| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-12-29 22:05:17
Temat: Re: Wróciłam z pokazu makijażu ARTDECOjusty wrote:
>> Z moich doświadczeń wynika, że podkłady Maybelline (niezależnie od
>> nazwy) są kiepskie.
>
> kiedyś byłam bardzo zadowolona z ich podkładów, szczególnie z
> podkładu Great Wear. True Illusion też był OK. ale juz ich nie
> produkują, a w zamian są wersje dużo gorsze "udoskonalone"... :(
A ja pamiętam "True Illusion" jako jeden z gorszych podkładów.
--
Ligeia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-12-29 22:05:31
Temat: Re: Wróciłam z pokazu makijażu ARTDECO
> o ktorym Maybelline mowisz? moze 'Non Stop'? (mialam go dawno temu i do
dzis
> pamietam ten szajs :) )
>
Nie wiem, wolę już nawet we wspomnieniach do tego zakupu nie wracać /w
letniej promocji był po około 19, normalnie pewnie dużo droższy/...Magnolia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-29 22:10:11
Temat: Re: Wróciłam z pokazu makijażu ARTDECO> True Illusion też był OK. ale juz ich nie
> > produkują, a w zamian są wersje dużo gorsze "udoskonalone"... :(
> A ja pamiętam "True Illusion" jako jeden z gorszych podkładów.
kwestia gustu, jak to często bywa :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-29 22:11:01
Temat: Re: Wróciłam z pokazu makijażu ARTDECO
> Z moich doświadczeń wynika, że podkłady Maybelline (niezależnie od nazwy)
są
> kiepskie. Nie kosztują dużo i niestety, w tym przypadku sprawdza się
zasada,
> że jaka cena taka jakość.
>
Ta zasada nie spawdza się akurat moim zdaniem, jeśli chodzi o podkład BeNeW
Polleny - tani i dobry /przynajmniej dla mnie:)/. A do Maybelline zrażona
jestem na długo - także do np.perłowego lakieru, który się leje po prostu,
taki rzadziutki. Magnolia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-29 22:17:04
Temat: Re: Wróciłam z pokazu makijażu ARTDECO
Moja cere w simie, przy ogrzewaniu centralnym
> okropnie jest zasuszona wiec bedzie tak na mnie dzialal ten fluid jak na
> Tobie ;)
A..., tego to Ci nie gwarantuję;), ale fakt - napisałam, że mam teraz cerę
bardzo, bardzo suchą, kaloryfery u mnie też fe! Taka to przyczyna właśnie
tego przesuszenia, a śpię akurat 1,5 metra od kaloryfera /Mąż 0,5 metra/ i
inaczej się nie da. Czekam na wiosenkę, co mi zamieni na twarzy sukienkę;)
Pozdrawiam -Magnolia.
> i chyba dobranoc ;)
"chyba";)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-29 22:31:20
Temat: Re: Wróciłam z pokazu makijażu ARTDECO>
> A..., tego to Ci nie gwarantuję;), ale fakt - napisałam, że mam teraz cerę
> bardzo, bardzo suchą, kaloryfery u mnie też fe! Taka to przyczyna właśnie
> tego przesuszenia, a śpię akurat 1,5 metra od kaloryfera /Mąż 0,5 metra/ i
> inaczej się nie da. Czekam na wiosenkę, co mi zamieni na twarzy sukienkę;)
no to ja mam lepiej, jakies 2,5 od kaloryfera :) co i tak niewiele pomaga,
ale daje sobie rade i tak jak Ty oczekuje na wiosne bardzo niecierpliwie ;)
pozdr
M
ps. dobranoc.......mam nadzieje
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-29 22:37:32
Temat: Re: Wróciłam z pokazu makijażu ARTDECOoczekuję na wiosne bardzo niecierpliwie ;)
>
a póki co: nawilżacz na kaloryfer /może z olejkiem?:)/, mokre reczniki
rozwieszać, wietrzyć często, nawilżać się od wewnątrz i na zewnątrz i byle
do wiosny przetrzymać:)
> ps. dobranoc.......mam nadzieje
>
może być dobranoc, ale nie dla mnie:) Magnolia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-30 08:56:18
Temat: Re: Wróciłam z pokazu makijażu ARTDECOUżytkownik NelaBad napisał:
> jak to jest u Was - chodzicie na takie malowanie? Wracacie zadowolone?
Ja czasem chodze.Zadowolona tak naprawde bylam 2 x pierwszy raz z pokazu
Chanel, moja twarz nadawala sie na okladke Twojego Stylu. A drugi raz
Ale to nie byl pokaz tylko zakonczenie zabiegu u Clarinsa.Wyszlam w
pelnym pieknym makijazu.Kiedys zas, chcialam zrobic makijaz taki do
zdjec, do paszportu, dowodu, w profesjonalnym zakladzie.Ale kleska,nie
moje kolory i zero podkreslenia urody,Okropnosc.Zalowalam,ze sama nie
zdalam sie na siebie,moj makijaz bywa duzo lepszy.
Hafsa
--
mój adres:
h...@p...onet.pl
strona domowa:
www.hafsa.republika.pl
"Ludzie zbyt łatwo wygrywają bitwę o utratę zbędnych kilogramów,
tylko po to, żeby potem przegrać wojnę o utrzymanie wagi." Robert Atkins
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-31 07:52:55
Temat: Re: Wróciłam z pokazu makijażu ARTDECOUżytkownik Marlene napisał:
> zauwazylam, ze 'profesjonalne' wizasystki tak sie lubuja w uzywaniu bardzo
> duzej ilosci podkladu i to czesto zbyt ciemnego. Tez to zauwazylyscie?
nie zawsze na szczęście:-)
Ja wróciłam z pokazu Artdeco z twarzą jedynie muśniętą pudrem brązującym
(który w dodatku jednocześnie zastępował róż).
Ale ja powiedziałam że mi "tapeta" nie odpowiada wiec to może dlatego.
Całość była IMHO absolutnie bez zarzutu.
Hitomi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-03 00:55:44
Temat: Re: Wróciłam z pokazu makijażu ARTDECOLigeia wrote:
>Z moich doświadczeń wynika, że podkłady Maybelline (niezależnie od nazwy) są
>kiepskie. Nie kosztują dużo i niestety, w tym przypadku sprawdza się zasada,
>że jaka cena taka jakość.
>
>
>
Za to robią na tyle jasny kolor, że mi pasuje, więc jestem na Maybelline
skazana.
Poza tym "kosztują niedużo" to jest pojęcie baaaardzo względne :->
UlaK, bezrobotna.
--
e-mail: u...@h...pl -- IRC nick: Ula
http://ula.hell.pl/ i http://ula-kapala.art.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |