Data: 2010-04-17 17:07:49
Temat: "Wspomnienie z przyszłości".
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=1590
"(...),,Inaczej narodu przywiązać do Moskwy nie można, jak tylko zwalając na
króla całą nienawiść Polaków" - pisze do generała Kachowskiego
targowiczanin Szczęsny Potocki. I w znacznym stopniu się to udało. Kiedy
podczas insurekcji kościuszkowskiej tłum warszawski wieszał targowiczan,
życie króla było zagrożone.
Jednak po klęsce pod Maciejowicami i wyrżnięciu mieszkańców Pragi przez
feldmarszałka Suworowa, wojska rosyjskie wkroczyły do Warszawy. 7 stycznia
1795 roku król Stanisław August pod konwojem został wywieziony z dawnej
swojej stolicy do Grodna. I wtedy tysiące ludzi, pewnie tych samych, co
kiedyś, pod wpływem propagandy jurgieltników, pogardzali nim i nie
szczędzili mu szyderstw, którzy jeszcze kilka miesięcy wcześniej chcieli go
powiesić, teraz, potykając się, biegły z płaczem za królewską karetą,
wpadały pod konie rosyjskiej eskorty, żeby tylko jeszcze raz chociaż
spojrzeć na króla - na ostatniego króla Polski, która właśnie utraciła
niepodległość. "
Polecam całość.
|