Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Cyprian K.Peterka" <c...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Wspolodpowiedzialnosc za swiat caly
Date: Thu, 30 Sep 2004 11:17:25 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 82
Sender: c...@o...pl@karmel.media4.pl
Message-ID: <cjgiuq$2ia$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: karmel.media4.pl
X-Trace: news.onet.pl 1096535834 2634 62.233.250.74 (30 Sep 2004 09:17:14 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 30 Sep 2004 09:17:14 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1437
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1441
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:289927
Ukryj nagłówki
Kazdy czlowiek jest w ogromnej mierze wspolodpowiedzialny za losy calego
swiata i wszystkich ludzi.
Pojedyncza osoba jest nie tyle "nic nie znaczacym pylkiem", co glownym
sprawca wszystkich wydarzen na swiecie.
Dlatego na kazdym z nas ciazy olbrzymia odpowiedzialnosc za los wszystkich
ludzi.
Ludzie w naszym swiecie sa bowiem tacy, jakimi my jestesmy we wlasnym
wnetrzu.
Zmieniajac siebie samych zmieniamy zarazem cały swiat.
Czlowiek, ktory pozytywnie zmienia siebie, zmienia zarazem pozytywnie cały
swiat.
I tak np. uwalniajac sie od wszelkiego rodzaju uzaleznien, nalogow, wiezow,
wybawiamy siebie samych, czyli inaczej mowiac "zbawiamy" siebie a
jednoczesnie zbawiamy cały swiat.
Warto zauwazyc, ze otoczenia ludzi, te ich małe swiaty, te ich JA, zanurzone
sa zawsze w naszym wlasnym JA, maja wiec zawsze z naszym JA jakas czesc
wspolna.
Dotyczy to jednak glownie tych ludzi, których na co dzien spotykamy, ktorzy
sa w naszym swiecie.
I w odniesieniu do tych ludzi z naszego własnego otoczenia, nie powinnismy
raczej uwazac, ze oni SAMI sa sprawcami swego losu, ze to oni sami buduja
swoje wlasne otoczenia, swoje wlasne swiaty, swoje własne JA.
Nie powinnismy tak uwazac, poniewaz ich otoczenia, ich male swiaty, ich JA,
zawarte jest w koncu i tak w naszym (moim) swiecie, w moim wlasnym JA, zatem
przynajmniej w polowie my sami jestesmy (jestem) sprawcami tego wszystkiego,
co dzieje sie w ich swiatach, w ich JA.
Analizujac zatem czyjs sąd czy opinie o swiecie i ludziach, trzeba zawsze
pamietac o niesamowicie waznej korekcie, o tym, ze w duzej mierze to my sami
jestesmy powodem takiej a nie innej opinii o swiecie i ludziach, chociaz
slyszymy ja z ust innego człowieka...Dzieje sie tak dlatego, ze otoczenia i
cale srodowiska innych ludzi sa ZANURZONE w nasz wlasny swiat, sa jakby jego
czesc, albo przynajmniej maja z nim wspolna czesc.
Opinie i sądy ludzi na temat swiata i innych ludzi zmienia sie same, jesli
zmienimy sie najpierw my sami.
Stoimy wiec, moim zdaniem, przed naturalnym i oczywistym wezwaniem WZIECIA
PELNI ODPOWOIEZDZIALNOSI ZA CALY OTACZAJACY NAS SWIAT.
Ale kto naprawde jest gotow udzwignac to brzemie odpowiedzialnosci za caly
swiat?
Aby dobrze zrozumiec wyrazona powyzej mysl, musze koniecznie dodac, ze wcale
nie chodzi o CALY SWIAT WSZYSTKICH LUDZI, ale wylacznie o ten, ktory mnie
otacza, ktory ja percepuje, dostrzegam wokol siebie swoimi zmyslami. Chodzi
wlasnie o ODPOWIEDZIALNOSC za ten wycinek, fragmencik CALEGO swiata
wszystkich ludzi.
CKP
|