Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Wszystko, co naukowcy wiedzą o zdradzie... (długie)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Wszystko, co naukowcy wiedzą o zdradzie... (długie)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 73


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2010-02-02 12:26:51

Temat: Re: Wszystko, co naukowcy wiedzą o zdradzie... (długie)
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:hk9473$m2r$1@node2.news.atman.pl...
> Bardzo trafna ironia.
>
> Pod adresem kultury oczywiście. ;)
>
> --
> CB

:-)



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2010-02-02 12:30:48

Temat: Re: Wszystko, co naukowcy wiedzą o zdradzie... (długie)
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hk94gd$3pm$1@inews.gazeta.pl...
>> Ja tylko pragnę zauważyć, że żadna, ale to żadna kobieta nie prześcignie
>> mężczyzn w..... chwaleniu się podbojami.
>
> Oczywiście. Nie po to się medale zdobywa, by je potem w szufladzie trzymać
> ;)
>
> A poza tym. Zdobycie kobiety jest dla każdego faceta bardzo
> dowartościowywujące - nie ma chyba w tym żadnej filozofii.
> Co ciekawe, poprzez sam fakt bycia z kobietą facet staje się bardziej
> atrakcyjny w oczach innych kobiet. Wpierw myślałem że to po prostu pech,
> że gdy jestem gdzieś w towarzystwie jakiejś kobiety, często zdarza się że
> inne strzelają do mnie oczami. Podczas że gdy jestem sam to nie strzelają
> ;) Ale to zbyt często się zdarza - to nie pech - to jest reguła.
>
> Na post po zbóju zaprosił
> P.D.

Moim (skromny oczywiście zdaniem) tu chodzi o coś innego...
Dla większości (!) kobiet mężczyzna w towarzystwie innej kobiety jest już
"zaklepany". Stąd śmielsze spojrzenia i gotowość do potraktowania Cię jak
człowieka, a nie jak faceta skorego do porywki.

Nie patrząc komuś w oczy staramy się po prostu unikać, nie prowokować tych
podrywek własnie.
Bo uwierz, to czesto jest bardzo męczące - niewielu mężczyzn ma urok i
wdzięk, który sprawia, że flirt jest czymś przyjemnym.

Powiedz (trochę z innej beczki), czy każdą rozmowę z kobietą traktujesz jak
flirt, czy skłonny jesteś porozmawiać z nią jak z...człowiekiem (mając na
względzie swoją aktualną ukochaną)?

MK





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2010-02-02 12:34:33

Temat: Re: Wszystko, co naukowcy wiedzą o zdradzie... (długie)
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

<<...Polarity UK na zlecenie Cooltura w okresie 12-21 sierpnia
przeprowadziło internetowe badanie na panelistach Poles Apart UK na temat
seksualności Polaków w Wielkiej Brytanii. Są to unikatowe opublikowane
badania tego typu przeprowadzone na polskich emigrantach na Wyspach.
[...]
Stanowisko wobec zdrad w związkach Polaków przebadanych przez Poles Apart UK
jest zdecydowane (szczególnie że ? respondentów w ostatnim roku miało tylko
jednego partnera, 10.32% 2-3 partnerów, a niecałe 2% od 6 do 10 partnerów
seksualnych). Blisko 80% twierdzi, że nigdy nie zdradziło swojego partnera,
a 14% przyznaje się do zdrady - 7.10% kilkakrotnie, 6.45% raz, a niecały 1%,
że wiele razy. Ciekawe jest jednak, że aż 6.5% odmówiło odpowiedzi na to
pytanie, podobnie jak 5.16% nie odpowiedziało na pytanie dotyczące zdrady.

"Odmawianie odpowiedzi wynika z faktu, że ludzie boją się przyznać, że
niekoniecznie żyją w zgodzie z pewnymi postawami, które reprezentują,
zasadami, wartościami, o których mówi się wkoło" - tłumaczy specjalistka
psychoseksuologii. "Nie zadają sobie też pytania - mówię tu z punktu
widzenia pracy z parami, u których wystąpiła zdrada - że zdrada to
wypełnienie luki występującej u partnerów, bo może nie do końca byli
przygotowani na życie we dwoje. W 99% ludzie nie potrafią sobie powiedzieć,
czego oczekują od siebie. Stąd też zjawisko zdrady. Deficyty, niezaspokojone
oczekiwania, o których nie potrafimy sobie powiedzieć, często prowadzą do
zdrady. Obarczanie winą za to trzeciej osoby, to najprostsza wymówka, bo -
mówiąc w dużym uproszczeniu - gdyby nie było luki, nie byłoby zdrady.

Odnosząc się do proporcji odmów udzielania odpowiedzi na poszczególne
pytania Joanna Szczedor z Polarity UK mówi, że jest ona bardzo niska. Podaje
również interpretacje wyników z punktu widzenia badacza.

"Analiza wypowiedzi wymaga uwzględnienia wielu psychologicznych i
kulturowych aspektów, a samo napisanie kwestionariusza zmusza do wykazania
się wrażliwością. Nieprzypadkowo wybraliśmy tutaj metodologię internetową,
gdyż uważamy, iż istnieje dużo większe prawdopodobieństwo otrzymania
szczerych odpowiedzi, kiedy osoba pytana siedzi w zaciszu swojego domu przed
komputerem i odpowiada na nasze pytania, tak naprawdę, przed samym sobą.
Jesteśmy pewni, iż wyniki takiego samego badania, przeprowadzonego drogą
telefoniczną, posiadałyby dużo większy odsetek odmów, nie wspominając o
reakcjach, jakie nasze pytania mogłyby wywołać, stojąc twarzą w twarz z
respondentem" - tłumaczy badaczka. "Ciekawym jest, iż dwukrotnie większa
grupa panelistów Poles Apart UK odmówiła odpowiedzi, gdy zostali zapytani o
swój dochód czy poziom oszczędności."..>>

[http://www.emito.net/zdrowie/artykuly/595250.html]

--
CB

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2010-02-02 12:34:37

Temat: Re: Wszystko, co naukowcy wiedzą o zdradzie... (długie)
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

BTW
<<...Wieloletnie badania oraz ustalenia innych ośrodków naukowych wskazują
jednak, że niewierność jest zjawiskiem powszechnym i dotyczy ok. 50 proc.
mężczyzn i 30 do 50 proc. kobiet...>>

--
CB


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:hk9074$lct$1@node2.news.atman.pl...

> Ściśle: są to tylko ci, którzy się do tego przyznają.


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:hk8vse$lbn$1@node2.news.atman.pl...

> ... Dla kontrastu przypomnijmy - zdradzają co trzeci mężczyzna i co piąta
> kobieta...>>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2010-02-02 12:38:31

Temat: Re: Wszystko, co naukowcy wiedzą o zdradzie... (długie)
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:hk9664$mb6$1@node2.news.atman.pl...
>
> "Odmawianie odpowiedzi wynika z faktu, że ludzie boją się przyznać, że
> niekoniecznie żyją w zgodzie z pewnymi postawami, które reprezentują,
> zasadami, wartościami, o których mówi się wkoło" - tłumaczy specjalistka
> psychoseksuologii. "Nie zadają sobie też pytania - mówię tu z punktu
> widzenia pracy z parami, u których wystąpiła zdrada - że zdrada to
> wypełnienie luki występującej u partnerów, bo może nie do końca byli
> przygotowani na życie we dwoje. W 99% ludzie nie potrafią sobie
> powiedzieć, czego oczekują od siebie. Stąd też zjawisko zdrady. Deficyty,
> niezaspokojone oczekiwania, o których nie potrafimy sobie powiedzieć,
> często prowadzą do zdrady. Obarczanie winą za to trzeciej osoby, to
> najprostsza wymówka, bo - mówiąc w dużym uproszczeniu - gdyby nie było
> luki, nie byłoby zdrady.

Czy nie uważasz, że to wkurzające, że jeśli ktoś chroni swoją prywatność (do
czego ma święte prawo) i nie chce rozmawiać o swojej intymności z jakimś
obcym ankieterem, to do tego prostego faktu dorabia się zaraz teorię?

Że się niektórzy (psychologowie) nie rozpękną od nadmiaru "mądrości".

MK



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2010-02-02 13:07:18

Temat: Re: Wszystko, co naukowcy wiedzą o zdradzie... (długie)
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

To tylko badanie. :)


Już bardziej mnie "wkurza", kiedy ludzie wykazują podwójną moralność:
lepszą - na pokaz, i rzeczywistą - zakulisowo.

Obłuda to coś wstrętnego.

--
CB



Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:hk96c8$5bs$1@news.onet.pl...

> Czy nie uważasz, że to wkurzające, że jeśli ktoś chroni swoją prywatność
> (do czego ma święte prawo) i nie chce rozmawiać o swojej intymności z
> jakimś obcym ankieterem, to do tego prostego faktu dorabia się zaraz
> teorię?
>
> Że się niektórzy (psychologowie) nie rozpękną od nadmiaru "mądrości".

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2010-02-02 13:18:54

Temat: Re: Wszystko, co naukowcy wiedzą o zdradzie... (długie)
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

<<... szczególnie że 3/4 respondentów w ostatnim roku miało tylko
jednego partnera...>>

--
CB


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:hk9664$mb6$1@node2.news.atman.pl...

> Stanowisko wobec zdrad w związkach Polaków przebadanych przez Poles Apart
> UK jest zdecydowane (szczególnie że ? respondentów w ostatnim roku miało
> tylko jednego partnera

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2010-02-02 13:49:43

Temat: Re: Wszystko, co naukowcy wiedzą o zdradzie... (długie)
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:hk983c$mkm$1@node2.news.atman.pl...
> To tylko badanie. :)
>
>
> Już bardziej mnie "wkurza", kiedy ludzie wykazują podwójną moralność:
> lepszą - na pokaz, i rzeczywistą - zakulisowo.
>
> Obłuda to coś wstrętnego.
>
> --
> CB
>
A to już ich prywatny problem.
Każdy z nas odpowiada tylko za siebie.

MK



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2010-02-02 14:41:22

Temat: Re: Wszystko, co naukowcy wiedzą o zdradzie... (długie)
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:hk95tp$3se$1@news.onet.pl...

> Moim (skromny oczywiście zdaniem) tu chodzi o coś innego...
> Dla większości (!) kobiet mężczyzna w towarzystwie innej kobiety jest już
> "zaklepany". Stąd śmielsze spojrzenia i gotowość do potraktowania Cię jak
> człowieka, a nie jak faceta skorego do porywki.
>
> Nie patrząc komuś w oczy staramy się po prostu unikać, nie prowokować tych
> podrywek własnie.
> Bo uwierz, to czesto jest bardzo męczące - niewielu mężczyzn ma urok i
> wdzięk, który sprawia, że flirt jest czymś przyjemnym.

Facet który jest z kobietą, nie potrzebuje szukać kolejnych. Skoro więc
okazuje zainteresowanie innej, to ta inna zyskuje we własnych oczach na
wartości. Tak to widzę

> Powiedz (trochę z innej beczki), czy każdą rozmowę z kobietą traktujesz
> jak flirt, czy skłonny jesteś porozmawiać z nią jak z...człowiekiem (mając
> na względzie swoją aktualną ukochaną)?

Kiepski ze mnie flirciarz zasadniczo. Rozmawiam z kobietą jak z człowiekiem
i staram się być sobą. Natężenie rzucanych kurew jest u mnie takie samo jak
przy rozmowie z facetem. Nie bardzo tylko wiem co tu ma aktualna ukochana do
rzeczy ? :)

Na post po zbóju zaprosił
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2010-02-02 15:02:54

Temat: Re: Wszystko, co naukowcy wiedzą o zdradzie... (długie)
Od: "Reda rt" <p...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:hk95tp$3se$1@news.onet.pl...

> Moim (skromny oczywiście zdaniem) tu chodzi o coś innego...
> Dla większości (!) kobiet mężczyzna w towarzystwie innej kobiety jest już
> "zaklepany". Stąd śmielsze spojrzenia i gotowość do potraktowania Cię jak
> człowieka, a nie jak faceta skorego do porywki.
>
> Nie patrząc komuś w oczy staramy się po prostu unikać, nie prowokować tych
> podrywek własnie.
A ja jednak jestem bardziej za opcją Dębskiego ;)
Ludzie w towarzystwie innych ludzi, szczególnie jak grupa jest większa,
są dla mnie bardziej atrakcyjni, niż samotnicy. Łatwiej się obserwuje, jak
się
zachowują, jakie mają temperamenty, są mniejszą zagadką, są
'bezpieczniejsi'.
Najgorzej, jak ktoś siedzi i w samotności pije alkohol. Brrrr ... I mam
podobne
doświadczenia co do 'strzelania oczami'.
Aczkolwiek moja luba często sama idzie posiedzieć do knajpki z książką
i mówi, że na taką 'samotność z książką' ciągle jej się ktoś łapie do
stolika ;) Tyle, że to są głownie ludzie z jakimiś problemami, którzy po
prostu
chcą sie zwierzyć ze swoich problemów, czasem coś wyżebrać.
Tyż ciekawa opcja.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 8


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

TY...
GDZIE?...
CZY ...
Stan umysłu, który stworzył Rewolucję?
NO !!!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »