Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Wracają wasze kochane PGRy

Grupy

Szukaj w grupach

 

Wracają wasze kochane PGRy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 259


« poprzedni wątek następny wątek »

191. Data: 2016-02-17 18:20:07

Temat: Re: Wracają wasze kochane PGRy
Od: "Chiron" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "XL" <n...@g...com> napisał w wiadomości
news:a9d98153-48d2-4333-b9c3-11937c567f6c@googlegrou
ps.com...
> > Dokładnie...
> > Język to pikuś :) Są pewne kewstie/cechy poza językowe, poza słowne.
> > Drugie
> > dno, wyczuwalne dla osób, które skoncentrowane są na czuciu, a nie
> > czystej
> > obserwacji powierzchowności. W każdym razie przekaz poza słowny w
> > przypadku
> > Kviata jest całkowicie odmienny od przekazu pimpusia. Za tym nickiem nie
> > stoi imo osoba nieprzeciętnie zimna i chamska jaką był/jest pimpuś.
> > Pimpuś
> > to ewenement, który pewnych swoich cech nie przykryje żadnymi słówkami,
> > ani
> > innymi zabiegami. Syf i brak empatii zawsze wypłynie.
> >
> Ja skupiłem się na intelikencji kognitywnej. Pimpek, żeby udawać Kviata-
> musiałby wyrzec się sporej jej części. A on swojej inteligencji używał
> jako
> oręża. Nie rozbrajał by się i to tak bardzo
>

Wszyscy Państwo powyżej rozumujecie bardzo schematycznie, ponieważ
porównujecie wprost - i wg mnie dlatego się BARDZO mylicie 3-)

****************************************************
*******
Czyli to Pimpuś? To w takim razie- osobowość mnoga. Psychopata. Tylko, że
do tej pory pojawiał się zawsze w sposób rozpoznawalny. Dlaczego teraz aż
tak miałby się zmienić?

--

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


192. Data: 2016-02-17 19:00:46

Temat: Re: Wracają wasze kochane PGRy
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Chiron c...@o...pl ...

>>>>>>>> Naprawde?
>>>>>>>
>>>>>>> Naprawdę. Pytam, bo wielu ludzi po prostu powtarza coś-
>>>>>>> propaguje (najczęściej nieświadomie)- pewne memy, powiedzenia-
>>>>>>> które tak naprawdę służą tylko zaciemnieniu obrazu- nigdy
>>>>>>> wyjaśnieniu. Jednym z nich jest słynna spiskowa teoria dziejów.
>>>>>>> Oznacza ona, że za nawet większocią wydarzeń na świecie- stoją
>>>>>>> spiski. Mniejsze lub większe.Ktoś, kto to głosi- z automatu bywa
>>>>>>> wyśmiewany. Jednak najczęściej jak się zastanowić- to jest to
>>>>>>> zwyczajnie prawda. Niewiele jest takich spraw, za którymi nie
>>>>>>> stoi taki spisek- nawet malutki. Ot- spotkali się gdzieś "U
>>>>>>> Sowy"- czy w innym "Hiltonie", jak z Kulczykiem- i ustalili co
>>>>>>> trzeba. A potem wykonują. A czy w ogóle jakieśprawy załatwia si
>>>>>>> inaczej? Uważna obserwacja prowadzić musi do wniosku, że im
>>>>>>> ważniejsza sprawa- tym większe prawdopodobieństwo tego, że stoi
>>>>>>> za nią jakiś spisek.
>>>>>>
>>>>>> No to odnosząc się do naszej słynnej brzozy - teoria spiskowa
>>>>>> polega na tym, ze pomimo braku dowodów,
>>>>>
>>>>> Prawda
>>>>>
>>>> uff
>>>>
>>>>>> jakies pomniejsze niedokładnosci,
>>>>>> niedomówienia czy po prostu przekłamania
>>>>
>>>>> Manipulacja- choć być może nieświadoma. To potężne poszlaki, a
>>>>> nawet dowody na to, że COŚ jest nie tak.
>>>>>
>>>> No własnie nie - to tylko niedomówienia, niedokładnosci rozdmuchane
>>>> do rangi dowodów.
>>>> Kiedys np. ogladałem komisje na ktorej AM przez 45min dowodził, na
>>>> podstawie zdjęć skrzydel, ze to był wybuch bo kolor itp. po czym
>>>> kilku specjalistów wypowiedziało sie, ze ten kolor to po prostu
>>>> kolor uszczelnien
>>>> baku samolotu... Ale kto chciał to uwierzył.
>>> GDZIE to oglądałeś? TVN? Zobacz tu:
>>>
>>> https://www.youtube.com/watch?v=0_VW6rh8nhA
>>
>> Juz kiedys oglądałem ten wywiad - publicystyka, nic wiecej.
>> Ale skoro ten inzynier mówi, ze "wiemy na pewno" to wiemy...
>>
>> http://zygmuntbialas.salon24.pl/525323,kim-jest-glen
n-jorgensen
>>
>> Zdaje się, ze kolega zajmuje się maszynami wydobywczymi - naprawde
>> nie mamy
>> zadnego specjalisty od samolotów i wypadków lotniczych?
>> Zadnego nie udało sie znaleźc co by potwierdził wybuch?

> Specjalistom Macierewicza dorabia się gębę- jak pisano o nich dokąd
> nie stała się powszechna informacja np o tym, że jeden z nich jest
> doradcą Obamy. ludzie, którzy na każdym kroku bardzo ryzykują.

Gębę? znaczy on jest specjalistą od samolotów a te maszyny wydobywcze to
jakies przekłamanie?

> Niektórych- w skutek nacisków- zawieszono w ich miejscach pracy w USA,
> nawet wyrzucono z uczelni.

Skoro przedstawiali swoje prywatne tezy jako tezy uczelni to w sumie nic
dziwnego.

> Mogli zaprzestać prac w komisji- mieli
> wybór. Od państwowych "komisjantów" wymagać należy bycia najlepszymi z
> najlepszych.

Ja juz nie wymagam najlepszych z najlepszych - byleby to byli specjalisci w
danym temacie...

> Popatrz chociaż na tego:
> http://kontrowersje.net/kategoria/tagi/artymowicz
>
Nie znam gościa, nigdy nie widziałem go na oczy, cos tam pisza ze był u
Lisa ale tego tez nie ogladam wiec trudno mi się wypowiedzieć. On był w
komisji? nie ma odpowiedniej wiedzy?
Bo w artykule ktory podałes pisza tylko ze gnida o kiepskiej rodzinie a o
wiedzy i doświadczeniu nic nie piszą.

> Inny doradza w sieci sklepów "Biedronka". Natomiast- podkreślam- o
> rzeczywistych czy wręcz wymyślonych potknięciach, niekompetencjach
> tych od Macierewicza usłyszeć można było 24 godziny na dobę w każdej
> niemal stacji RTV.
>
Czyli problemem jest to ze sie potykali czy to ze sie o tym mowiło?
Komisja tez sie potykała, a to cos źle pomierzyli brzoze, a to musieli
ponownie zgrywać materiał z rejestratorów bo zgrali w kiepskiej jakosci...
Ale np. to ponowne zgranie nie jest dowodem na to, ze np. nie mielismy
dostepu do czarnych skrzynek jak co chwile wmawiano - jak to piszesz - 24
godziny na dobe.

>> Najbardziej dziwi mnie cały czas to przekonanie o tym, ze drzewo nie
>> moze przeciąć skrzydła.
>> kazdy kto widział jakis wypadek samochodowy i widział zderzenie
>> samochodu z
>> drzewem wie jakie drzewo jest niesamowicie mocne w stosunku do w
>> sumie niewielkiego obwodu. Tym bardziej ze skrzydło jest bardzo mocne
>> ale do przenoszenia pionowychobciązen a nie wzdłużnych... Samochód ma
>> budowe duzo mocniejsza, duzo bardziej zwartą a czasami drzewo wbije
>> się w pól auta. Wiem, ze to tylko pogladowe porównanie ale przeciez
>> tak je lubisz.
>>> no i pozostałe części. W sumie- niedużo. No i masz tam możliwość
>>> wykazania, że to jednak słynny błąd pilota.
>>>
>> Ja? Ja cie przepraszam, ale Ty mnie z kimś mylisz - ja się nie znam
>> na lotnictwie ani na katastrofach, wiec opieram się na zdaniu ludzi
>> ktorzy sie
>> na tym znaja.
>> Na lotnictwie, na wyjasnianiu katastrof a nie na czyms co z
>> lotnictwem nie ma nic wspolnego ale czego nazwa brzmi technicznie i
>> skomplikowanie.
>
> Wiesz- nietrudno znaleźć wypadek takiego samego samolotu w tajdze-
> gdzie ściął mnóstwo drzew- i niewiele ucierpiał.

Nie wiem, nie znam - mowisz ze wszystkie pozostałe dane były podobne?
Tutaj mamy drzewo srednicy 30-40cm czyli dosc masywne.
Pytałem ale nie odpowiedziałes - widziałes jakis wypadek samochodu na
drzewie?

> Brzoza jest bardzo
> miękka. emy i nawet może powinniśmy się wypowiadać. To smród bijący od
> tej sprawy, Odór mega kłamstw, produkowanych na potrzeby propagandowe.

Cóż za merytoryczne argumenty...

> Rzeczy, które rażą brakiem logiki. A takich są setki- jeśli nie
> tysiące. Skoro tak- to przecież czegoś to dowodzi, tak czy nie?
>
Tysiace? ROTFL

>>>>>> śa podsycane do tego stopnia, ze
>>>>>> wyznawcy teorii spiskowych powtarzaja: wybuch, zamach Tuska z
>>>>>> Putinem bo sobie kondolencje składali.
>>>>
>>>>> Znów manipulacja. Nie dlatego, że sobie kondolencje składali
>>>>> żartując. Chociaż to jedna z poszlak.
>>>>
>>>> A, czyli jednak...
>>
>>> Jednak co?
>>>
>> Jednym tchem piszesz, ze to nie dowód ale juz w drugim zdaniu "to
>> podejrzane, to poszlaka".
>> Czyli jednak teoria spiskowa.
> Przepraszam- ale nie kumkam. Co masz do zarzucenia zdaniu, które
> wprawdzie sam napisałeś- ale z którym się zgadzam: Nie dowód, ale
> poszlaka. Poza tym- nie odpowiedziałeś, czym jest to słynne pojęcie
> "teorii spiskowej".
>
No własnie tym - przekonaniem ze był zamach na podstawie takich poszlak bo
dowodów nie ma to takie naciagane sprawy muszą wystarczyc.
>
>>>>> No ale skoro dowody są (były) skrywane, co
>>>>> rusz to była potężna wpadka, odsłaniająca kłamstwa tych, którzy
>>>>> powinni coś wyjaśnić- to przecież pozostaje się tylko domyślać.
>>>>
>>>> O tym własnie mówie...
>>>>
>>>>> Jeśli
>>>>> chodzi o wybuch- to jest sporo poszlak,a może nawet dowodów na
>>>>> wybuch.
>>>>
>>>> ciekawe...
>>>>
>>>>> Czy zamach- tego to możemy się tylko domyślać.
>>>>
>>>> Oczywiście. Teoria spiskowa wypisz wymaluj...
>>>>
>>>>> Zrobiono wiele, żeby
>>>>> tego nie sprawdzić- choćby nie wykonane przez Polaków szybkie
>>>>> sekcje zwłok, które by sprawdzały stan płuc, bębenków usznych
>>>>> (podczas wybuchu byłyby porozrywane)- można by to stwierdzić.
>>>>
>>>> Tak, to bląd ze z jednej strony zawierzono sekcjom rosyjskim,
>>
>>> Ano tak. Dobroduszni, szczerzy, do bólu uczciwi i wręcz naiwni
>>> polscy politycy.
>>>
>> Nawet gdyby tak było ze byli naiwni etc. to to nadal jest zarzut
>> wobec polityków a nie dowód na zamach.
>>>
>>>> z drugiej
>>>> uszanowano prawo rodzin do w miare szybkiego i godnego pochówku.
>>
>>> KTÓRE konkretnie rodziny naciskały?
>>>
>> Weź nie zartuj... Jakas odrobina taktu chociaz...
>
> Daj spokój- trzymajmy się logiki. Tusk delikatny? Widziałeś jego
> spotkanie w sejmie z rodzinami smoleńskimi? Poza tym- to Rosjanie
> decydowali o wszystkim. Polacy- nawet, jak mieli takie możliwości-
> dane_im_przez_Rosjan- to z nich nie korzystali. Jak chcesz mi
> powiedzieć, że naciskali na Rosjan o szybkie pochówki- to uznam, że
> masz specyficzne poczucie humoru- jednak abstrakcyjnego humoru. A jak
> twierdzisz, ze Rosjanie byli tacy empatyczni- to posłuchaj, co o tym
> mówi np córka Zbigniewa Wassermana.
>
Słyszałem ją nie raz. Ale nie będę komentował - jej wolno więcej z
wiadomych względów chociaz wiele argumentów mi sie nie podoba.
Natomiast ja się nie odnoszę ani do delikatnosci Tuska, ani do tego kto
decydował ani do tego co mozna było zrobic a nie zrobiono.
To sa wszystko sprawy być moze niedopracowane, moze nieprzemyslane, moze
źle zaplanowane, moze wrecz obrazajace kogos (nie znam spotkania z
rodzinami) - ale w zaden sposób nie sa dowodami na zamach czy nawet na zlą
wolę.
Powiem wiecej - obserwujac przez wiele lat bylejakosc podejmowanych decyzji
wszystkich rządów, czesty brak logiki, bałagan w wielu instytucjach etc nie
wiem skąd nagle oczekiwanie ze przy takiej sprawie gdzie cas, emocje grały
niebagatelną role, nagle wszystko bedzie super uporządkowane, ze kazdy
zrobi co do niego nalezy etc. Nie jestem naiwny.
Ale od bylejakości do dowodów na zamach mamy jednak pare kroków.
>>
>>>> Nalezało pomimo lamentów, ktore zapewne by sie odbyły, przetrzymać
>>>> wszystkie zwłoki, odwlec pogrzeby o miesiac, dwa i zrobić sekcje w
>>>> Polsce. Dzis to wiemy.
>>
>>> No i znów ta dobroduszność i naiwnoć polskich polityków
>>> http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Ofiary-katast
rofy-smolenskiej-
>>> mi aly-zniszczone-pluca,wid,15314327,wiadomosc.html?tic
aid=1167db
>>>
>>> to powyżej to prorządowa, proPOwska strona. Poczytaj. Poza tym- o
>>> ile pamiętam czasokres- po pół roku leżenia w trumnie- już mnie ma
>>> płuc- i niczego tak naprawdę nie da się stwierdzić. Tego typu
>>> badania (jeśl ibyły- ale nie kojarzę)- po ekshumacjach- nie miały
>>> sensu. To masz jakąś stronkę o tych badaniach, ktore niczego nie
>>> wykryły?
>>>
>> Nie wiem czy prorządowa, ale widze tam same informacje przedrukowane
>> z GP a
>> to juz gazeta pisowska. Ten sam przedruk znajduje sie jeszcze w paru
>> innych
>> lokalizacjach. Ale wszedzie zrodłem danych jest GP...
>> wp to gazeta powska? hmm...
>> Ja tam sie na płucach nie znam, nie wiem jak zareagowałyby na wybuch,
>> jak na np. pozar, jak na uderzenie.
>> Pamietam natomiast profesora, na którego pracy oparto cały wywód o
>> wybuchach poniewaz wskazał on dwa skoki cisnienia w kabinie.
>>
>> Kiedy na jednej z konferencji wskazywał on, ze jego pracę
>> nadinterpretowano, ze z jego pracy nie mozna wywnioskować wybuchów i
>> ze nie
>> zgadza sie na takie wnioski - przerwano mu i odebrano głos kwitując
>> zeby nie szedł tą drogą.
>> I to nie było w TVNie - to było na oficjalnej tzw konferencji
>> smolenskiej.
> Napisałem coś, do czego się odniosłeś, a co jest w tej kwestii
> najważniejsze: po kilku miesiącach nie da się już zrobić badań płuc
> denata. To co napisałęm-było podane tylko za rosyjskimi (rzekomo)
> sekcjami- któych przecież nam nie udostępnili. Swoich ni mieliśmy- bo
> nie było przy tym żadnego polskiego patologa. Rosjanie twierdzili, że
> mogli uczestniczyć. W tej chwili Macierewicz też to potwierdza. NI
> BYŁO JEDNAK NIKOGO. Ba! Kopacz mówiła w sejmie o tym, że widziała, jak
> nasi patolodzy podwijali rękawy i ramię w ramię z rozyjskimi robili
> sekcje. Mówiła też o przekopywaniu ziemi smoleńskiej na metr w głąb
> (chyba pół roku potem znaleźli tam rękę jednej z ofiar)- i...tak, były
> to łgarstwa, ale ktoś popełnił przestępstwo i usunął to z protokołów
> sejmowych!
>
Nie wiem jak z tymi płucami, ale skoro osoby robiące sekcje po ekshumacjach
mówiły, ze bebenki były całe to znaczy ze te zbadac się da.
A skoro były całe...

Histeryczne wypowiedzi i ton Kopacz pomijam - mam na te kobiete alergie -
nie wiem jakim cudem została premierem.
Ale znów - nawet jak przekłamywała, nawet jak do spraw waznych zamiast być
bardzo dokładnym, stosowała jezyk publicystyczny dla gawiedzi to to nadal
nie jest DOWOD na zamach. Jedynie na to, ze sobie Kopaczowa nie poradziła z
sytuacją.

Wiesz co Po-wcy odpowiadaja na zarzuty, ze Kopacz mogła zrobić wiecej?
Chyba nie bedziemy sie posuwać do takich argumentów?

>>>> Ale: przeciez wiesz, ze jednak dokonano ekshumacji kilku osób,
>>>> wykonano sekcje, sprawdzono to oczym piszesz i te sekcje nie
>>>> potwierdziły teorii o wybuchu czyli własnie np. bebenki nei były
>>>> popekane.
>>> ???!!!! Proszę o dowody. Jakieś linki?
>>
>> http://natemat.pl/39441,po-ekshumacjach-ofiar-ze-smo
lenska-na-cialach-
>> nie- ma-sladow-po-wybuchu
>>
>>
>>> Sekcji dokonano po wielu bólach (a może bulach)- bo chodziło o
>>> zamianę zwłok. To okazało się prawdą.
>>
>> Zgadza się.
>>>
>>>>> Niestety- Polacy
>>>>> nie wykonywali sekcji, nawet przy nich nie byli. Nie sprawdzano
>>>>> też, czy na ciałach ofiar (ubraniach) są ślady materiałów
>>>>> wybuchowych. Chociaż- jedna z rodzin oddała do badań w USA rzeczy
>>>>> ofiary- i wyszedł trotyl, po którym rząd wykonał akcję
>>>>> propagandową na szeroką skalę.
>>>>
>>>> I znów jakas błahostka rozdmuchana do granic absurdu.
>>>> Nie wyszedł trotyl, tylko urządzenie do pobieznej analizy wykazało
>>>> obecnosc
>>>> jakiegoś związku wysokoenergetycznego.
>>>> Wielokrotnie wyjasniano ze jest to urządzenie poglądowe, ktore
>>>> tylko wskazuje, ktore próbki należy zbadań.
>>>> Dokładne, laboratoryjne badania próbek nie potwierdziły obecnosci
>>>> ani trotylu ani innych srodków wybuchowych.
>>>>
>>> Załamka :-(
>>>
>>> Jedna rodzina wykonała badania w USA. Renomowana firma, jak tylko
>>> dowiedziałą się, czyje to rzeczy- odmówiła dalszej współpracy
>>> (wykryli materiały wybuchowe, ale nie mogli być pewni sposobu
>>> pobierania próbek).
>>
>> A dziwisz się, ze profesjonalna firma nie chciąła byc kojarzona z
>> hucpą?
> Zważ słowa, mocium panie. Gdyby w szemranych okolicznościach zginął
> ktoś Ci bliski. Prokuratura, policja, nawet sądy- wszyscy mataczą.
> Jedno ich twierdzenie nie pokrywa się z innym. Stwierdzasz z
> pewnością, że tuszują prawdę. Jesteś samotny, wyśmiewany. Redaktorzy,
> do których powinieneś zwrócić się o pomoc- piszą o Tobie i bliskiej Ci
> ofierze paszkwile. Ty podejrzewasz, że bliska Ci osoba nie popełniła
> samobójstwa wieszając się- lecz został zastrzelona. Dostałeś jej
> rzeczy- wpadasz na pomysł, żeby zbadać je na obecność śladów prochu.
> Robi to prywatne laboratorium- wynik pozytywny. Jak mówisz im, kim
> jesteś- oni zwracją Ci rzeczy- nie dając żadnego zaświadczenia. Pewno
> nawet ich rozumiesz- ale czy Twoje działanie to hucpa?!
>
Ale to naprawde nie moja wina, ze ZP zrobił z komisji to co zrobił...
Ale wiesz - skoro ty twierdzisz, ze ten zamach był tuszowany przez
wszystkie szczeble władzy, poczynajac od rzadu naszego i Rosyjskiego, przez
prokuratorów, laborantów, techników i kazdego kto miał zwiazek ze sprawa i
dlatego wszystkie dowody zostały ukryte a te bebenki w uszach ekshumowanych
ciał to nawet zamienione to... chyba to jest najlepsze co moze pokazać ze
to jednak teoria spiskowa.

>> Skoro zespoł dał się poznać jako gremium nadinterpretowuące wyniki i
>> opracowania to ja sie nie dziwie.
>> To jest tak jak z badaniem ojcostwa - mozesz sobie zbadać na
>> podstawie dowolnych próbek w wielu laboratoriach, ale jak chciałbys
>> dokument potwierdzajacy ojcostwo ktory miałby być np. zaaprobowany
>> przez sad to test
>> musiałby się odbyć na odpowiednio pobranych próbkach a nie na
>> dostarczonych
>> "nie wiadomo skąd".
> Ciekawe- "nadinterpretujący" Ciekawe. To był zespół, który na
> podstawie tego, co miał- widząc sporo sprzeczności- starał się z tego
> wyciągać logiczne wnioski. Tworząc modele (pękające puszki z piwem i
> parówki), tworząc hipotezy (sztuczna mgła- hipoteza, od której chyba
> zaczął prokurator badający katastrofę drogową koło Łodzi- i nikt się
> nie śmiał), które- jeśli wykazano ich małe prawdopodobieństwo-
> pozostawiał. Ba! Tak robi chyba każdy zespół poszukujący prawdy!
> KAŻDY. Tyle, że jednych się wykpiwa- innych wręcz przeciwnie.
>
Towszystko byłoby spoko gdyby nie jedno ale: ten zespol majac to co mieli
bardzo szybko stwierdził, ze to był zamach.
Gdyby to było tylko mówienie o błędach komisji, wskazywanie ich,
wnioskowanie o poprawienie, wyjasnienie niezgodnosci to byłby powod do
pochwał.
Ale to byłoby niewatpliwie bardzo nieefektowane...

>>> Później wykonano w Polsce zwykłe badania (tych i innych)
>>> rzeczy
>>> urządzeniem, które jest standardowo używane do tego celu na
>>> lotniskach.
>>
>> I co? Jak na lotnisku to urzadzenie wskaze TNT to sie strzela do
>> delikwenta
>> czy jednak traktuje wskazanie urzadzenia jako przesiewowe i dopiero u
>> wskazanego szuka się tego co wskazało urządzenie?
> No to sobie przeczytaj, co sam napisałeś. W takim razie- a na to
> wskazuje logika- należało zrobić takie czy dokładniejsze badania u
> innych. Ot- tam, gdzie największe prawdopodobieńśtwo wybuchu- wykopać
> po kolei kilku zmarłych- i wykonać szczegółową sekcję plus analizę na
> obecności trotylu. Co zrobiono? ano- pojawiły się teksty typu, że to
> teren walk z 2 Wojny- więc w ziemi sporo trotylu. To i pewno będzie na
> ciałach ofiar (sic!).
>
No przeciez zbadano kilkaset próbek i nie znaleziono...
>
>>> Jeśli wierzysz w to żenujące widowisko, jakie z tej okazji urządziła
>>> rządowa TV- wykrywając nim pastę do butów i perfumy- to nie mam
>>> argumentów :-(
>>>
>> Nie nie wierze, zreszta akurat test pasy do butów ktory widziałem nie
>> wykazał TNT.
>> Wierze w to co mówił przedstawiciel producenta.
>> Wierze w badania ktore miały potwierdzic lub zaprzeczyc wykrycie
>> TNT. Zaprzeczyły.

> Nie wykonano takich. Widziałeś je? Poza tym- w USA wykazały. No ale
> skoro twierdzisz, że wykonano- to proszę o linka. Ja za to pamiętam
> żenuę w TV, gdzie tym urządzeniem do wykrywania materiałów wybuchowych
> rzekomo wykryto perfumy czy pastę do butów. Na co zareagował ostro
> jego producent.
>
http://polska.newsweek.pl/oficjalne-wyniki-badan--na
-wraku-nie-bylo-
trotylu,105774,1,1.html
>>>
>>> >> No cóż- w takich sytuacjach można się wiele domyślać.
>>>>
>>>> No własnie - nie ma dowodów, to trzeba sobie dopisywać...
>>> Podałem Ci różne sytuacje gdzie najpierw ośmieszano niemiłosiernie
>>> tych, co "czuli smród" nazywając ich oszołomami czy gorzej. Po
>>> latach- na ogół nikt już nie podtrzymuje oficjalnej wersji- a wręcz
>>> przeciwnie, dominują te dawne "oszołomskie". Tyle, że łajdacy,
>>> którzy robili całą dezinformację- nadal maja się dobrze
>>>
>> Rozumiem. Czyli dowodem na wybuch jest to, ze w stanach nadal jakis
>> procent
>> ludzi nie wierzy w to ze LHOswald zabił Kennedyego.
>> Fajnie.
> No ale tu chyba nie użyłeś logiki boolowskiej. Ja tylko twierdzę,
> odwołując się do znanej sprawy, że (mogę podać i inne przykłady)- gdy
> rząd tuszuje zbrodnie- ośmiesza się ludzi, którzy to widzą i głoszą.
> Ośmiesza przy pomocy także głównych mediów. I gdy po latach okazuje
> się, że to ci ośmieszani mieli rację- nikt nie pamięta o łajdakach,
> którzy ośmieszali. Poza tym- to nadużycie jest: "w stanach nadal jakis
> procent ludzi nie wierzy w to ze LHOswald zabił Kennedyego.".
> Nadużycie- bo oficjalne wersje w to nie wierzą, a po bardzo kosztownym
> śledztwie pozostała tabliczka w bibliotece z napisem "prawdopodobnie".
>
Ok, ale ta prawidłowośc nie działa w dwie strony.
Ze zdania, ze jak rzad tuszuje to smiesza nie mozna wywnioskowac, ze jak
rząd osmiesza to tuszuje...
>
>>>>> W sytuacjach, w
>>>>> których w sposób ewidentny rząd zamiast coś wyjaśnić- prawdę
>>>>> zaciemnia. Możemy poczekać jeszcze trochę- już coś się dzieje.
>>>>> Donald Tusk, Paweł Graś i Tomasz Arabski- to oni podejmowali
>>>>> decyzje 10 kwietnia. Także tą, żeby śledztwo oddać Rosjanom
>>>>> (według słów między innymi gen.Petelickiego- tego, którego
>>>>> odwiedził później słynny seryjny samobójca).
>>>>
>>>> I znów insynuacja...
>>>>
>>>>> No ale (poza Donkiem)- oni nie pełnili żadnych
>>>>> upoważniających ich do tego funkcji. Mimo wielu skarg Rodzin
>>>>> Smoleńskich prokuratury, przyznając im rację- jednak odmawiały
>>>>> wszczynania postępowań karnych. Teraz już zaszła zmiana- i oto
>>>>> mamy Tomasza A. Czekam na Donalda T. i Pawła G. A takze wielu,
>>>>> wielu innych. Życzę im dużo zdrowia- i żeby nie mieli myśli
>>>>> samobójczych. Bo o to, że jak spędzą nockę na dołku to będą mówić-
>>>>> jestem spokojny. Na tyle znam się na psychologii, żeby rozpoznać
>>>>> tchórzy.
>>>>>
>>>> Coraz ciekawiej.
>>>
>>> Masz jakiś argument, za wyjątkiem "widziałem w TV, mówili, że to nie
>>> osmolenia tylko smar"?
>>> Dasz radę logicznie wyjaśnić chociaż kilka wątpliwości? A jedną?
>>>
>> Mylisz argumenty w stylu ten specjalista powiedział, tamten
>> specjalista powiedział, co miałem przyjemnosc zobaczyc w TV z
>> argumentem ze to TV powiedziało...
>>
>> Ale z jednym się zgadzam - to co przedstawiasz, zreszta kopiując
>> wywody ZP to tylko watpliwości ktore sie nadinterpretowuje i
>> dostosowuje do celów wiadomych.
> "dostosowuje do celów wiadomych" Znam to. "Określona siła dziłająca z
> okreonej pozycji". A coś konkretnie? Po szmotaninie, o któej była
> katastrofa- podaje siw końcu ustaloną (przez kogo?) wersję: Smoleńsk,
> godzina 8:41. Przyczyna: błąd pilota. Wiadomość propaguje Graś i
> Arabski. Decyzję o przekazaniu śledztwa Rosjanom- Graś, Tusk, Arabski
> (tylko Tusk miał jakiekolwiek uprawnienia- pozostali żadnych!).
> Reporterzy chcą pokazać ostatnie chwile ludzi wsiadających do
> samolotu. Ktoś zawsze filmuje, są kamery na lotnisku. Traf- przypadek-
> nikt nie filmował, a kamery się popsuły. Póżniej znajduje się świadek
> tego wylotu- potem drugi. Tyle, że obaj zeznają co innego. Przez 2 dni
> Niemcy i Rosjanie mówią o tym, że samolot dziwnie podchodził, sugerują
> awarię silnika. Nasi eksperci rządowi wynajdują brzozę, a po czasie
> dociśnięci do muru nie potrafia określić, na jakiej wysokości zawadził
> skrzydłem- a w ogóle okazuje się, że wcale tej brzozy nie badali. No
> ale po co? To przecież nie ma znaczenia. W ogóle organizatorzy lotu
> mieli swoistą intuicję. Na kilka dni przed lotem- przerabiają salonkę
> prezydenta- robiąc z niej klasę economic- dodając tam 10 miejsc.
> Trzeba trafu- gdy przychodzą na lotnisko generałowie- okazuje się, że
> JAK, którym mieli lecieć- czemuś już odleciał. No ale- dzięki temu
> przewidującemu organizatorowi- i tak DZIESIĘCIU generałów poleci- bo
> właśnie jest 10 dodatkowych miejsc! Mogę tak wymieniać wiele takich
> dziwnych rzeczy- wraz z tajemniczymi samobójstwami, które z pewnością
> przekracza swoją liczbą przypadkowość. Tyle, że to żadne hipotezy.
> Temu nawet nikt nie zaprzecza. Niszczy się dokumenty- i tyle. No ale
> to normalna procedura w kraju, w którym dokumenty ZUS musisz trzymać
> 20 lat, a bilet parkingowy 10. No cóż- czy wciąż twierdzisz, że to
> mógł być zwykły zbieg okoliczności? Czy nadal twierdzisz, że rządowe
> komisje próbowały dociec przyczyn katastrofy?
>
Wypisz wymaluj teoria spiskowa.
Ale pociesze cie - nie wiem ani o przerobieniu salonki, o podejrzanych
awariach kamer (jakas teoria? Ile tych kamer sie zepsuło?) ani o jaku ktory
wyleciał wczesniej ani o dziwnym podchodzeniu (we mgle widzieli to dziwne
podchodzenie?), ani o niszczeniu dokomentów, chyba ze mówisz o rejestrze,
ale nie wiem tez nic o tym, ze musze trzymac 10 lat bilet parkingowy :)

Ale wiem jedno - 96 najwazniejszych osób w samolocie i nikt nie staje
okrakiem w drzwiach i nie mówi - pojebało was? Bylejakosc tak cesto
widywana na codzien...

Reasumujac - wiele jeszcze "dowodow" do odkrycia! Mysle, ze teraz
powinnismy zdecydowanie isc w temat ilosci miejsc w samolocie! To bedzie
dowód!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


194. Data: 2016-02-17 19:00:47

Temat: Re: Wracają wasze kochane PGRy
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik XL n...@g...com ...

>> >> No to odnosząc się do naszej słynnej brzozy - teoria spiskowa polega
>> >> na tym, ze pomimo braku dowodów,
>> >
>> > Prawda
>> >
>> uff
>
> Tak cię odpręża, że czarne skrzynki są u Ruskich?

Ach ta demagogia...
Ale ja z pokolenia komputerowego jestem - jak mam kopie dysku to mi lata
gdzie znajduje sie oryginał...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


193. Data: 2016-02-17 19:00:47

Temat: Re: Wracają wasze kochane PGRy
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Chiron c...@o...pl ...

> Jedna jest. Tyle, że zamiast niej używano do tej pory zmanipulowanych
> nagrań.

Były porównywane, pokazywane róznice wynikające z technikalii etc.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


195. Data: 2016-02-17 19:03:50

Temat: Re: Wracają wasze kochane PGRy
Od: "Chiron" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości news:XnsA5B1BF8506A92budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1.
..
> Użytkownik XL n...@g...com ...
>
>>> >> No to odnosząc się do naszej słynnej brzozy - teoria spiskowa polega
>>> >> na tym, ze pomimo braku dowodów,
>>> >
>>> > Prawda
>>> >
>>> uff
>>
>> Tak cię odpręża, że czarne skrzynki są u Ruskich?
>
> Ach ta demagogia...
> Ale ja z pokolenia komputerowego jestem - jak mam kopie dysku to mi lata
> gdzie znajduje sie oryginał...
Oczywiście. Saczególnie, jak ktoś Ci tę kopię preparuje- i odmawia dostępu
do oryginału. No ale przecie nie ma w tym niczego niezwykłego
:-)

--

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


196. Data: 2016-02-17 19:04:25

Temat: Re: Wracają wasze kochane PGRy
Od: "Chiron" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości news:XnsA5B1BF9CD2B1Abudzik61pocztaonetpl@127.0.0.1.
..
> Użytkownik Chiron c...@o...pl ...
>
>> Jedna jest. Tyle, że zamiast niej używano do tej pory zmanipulowanych
>> nagrań.
>
> Były porównywane, pokazywane róznice wynikające z technikalii etc.

Spoko. Teraz następi analiza oryginału. Poczekajmy

--

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


197. Data: 2016-02-17 19:35:07

Temat: Re: Wracają wasze kochane PGRy
Od: Kviat <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-02-17 o 09:16, Naja pisze:
> W dniu 2016-02-16 o 22:45, Kviat pisze:
>> Ja nie uważam, że można walnąć dowolną bzdurą i domagać się dyskusji na
>> poziomie.
>> Jeżeli ktoś obstaje, że Ziemia jest płaska (taki przykład ;)), to wymaga
>> edukacji, a nie dyskusji.
>
> a co jeśli On nie chce być odmiennie edukowany,przecież ma prawo?

Co to znaczy "odmiennie edukowany"?
Wypisując publicznie bzdury chyba liczy się z możliwą reakcją?
Poza tym, ktoś jeszcze inny może to czytać.

Czy my przypadkiem nie gadamy w kółko o tym samym? I o oczywistościach?

>>> chiron jest trochę
>>> dziwnie pokręcony w swoim postrzeganiu ale nie aż tak żeby komuś
>>> zaszkodzić, nie przesadzaj.
>>
>> To nie tak...
>> Z pokręconego postrzegania można się pośmiać, pożartować czy coś tam...
>> Ale jest pewna granica, gdzie żarty się kończą.
>
> ...a zaczynają twoje kamyczki? a co jeśli mimo tych starań chiron nie
> przestanie dyplomacić i międlić?

A niech sobie dyplomaci i międli ile chce.
Do czego zmierzasz?

> zrobisz mu katakumbę z kamyczków albo
> solidny kamienny płot.

Jemu? Jemu już nic nie pomoże.

> jedno i drugie może się potem okazać przydatne,
> ale niekoniecznie dla ciebie -

Możesz jaśniej?
Co może być dla mnie nieprzydatne?

> zwolennika bezkresnej tolerancji. :-)

Ha ha.

>>> zresztą, póki nikomu nie szkodzi... :-)
>>
>> Odmawianie praw jakiejś grupie ludzi (np. homoseksualistom) jednak tej
>> grupie szkodzi.
>> Nie chcę tu bezpośrednio atakować Chirona czy XLkę (za dużo wątków się
>> przewinęło żebym wszystko spamiętał) ale chodzi mi o całokształt.
>
> atak zwykle prowokuje obronę, chyba że ktoś tak ja, bierze nogi za
> pas... ;-)

Słuszna uwaga.
Atakują, a potem są zdziwieni reakcją.

Z kolei ich wizja "obrony" polega na urojeniach zamiast argumentów,
wymyślaniu jakiegoś "podejrzanego" (czytaj: niewłaściwego) pochodzenia
itp. bzdury. Wszędzie widzą żydów, lewaków, spiski... - niepotrzebne
skreślić.
Takiego pokemona trzeba sprowadzić do parteru faktami i wyśmiać, bo jest
niebezpieczny. On i tak nie zrozumie i będzie przekonany, że zdemaskował
spisek, lewaka, żyda... - niepotrzebne skreślić.

>> Ja rozumiem, że można czuć jakąś niechęć. Heteroseksualnemu facetowi w
>> pale się nie mieści, że można "inaczej". Mi się to w pale nie mieści.
>> Ale to nie znaczy, że mam prawo decydować o tym, jak kto ma żyć, komu
>> wolno "bardziej", czy komu mu nie wolno. A przynajmniej w zakresie, co
>> wolno czy nie wolno każdemu innemu człowiekowi.
>> Jakieś urojenia, że wychowają heteroseksualne dzieci na homoseksualne...
>> przecież to absurd.
>
> mało to zjawisk może ci się w pale nie mieścić a istnieje i będzie
> istnieć niezależnie od twojej na reakcji:

Chyba mnie z kimś pomyliłaś :)
Ja nie mam problemów z przyjmowaniem faktów do wiadomości.

> kosmos rośnie, zdanie co do
> sensowności/plusów tego zjawiska są podzielone a to zależnie od tego w
> co kto wierzy. ;-)

???

>> Żeby nie było... mam świadomość, że były okresy w historii w niektórych
>> kulturach, gdzie homoseksualizm był postrzegany jako coś więcej niż
>> "norma". Ale litości... teraz potrafimy czytać i pisać, nauka trochę
>> poszła do przodu, a dewianci się zdarzają i u jednych i drugich.
>
> chciałbyś wiedzieć co myślę o homoseksualistach? to ludzie, ludzi trzeba
> szanować. a homoseksualizm - to wynaturzenie.

Nie ty jedyna tak myślisz. Ale zwykle ludzie mają problem z
uzasadnieniem takiego poglądu.
Mam nadzieję, że nie odbierzesz tego jako atak i odpowiesz, dlaczego tak
uważasz, że to wynaturzenie? Co w tym jest nienaturalnego?

> (lakonicznie? owszem,
> ale
> już pudzian nie przebierając w słowach podskakiwał na fb i pani od
> tolerancji go uziemiła) ;-)

I słusznie.

> nie no to już mamy ustalone. ty to nie pimpuś. tamten coś wspominał, że
> ma sprawy w realu. takie tam przysłowiowe- wybudować dom, spłodzić
> dzieci i posadzić drzewo fortuny(taka przenośnia). obiecał, że kiedyś
> wróci, ale ślad po nim zaginął. a szkoda, bo wciąż ma szansę
> zrehabilitować się w odczuciach użytkowników :-) ;-) :-D

Że niby grupa to kółko wzajemnej adoracji? :)

Pozdrawiam
Piotr



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


198. Data: 2016-02-17 19:46:41

Temat: Re: Wracają wasze kochane PGRy
Od: Kviat <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-02-17 o 12:42, Przemysław Dębski pisze:
>
> OK. Rozumiem, że Twoje czujniki inaczej zadziałały na pmp i kvt. U mnie
> na kvt i pmp zegarek który dostałem na komunię zagrał tę samą melodyjkę.

Cieszę się, że dobrze się bawicie rozmawiając o mnie na boku.
Nie spodziewałem się, że sprawię wam tyle radości :)

> Przekaz poza słowny który ją włączył można skrótowo opisać słowem
> protekcjonalizm. Nie będę pisał, że głęboko ukryty bo przecież mówimy o
> przekazie poza słownym, a więc tak naprawdę o moim odbiorze,

O! Wypraszam sobie! Twój odbiór jest jak najbardziej prawidłowy, a mój
protekcjonalizm jak najbardziej zamierzony.
Stosowany bardzo selektywnie i wobec osób, które mają ewidentne braki w
edukacji połączone z awersją do nauki.

> z samej
> definicji nikt nie musi mieć podobnych odczuć :) Dodam jeszcze jedno
> słówko - zamierzony. Generalnie mój zegarek gra różne melodyjki, tę
> konkretną zagrał przy pmp, później długo długo nic i teraz przy kvt.

Dajcie w końcu te kilka (pełnych) ników tego gościa. Tak go
reklamujecie, że jestem skłonny poświęcić kilka minut na przejrzenie
archiwum grupy.
Z góry dziękuję.

Pozdrawiam
Piotr


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


199. Data: 2016-02-17 19:56:16

Temat: Re: Wracają wasze kochane PGRy
Od: Kviat <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-02-17 o 17:04, Naja pisze:
> W dniu 2016-02-17 o 14:31, Przemysław Dębski pisze:
>> Poza tym zapomniałaś o jednym jego nicku "Piotrek" :)
>
> to fakt, o tym zapomniałam :-) nie spamiętasz wszystkich nicków

Aaaaa... to o to chodzi :)
No to zamiast mnożyć przez kilka kolejnych dni teorie, wystarczy
sprawdzić mojego nicka. Posługuję się nim od lat.
Zresztą Budzik powinien mnie kojarzyć z innych grup dyskusyjnych, bo
czasem coś skrobie też na tych co i ja odwiedzam.

I tak się rodzą spiskowe teorie, lenie wolą bić pianę zamiast
samodzielnie sprawdzić fakty :)

Pozdrawiam
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


200. Data: 2016-02-17 19:57:36

Temat: Re: Wracają wasze kochane PGRy
Od: XL <n...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu środa, 17 lutego 2016 19:00:48 UTC+1 użytkownik Budzik napisał:
> Użytkownik XL n...@g...com ...
>
> >> >> No to odnosząc się do naszej słynnej brzozy - teoria spiskowa polega
> >> >> na tym, ze pomimo braku dowodów,
> >> >
> >> > Prawda
> >> >
> >> uff
> >
> > Tak cię odpręża, że czarne skrzynki są u Ruskich?
>
> Ach ta demagogia...
> Ale ja z pokolenia komputerowego jestem - jak mam kopie dysku to mi lata
> gdzie znajduje sie oryginał...

I to jest właśnie tragedia tego pokolenia, informatyka jest waszą wyrocznią, zamiast
odwrotnie - WSZYSTKO wam można wmówić, byleby tylko najpierw przeszło przez CZYJEGOŚ
kompa :->
A ja jestem z tego pokolenia, które informatykę traktuje instrumentalnie i wie, że w
niej KOPIA to tak jakby NIC.
Bo pytanie jest podstawowe: kopie JAKIEGO dysku masz? I ty mi odpowiedz mi na to
pytanie.
:->

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 19 . [ 20 ] . 21 ... 26


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Dowcip ornitologiczny
Amerykańscy senatorowie ...
Prawda jednak boli
Bomby latają bomby wybuchają
Robot układa kostkę Rubika

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »