Data: 2005-03-22 07:59:49
Temat: Wredny zajad
Od: Tomasz Holdowanski <m...@U...poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam!
Moja pani nie moze sie pozbyc wrednego zajadu. Wlasciwie to juz nie
zajad, a rozlegla nadzerka w kaciku ust. Cytuje sama zainteresowana:
"gleboka rozpadlina z nadzartymi brzegami, teraz juz rozlana; bolesna,
w nocy troche sie goi, ale rano rozwala sie przy otwieraniu ust".
Tribiotic, masc propolisowa, Carident ani Alantan Plus nie pomogly.
Co to moze byc, i czym to mozna wylezyc? Bardzo prosze o informacje,
moja pani dostaje juz szalu...
Z gory dzieki.
Pozdrawiam,
Mordazy.
REMOVE-IT. from my address when replying.
THE ONLY THING WORTH WAITING FOR
IS A WORLD-WIDE DISASTER.
|