Wróciłam!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 199

131. Data: 2004-01-24 19:51:31

Temat: Re: (Wróciłam!) Łubin a teraz kopytnik :)
Od: "Anna Kwiecińska" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> napisał w
wiadomości news:W4vQb.27980$DE.20972@fe2.columbus.rr.com...
> "Anna Kwiecińska" <l...@w...pl> wrote in message
news:butdag$kv1$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >
> > Tak! Listki okrągłe, ciemnozielone. Taka soczysta zieleń. Kwiatki żółte.
> > Roślina niziuteńka na ok 5-6 cm.
>
> Czy wyglada tak?
> http://www.invasive.org/browse/detail.cfm?imgnum=230
8044

Nie. Kwiatki jakby podobne, ale listki okrągłe. A jak właściwie wygląda
kopytnik?
.
>
> Ja bym robil na odwrot - wydzieral trawnik a sadzil ten "chwast".

>>On sam się posadził. Na szczęście nie jest ekspansywny. Ale towarzyszy mu
wiele innych chwastów, co w sumie sprawia kiepskie wrażenie. Nie wiem czy
zdołam uporządkować w tym roku całość. Jak coś się zachowa to zrobię
zdjęcie. Na wiosnę czeka mnie jeszcze grabienie liści :(. Zacznę, jak tylko
temperatura podejdzie pod 10 C.
pozdrówko
Anka
>
> Pozdrowienia,
> Michal
>
> --
> Michal Misiurewicz
> m...@m...iupui.edu
> http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

132. Data: 2004-01-24 20:01:39

Temat: Re: (Wróciłam!) Łubin a teraz kopytnik :)
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> szukaj wiadomości tego autora

"Anna Kwiecińska" <l...@w...pl> wrote in message
news:buui91$8lr$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Nie. Kwiatki jakby podobne, ale listki okrągłe. A jak właściwie wygląda
> kopytnik?

Kanadyjski tak:
http://www.keiriosity.com/aristolochiaceae/asarum_ca
nadense.htm
http://www.sunfarm.com/images/med/asarumcanadense-m.
jpg
Europejski tak:
http://www.stauder.net/bildearkiv/Asarum%20europaeum
%20SL.jpg

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

133. Data: 2004-01-24 20:02:39

Temat: Re: (Wróciłam!) Łubin a teraz kopytnik :)
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Anna Kwiecińska" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:buui91$8lr$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> napisał w
> wiadomości news:W4vQb.27980$DE.20972@fe2.columbus.rr.com...
> > "Anna Kwiecińska" <l...@w...pl> wrote in message
> news:butdag$kv1$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > >
> > > Tak! Listki okrągłe, ciemnozielone. Taka soczysta zieleń. Kwiatki
żółte.
> > > Roślina niziuteńka na ok 5-6 cm.
> >
> > Czy wyglada tak?
> > http://www.invasive.org/browse/detail.cfm?imgnum=230
8044
>
>
> Nie. Kwiatki jakby podobne, ale listki okrągłe. A jak właściwie wygląda
> kopytnik?
> .
No cóż, piszesz juz od dłuzszego czasu na grupę, a jeszcze nie nauczyłas się
korzystać z Googli,chyba czas nawyższy? Żeby obejrzeć sobie kopytnika nie
trzeba nawet znać jego łacińskiej nazwy.

Pozdrawiam
Kaśka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

134. Data: 2004-01-25 08:45:27

Temat: Re: (Wróciłam!) Łubin a teraz kopytnik :)
Od: "Anna Kwiecińska" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> napisał w
wiadomości news:DaAQb.2576$59.2008@fe1.columbus.rr.com...
> "Anna Kwiecińska" <l...@w...pl> wrote in message
news:buui91$8lr$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Europejski tak:
> http://www.stauder.net/bildearkiv/Asarum%20europaeum
%20SL.jpg
>
No i to jest to! Ale bez kwiatków.
pozdrówka
Anka

> Pozdrowienia,
> Michal
>
> --
> Michal Misiurewicz
> m...@m...iupui.edu
> http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

135. Data: 2004-01-25 10:09:22

Temat: Re: (Wróciłam!) Łubin a teraz kopytnik :)
Od: "T.W." <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> napisał w
wiadomości news:butfd8$pcu$1@nemesis.news.tpi.pl...

> kopytnik to na
> pewno nie jest?

...eeech, gdyby tak kopytnik zechciał zarosnąć 60 metrów
powierzchni....

Pozdrawiam
Ewa (rozmarzona)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

136. Data: 2004-01-25 10:14:58

Temat: Re: (Wróciłam!) Łubin
Od: "T.W." <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kronopio" <c...@g...katowice.pl> napisał w
wiadomości news:burt8b$jk$2@nemesis.news.tpi.pl...

> Ewooooo T.!Poproszę o krótki kurs "Jak się nie dać złamać
chciejstwom" ;-)

To o mnie? Bo ja to Z. jestem :)
A jako "antychciejstwową" terapię polecam np. cimcifugę rosnącą (a
raczej systematycznie malejącą) przez dwa lata w doniczce, mając w
ogrodzie na nią zaplanowane miejsce, tylko brak czasu, żeby je
odchwaścić.
I parzydło, jak wyżej.

Pozdrawiam
Ewa
( i wszystkie zaległe "chciejstwa")
PS. A taki fiołek motylkowy w niebieskie kropeczki to co było? Pokaz
silnej woli???

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

137. Data: 2004-01-25 13:11:33

Temat: Re: (Wróciłam!) Łubin a teraz kopytnik :)
Od: Anna Kowalska <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 25 Jan 2004 09:45:27 +0100, "Anna Kwiecińska"
<l...@w...pl> wrote:

>> http://www.stauder.net/bildearkiv/Asarum%20europaeum
%20SL.jpg
>>
> No i to jest to! Ale bez kwiatków.

O ile pamiętam, to kwiatki kopytnika nie są żółte. Znajdują się
u podstawy liści, niewidoczne niemal z góry, skórzaste, w kolorze
chyba brunatno-czerwonym. A zresztą:

http://www.pharmacy.bg.ac.yu/botanika/hrbr/asarum.jp
g
http://www.gut-im-bild.at/images/Asarum-europaeum-1.
jpg

I w żadnym wypadku nie nazwałabym kopytnika rośliną inwazyjną :)

Ziarnopłon u mnie też sobie bytuje, nie zanika latam, a listki
miewa także okrągłe, choć zdecydowanie delikatniejsze i
jaśniejsze niż kopytnik:
http://home.t-online.de/home/juergenherrmann/Ficaria
-vernaP1000469.JPG

Różnica dla mnie taka, że kopytnika ja sadziłam, a ziarnopłon sam
sobie znalazł miejsce. I niech sobie oba rosną :)

Pozdrawiam,
Anka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

138. Data: 2004-01-25 15:42:32

Temat: Re: (Wróciłam!) Łubin a teraz kopytnik :)
Od: "T.W." <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Anna Kowalska" <a...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:f8f710l7gkicp9u43930ka8ihilcet7nft@4ax.com...

> O ile pamiętam, to kwiatki kopytnika nie są żółte.

...chyba że zżółkną ze złości na upartych ignorantów ;-)

> Znajdują się
> u podstawy liści, niewidoczne niemal z góry, skórzaste, w kolorze
> chyba brunatno-czerwonym.

Na pewno brunatno-czerwonym. I trzeba się dobrze postarać, żeby je
zobaczyć, bo roślinka jako żywo się z nimi nie afiszuje.

Pozdrawiam
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

139. Data: 2004-01-25 16:59:16

Temat: Re: (Wróciłam!) Łubin
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

"Marta Góra" <m...@m...pl> writes:

> Ja mówię majdać, ale Teresy majgac skojarzyło mi się z
> machać:-)

E tam, krzywaczkowym wózkiem to trudno trochę...

> W tym kontekście w oczy kłuć:-)

E tam, przecież tam tego tyle jest... :-)

Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Żył człowiek pewien w Stambule,
Co miał jaja jak bilardowe kule.
I tak bardzo je kochał,
Że patrząc na nie --- szlochał
I do piersi przyciskał je czule.
(C) Maciej Słomczyński

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

140. Data: 2004-01-25 17:50:43

Temat: RE: (Wróciłam!) Łubin a teraz kopytnik :)
Od: r...@o...pl (Bogusław Radzimierski) szukaj wiadomości tego autora

Behalf Of Anna Kwiecińska
(...)
> > http://www.stauder.net/bildearkiv/Asarum%20europaeum
%20SL.jpg

> No i to jest to! Ale bez kwiatków.
> pozdrówka
> Anka

Ja tam stawiam na Glechoma hederacea, albo Glaucidium palmatum :-))
:-) Bogusław

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry