« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-09-19 08:27:35
Temat: Wybudzanie z narkozyBardzo proszę o wypowiedź tych, którzy coś o tym wiedzą. Pojutrze mam
towarzyszyć w wybudzaniu mojej córce i nie mam pojęcia jak to wygląda, jak
długo trwa i czego się w ogóle mogę spodziewać? Co jest normą, a co już nie?
Chciałabym wiedzieć możliwie najwięcej. Lekarze w szpitalu zbywają moje
pytania ogólnikami. Z góry dziękuję - Agnieszka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2000-09-19 11:43:53
Temat: Re: Wybudzanie z narkozyMusisz do niej mowic. Mnie to pomoglo.
Agnieszka wrote:
> Bardzo proszę o wypowiedź tych, którzy coś o tym wiedzš. Pojutrze mam
> towarzyszyć w wybudzaniu mojej córce i nie mam pojęcia jak to wyglšda, jak
> długo trwa i czego się w ogóle mogę spodziewać? Co jest normš, a co już nie?
> Chciałabym wiedzieć możliwie najwięcej. Lekarze w szpitalu zbywajš moje
> pytania ogólnikami. Z góry dziękuję - Agnieszka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2000-09-19 12:55:13
Temat: Re: Wybudzanie z narkozy> > Chciałabym wiedzieć możliwie najwięcej. Lekarze w szpitalu zbywają moje
> > pytania ogólnikami. Z góry dziękuję - Agnieszka.
Jeżęli jest tak jak Pani mówi sugeruję rzucić okiem na Karte Praw Pacjenta
Powinna być ogólnie dostępna w placówkach), lub Ustawe o zawodzie Lekarza
ewentualnie Ustawe o Zakładach opieki Zdrowotnej.
Tam jest rozwinięta kwestia informowania pacjenta ewentualnie opiekuna o
czynnościach medycznych, jaki zasób informacji powinny zawierać i kiedy
powinny być udzielone.
Ma pani do tego prawo i należy je egzekwować.
Lepiej jest znać opisywane przepisy(mówię to z autopsji)
Sławek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2000-09-19 13:49:56
Temat: Re: Wybudzanie z narkozyPomimo Pani obecnosci pelna odpowiedzialnosc za znieczulenie i wybudzenie ze
znieczulenia ponosi personel medyczny. Obecnosc bliskich moze jedynie
"podniesc na duchu". Pozdrawiam. L
Użytkownik Agnieszka <A...@p...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8q785k$m8p$...@n...tpi.pl...
> Bardzo proszę o wypowiedź tych, którzy coś o tym wiedzą. Pojutrze mam
> towarzyszyć w wybudzaniu mojej córce i nie mam pojęcia jak to wygląda, jak
> długo trwa i czego się w ogóle mogę spodziewać? Co jest normą, a co już
nie?
> Chciałabym wiedzieć możliwie najwięcej. Lekarze w szpitalu zbywają moje
> pytania ogólnikami. Z góry dziękuję - Agnieszka.
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2000-09-21 05:38:46
Temat: Re: Wybudzanie z narkozy"Agnieszka" <A...@p...pl> nakibordził(a):
>Bardzo proszę o wypowiedź tych, którzy coś o tym wiedzą.
Ja co prawda nie wiem o tym jak powinno wyglądać wybudzanie z narkozy,
ale wiem jak ja się czułem po narkozie. Pierwszych pięciu minut nie
pamiętam. Następne pół godziny torsje i ogromna senność. Potem pamiętam,
że wszyscy mówili: "Nie śpij, Otwórz oczy". Następne 7 godzin, jak na
kacu gigancie (zawroty i ból głowy, nudności, torsje). A potem dostałem
zastrzyk, po którym spałem i spałem i obudziłem się jak nowonarodzony.
:o)))))
--
Raczek Kaskader von Blitzen
Gadu-Gadu 156902
"Na życiu trzeba się znać" /Szczepan/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2000-09-23 14:36:01
Temat: Re: Wybudzanie z narkozy
Użytkownik "Raczek - K..." <r...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:5e7jsskcoq315so9pm6qsfg9r9rgth6009@4ax.com...
> "Agnieszka" <A...@p...pl> nakibordził(a):
>
> >Bardzo proszę o wypowiedź tych, którzy coś o tym wiedzą.
>
> Ja co prawda nie wiem o tym jak powinno wyglądać wybudzanie z narkozy,
> ale wiem jak ja się czułem po narkozie. Pierwszych pięciu minut nie
> pamiętam.
a potem jak gdyby nigdy nic - normalnie, bezobjawowo - ale może to ja
miałam akurat takie szczęście?
Tatiana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2000-09-26 06:13:35
Temat: Re: Re: Wybudzanie z narkozy"Bazyl" <t...@t...iinf.polsl.gliwice.pl> nakibordził(a):
>> Ja co prawda nie wiem o tym jak powinno wyglądać wybudzanie z narkozy,
>> ale wiem jak ja się czułem po narkozie. Pierwszych pięciu minut nie
>> pamiętam.
>a potem jak gdyby nigdy nic - normalnie, bezobjawowo - ale może to ja
>miałam akurat takie szczęście?
Szczęściara. :o)))
Ja się bałem, że mi szwy puszczą.....
A jakie przyjemne uczucie przy napinaniu mieśni brzucha.. brr...
EOT, bo już mam dreszcze ;o)
--
Raczek Kaskader von Blitzen
Gadu-Gadu 156902
"Na życiu trzeba się znać" /Szczepan/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |