Data: 2003-07-22 17:57:13
Temat: Wreszcie mam własny problem :-))
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Problem wygląda tak:
Od 3 lat tłukę, rodzinie, co się stanie,
Zwykle z jakimś wyprzedzeniem półrocznym,
mówię o szczegółach.
Mają to głęboko gdzieś. :-)))
Wynika z tego, że mam zerowy - autorytet.
Jak to w rodzinie.
Kolejny raz się sparzyli, ale 'mają swoje zdanie'. :-))
Nie mogę wszystkich kotów przygarniać.
Ale rodzinę wypada. Nie? :-)))
Niema 'jeszcze' problemu. Ale....
Się pomieszczą.
Jakieś propozycje? Motywować?
Zostać imperatorem? Mały Hit lerek?
Dyktatura? Czy koci koci łapci?
Dziś się upiję - taka perspektywa,
jest szansa na nowe odcinki - omnię i mieciu,
zgarniem i zmieciem - i takie tam - :-)))
Cezary !!!Gratka :-))
ett
|