« poprzedni wątek | następny wątek » |
141. Data: 2016-06-30 13:29:49
Temat: Re: Wychodzą - brawo! :-)W dniu czwartek, 30 czerwca 2016 13:22:00 UTC+2 użytkownik pinokio napisał:
> W dniu 30.06.2016 o 13:20, Jakub A. Krzewicki pisze:
> > Bo takie jest założenie co do spójności świata, w którym żyjemy i do którego
> > należymy. Jeżeli jakieś twierdzenie nie opiera się na spójności świata
>
> Twój światopogląd jest niespójny, bo światem rządzi fizyka a ta nic nie
> mówi by z człowieka wychodziło jakieś cosik jakiś gaz i wchodził do innego.
Fizyka rozumiana przez pryzmat 6-tej klasy pedałbudy i owszem.
Do tej pory była już jednak Fundamental Fysiks Group, która w sposób diametralny
zmieniła nasze rozumienie tego, czym jest fizyka. A jak FFG, to hurtem również
psycholodzy transpersonalni i cała reszta.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
142. Data: 2016-06-30 13:31:35
Temat: Re: Wychodzą - brawo! :-)W dniu 30.06.2016 o 13:29, Jakub A. Krzewicki pisze:
> Fizyka rozumiana przez pryzmat 6-tej klasy pedałbudy i owszem.
> Do tej pory była już jednak Fundamental Fysiks Group, która w sposób diametralny
> zmieniła nasze rozumienie tego, czym jest fizyka. A jak FFG, to hurtem również
> psycholodzy transpersonalni i cała reszta.
Jeszcze powiedz że fizyka kwantowa naucza że sterujemy
rzeczywistością;-) co do interpretacji fizyki kwantowej to zapytaj BartkaLTG
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
143. Data: 2016-06-30 13:32:49
Temat: Re: Wychodzą - brawo! :-) nie ma reinkarnacjiW dniu 30.06.2016 o 13:22, Jakub A. Krzewicki pisze:
> Nie i tak, bo jest od tego wyjątek - szlachetna ścieżka wyprowadzająca
> z cierpienia. Sensem życia są poszukiwania i mozolne postępy na tej ścieżce.
To po co w takim razie Jezus umarł?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
144. Data: 2016-06-30 13:33:50
Temat: Re: Wychodzą - brawo! :-) nie ma reinkarnacjiW dniu czwartek, 30 czerwca 2016 13:23:41 UTC+2 użytkownik pinokio napisał:
> W dniu 30.06.2016 o 13:22, Jakub A. Krzewicki pisze:
> > Nie i tak, bo jest od tego wyjątek - szlachetna ścieżka wyprowadzająca
> > z cierpienia. Sensem życia są poszukiwania i mozolne postępy na tej ścieżce.
>
> A Ty osiągnąłeś nirwanę? Jeśli nie, to jaki jest sens Twego życia?
Hehe, od razu nirwanę? A ścieżka bodhisattwy to nie łaska? Mozolne wypełnianie
ślubowań pomocy wszystkim czującym istotom - to się liczy, w tym jest sens!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
145. Data: 2016-06-30 13:38:27
Temat: Re: Wychodzą - brawo! :-) nie ma reinkarnacjiW dniu 30.06.2016 o 13:33, Jakub A. Krzewicki pisze:
> Hehe, od razu nirwanę? A ścieżka bodhisattwy to nie łaska? Mozolne wypełnianie
> ślubowań pomocy wszystkim czującym istotom - to się liczy, w tym jest sens!
Taki sam sens jakby Lucyfer powiedział:
wiesz, po śmierci czeka Cię niebo albo piekło. Dzięki Jezusowi możesz
pójść do nieba, ale nie uważasz że byłoby to niezbyt doskonałe z twojej
strony i egoistyczne? To droga dla prostaków. Jeśli chcesz być doskonały
jak ja, powinieneś wybrać piekło!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
146. Data: 2016-06-30 13:41:19
Temat: Re: Wychodzą - brawo! :-) nie ma reinkarnacjiW dniu czwartek, 30 czerwca 2016 13:32:46 UTC+2 użytkownik pinokio napisał:
> W dniu 30.06.2016 o 13:22, Jakub A. Krzewicki pisze:
> > Nie i tak, bo jest od tego wyjątek - szlachetna ścieżka wyprowadzająca
> > z cierpienia. Sensem życia są poszukiwania i mozolne postępy na tej ścieżce.
>
> To po co w takim razie Jezus umarł?
Był bodhisattwą, wstępując do piekieł wyprowadził z nich rzesze ludzi, z którymi
miał tam styczność - zakładam, że wśród nich była cała masa mądrych Greków (np.
Sokrates) i Żydów (patriarchowie, prorocy i inni) którzy mieli nieszczęście
odrodzić się w ciemnej epoce.
Za tych ludzi - umarł na pewno. Czy natomiast za nas, to już nie ma takiej
pewności.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
147. Data: 2016-06-30 13:42:39
Temat: Re: Wychodzą - brawo! :-) nie ma reinkarnacjiW dniu 30.06.2016 o 13:41, Jakub A. Krzewicki pisze:
> Był bodhisattwą, wstępując do piekieł wyprowadził z nich rzesze ludzi, z którymi
> miał tam styczność - zakładam, że wśród nich była cała masa mądrych Greków (np.
> Sokrates) i Żydów (patriarchowie, prorocy i inni) którzy mieli nieszczęście
> odrodzić się w ciemnej epoce.
>
> Za tych ludzi - umarł na pewno. Czy natomiast za nas, to już nie ma takiej
> pewności.
Żadnym bodhisattwą, jest Bogiem!
Umarł za wszystkich ludzi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
148. Data: 2016-06-30 13:46:24
Temat: Re: Wychodzą - brawo! :-) nie ma reinkarnacjiW dniu czwartek, 30 czerwca 2016 13:38:24 UTC+2 użytkownik pinokio napisał:
> W dniu 30.06.2016 o 13:33, Jakub A. Krzewicki pisze:
> > Hehe, od razu nirwanę? A ścieżka bodhisattwy to nie łaska? Mozolne wypełnianie
> > ślubowań pomocy wszystkim czującym istotom - to się liczy, w tym jest sens!
>
> Taki sam sens jakby Lucyfer powiedział:
> wiesz, po śmierci czeka Cię niebo albo piekło. Dzięki Jezusowi możesz
> pójść do nieba, ale nie uważasz że byłoby to niezbyt doskonałe z twojej
> strony i egoistyczne? To droga dla prostaków. Jeśli chcesz być doskonały
> jak ja, powinieneś wybrać piekło!
Argument hinajanistów, którzy nazywają mahayanę mara-yaną.
A wiesz, że hinajaniści mają swoją wersję "Toledoth Yeshu" podczas gdy
mahajaniści honorują Jezusa jako bodhisattwę i prawdopodobnie najbliższego
(a przynajmniej jednego z najbliższych) następnego buddę?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
149. Data: 2016-06-30 13:49:40
Temat: Re: Wychodzą - brawo! :-) nie ma reinkarnacjiW dniu 30.06.2016 o 13:46, Jakub A. Krzewicki pisze:
> Argument hinajanistów, którzy nazywają mahayanę mara-yaną.
>
> A wiesz, że hinajaniści mają swoją wersję "Toledoth Yeshu" podczas gdy
> mahajaniści honorują Jezusa jako bodhisattwę i prawdopodobnie najbliższego
> (a przynajmniej jednego z najbliższych) następnego buddę?
Dość przywłaszczania sobie Jezusa, podobnie jak muzułmanie gadają że to
był ich prorok. Chrześcijanie nie twierdzą że budda był katolickim
świętym, w istocie budda miał pecha że żył przed Chrystusem, bo może
mógł by zostać świętym.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
150. Data: 2016-06-30 13:50:24
Temat: Re: Wychodzą - brawo! :-) nie ma reinkarnacjiW dniu czwartek, 30 czerwca 2016 13:42:36 UTC+2 użytkownik pinokio napisał:
> W dniu 30.06.2016 o 13:41, Jakub A. Krzewicki pisze:
> > Był bodhisattwą, wstępując do piekieł wyprowadził z nich rzesze ludzi, z którymi
> > miał tam styczność - zakładam, że wśród nich była cała masa mądrych Greków (np.
> > Sokrates) i Żydów (patriarchowie, prorocy i inni) którzy mieli nieszczęście
> > odrodzić się w ciemnej epoce.
> >
> > Za tych ludzi - umarł na pewno. Czy natomiast za nas, to już nie ma takiej
> > pewności.
>
> Żadnym bodhisattwą, jest Bogiem!
> Umarł za wszystkich ludzi.
Bo w to wierzysz na podstawie, na której ci to podano.
Nawet bracia polscy nie byli obu tych twierdzeń tacy pewni.
Co tam zresztą bracia polscy - Jan Kalwin, chociaż uznawał Jezusa za Boga,
nie uważał, że Jezus zmarł za wszystkich, tylko za garsrkę wybranych.
Cała reszta - do siary!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |