt.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2001-07-12 13:34:24

Temat: Re: Woda dla roślin
Od: Gamon' <r...@r...prv.pl> szukaj wiadomości tego autora

Klient - rzeczoznawcyap - info wrote:

> [...] natomiast
> zbyt zasadową glebę trzeba zakwasić. Można to zrobić przy pomocy
> nieodkwaszonego torfu lub używając zakwaszaczy gleby - w sklepach
> ogrodniczych są do nabycia tzw. startery do borówek, których używam z
> powodzeniem do wszelkich kwasolubnych roślin. Być może można dostać
> też jakieś inne zakwaszacze.

Ja zakwaszam dodajc trociny - na razie sprawdza sie w 100% (wszystkei
kwasolubne rosliny, odkad odstaly ziemie wymieszana z trocinami, rosna
bardzo ladnie). Gdzie drwa robia, tam wiory leca, wiec latwo szukac po
odglosie siekiery :)))))))))))))))))
Moje wiory nie sa zbyt drobne (kawalki ok. 2x2 cm a czasem nieco
wieksze), ale jakos daje sie je z ziemia mieszac.

Pozdrawiam,
robal.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Programy komputerowe
Komary
:-( ukradli tuje !!!!!!!!!
pomidory
Ktos z was zna jakies stronki z projektami altanek???

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »