Wychowanie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 75

21. Data: 2001-12-29 16:57:48

Temat: Re: Wychowanie
Od: "Jacek Rozanski" <j...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jogibabu!

Tambylec napisal/a:

>W pełni się z Tobą zgadzam i jak widzę niektórzy boją się
>stosować ten elementarny środek wywchowawczy.
>Ciekawe dlaczego? Jak ktoś jest opanowany i kocha swoje
>dziecko to nie ma obawy, że przeholuje i je skrzywdzi.
>Przecież nie chodzi o pruską dyscyplinę.

...bo milosc musi byc, kurde, madra.

Pozdrowienia

--
/Jacek Różański/
KS Polonia Warszawa Website http://www.kspolonia.soccer.com.pl
>-- impossibility is only one of the possibilities --<

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2001-12-29 20:29:04

Temat: Re: Wychowanie
Od: "Ola Joachimowska" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik aRt <w...@p...wp.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a0ighm$qg2$...@n...tpi.pl...
> No to moze nastal czas bym ja opisal swoj problem.
> Mamy syna ktory liczy sobie teraz 2 i 2 miesiace, jest okropnie pociesznym
> dzieckiem ale w dodatku upartym jak diabli, kiedy robi cos czego mu nie
> wolno to zabranianie nie pomaga, mozna go odciagac od czegos a on nadal
> bedzie probowal szkodzic, kiedy sie go odciagnie od tego szkudzenia i
> probuje przytrzymac by znow nie podchodzil to dostaje on jakiejs nerwicy.
> Wiem ze dziecka nie powinno sie bic, staralem sie probowalem, ale ostatnio
> to juz przylozylem mu klapsiora, i wiecie co.......? troche pobeczal, i
> dalej to samo.
> Wiem rowniez ze nie jest odpowiednia metoda wychowawcza ale syn naprawde
> pozwala sobie na za wiele rzeczy i zadne tlumaczenie nie pomaga, i
doslownie
> to wlazi na glowe, mozna tlumaczyc, odciagac, dac klapsa a on dalej to
samo,
> inny to juz by zrozumial, a syn......? no uparty jak osiol, a nasze nerwy
> jak cieniutkie nitki do tego osla.
>
Czesc,
Po pierwsze na pocieszenie wiedz, ze prawie wszystkie dzieci w wieku Twojego
syna sa takie. To znaczy maja wlasne zdanie, poznaja swiat, nie rozumieja,
ze potrzeby otoczenia tez sa wazne.
Moj syn tez przez to przechodzil i dalej chyba przechodzi ale sa sposoby by
przynajmiej czesciowo zlikwidowac drazniace nas zachowania. A takim sposobem
nie jest na pewno dawanie klapsow. To nie pomaga i uczy dziecko, ze agresja
jest wlasciwym sposbem rozwiazywania konfliktow. Ja wiem, ze czasem nie
mozna juz wytrzymac ale wtedy radze wyjsc po prostu z pomieszczenia gdzie
przebywa dziecko. A jesli nie mozna wyjsc bo synek np ma ochote zrzucic
wazon to wtedy trzeba wyprowdzic syna.
Mnie bardzo pomoglo przeczytanie kilku ksiazek. Co prawda nasze dzieci sa
jeszcze male ale niektore rady sa przydatne i ja je w konkretnych sytuacjach
stosuje. Polecam: "Jak sluchac zeby dzieci do nas mowily...", ""Mam dwa
latka", "Kazde dziecko mozna nauczyc regul" i "Wychowanie bez porazek"
Tomasa Gordona.
Zycze milej lektury.
Pozdrawiamy,
Ola i Michas 2,6
GG 1967507
Gdynia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2001-12-29 21:24:15

Temat: Re: od czego jest ta grupa było Wychowanie
Od: Maja Krężel <o...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

aRt napisał

: Naprawde..............?
: a nasze dzieci to co........... nie rodzina?
: rozmawiamy o rodzince, zeby cokolwiek powiedziec o dziecku specjalnie bede
: grzebal w pl.soc.dzieci ?

Raczej tak, a przynajmniej powinieneś. Ta grupa została stworzona właśnie po
to, by nie mieszać w nią dzieci ;-) Albo inaczej - by na psd nie poruszać
tematów "niedzieciowych" Dlatego od dzieci jest psd, a od reszty rodziny psr.
I nie ma zmiłuj się.
Jasne, że często tematy będą zbaczać/zahaczać o potomstwo, ale rozpoczynanie
wątku na temat wychowania dziecka jest IMHO nieco poronionym pomysłem, jeśli
istnieje bardziej adekwatna grupa, gdzie można na ten temat podyskutować. To
mniej więcej tak, jakby ktoś rozpoczął wątek o tapetowaniu mieszkania i
tłumaczył się tym, że w mieszkaniu mieszka przecież _rodzina_.
--
Pozdrawiam
Maja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2001-12-29 21:29:54

Temat: Re: od czego jest ta grupa było Wychowanie
Od: Maja Krężel <o...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jacek Rozanski napisał

: Mierzwiki napisal/a:
: >A ja chcialam delikatnie zwrocic uwage, ze od takich problemow
: >jest grupa pl.soc.dzieci.

: Trudno bedzie to w przyszlosci rozgraniczyc.

Czasem pewnie będzie trudno, ale na przykład temat "Wychowanie" jest wprost
wymarzony na psd. Tutaj nie bardzo pasuje i nie powinien być IMHO wywoływany.
Trochę głupio byłoby, by psr przekształciła się w kolejną grupę dziecięcą
(pomimo tego, że bardzo lubię psd :-), bo niby w jakim celu?

--
Pozdrawiam
Maja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2001-12-30 00:12:54

Temat: Re: od czego jest ta grupa było Wychowanie
Od: "Miranka" <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Maja Krężel" <o...@f...onet.pl> wrote in message
news:a0lcql$6qj$1@news.tpi.pl...
> Raczej tak, a przynajmniej powinieneś. Ta grupa została stworzona właśnie
po
> to, by nie mieszać w nią dzieci ;-) Albo inaczej - by na psd nie poruszać
> tematów "niedzieciowych" Dlatego od dzieci jest psd, a od reszty rodziny
psr.
> I nie ma zmiłuj się.

Czekaj, Maja, nie rozpędzaj się tak. Dzieci dzieciom nierówne. O wychowaniu
nastolatków i o relacjach starsze dzieci-reszta rodziny na pl.soc dzieci nie
dało się porozmawiać, bo tam jednak dominują tematy okołoniemowlęce. A gdzie
ma się wyżalić mama krnąbrnego 16-latka na przykład???? Chyba jednak tutaj.
Jasne, że pogadajmy najpierw o współmałżonkach, rozwodach, teściach itp, ale
zostawmy też odrobinę miejsca ma kłopoty rodziców ze starszymi dziećmi, bo
te kłopoty bywają znacznie poważniejsze niż niewłaściwy kolor kupki:))) Nie
obrażaj się, ale taka jest prawda. Ja z moim 9-latkiem też już się nie
mieszczę w pl.soc.dzieci. Na szczęście mój Adam wyrósł już z jednych
kłopotów, a nowe się jeszcze nie zaczęły, więc chwilowo jestem spokojną
mamą, która może porozmawiać na inne tematy, ale chętnie poczytam, co
rodzice piszą o swoich dorastających pociechach. Na cudzych błędach też się
człowiek sporo uczy.
Anka (Miranka)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2001-12-30 01:30:31

Temat: Odp: od czego jest ta grupa było Wychowanie
Od: "ulast" <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

. Na szczęście mój Adam wyrósł już z jednych
> kłopotów, a nowe się jeszcze nie zaczęły, więc chwilowo jestem spokojną
> mamą, która może porozmawiać na inne tematy, ale chętnie poczytam, co
> rodzice piszą o swoich dorastających pociechach. Na cudzych błędach też
się
> człowiek sporo uczy.
> Anka (Miranka)
>
Popieram:)
Ula ST

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2001-12-30 09:31:49

Temat: Re: Wychowanie
Od: Marynatka <m...@f...net> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 29 Dec 01 12:03:53 +0100, podpisując się jako "Jacek Rozanski"
<j...@s...com.pl>, napisałeś (aś) :
>aRt napisal/a:

>> Wiem ze
>>dziecka nie powinno sie bic, staralem sie probowalem, ale
>>ostatnio to juz przylozylem mu klapsiora, i wiecie co.......?
>>troche pobeczal, i dalej to samo. Wiem rowniez ze nie jest
>>odpowiednia metoda wychowawcza ale syn naprawde pozwala sobie na
>>za wiele rzeczy i zadne tlumaczenie nie pomaga, i doslownie to
>
>Skoro nie pomaga jeden klaps pomoga dwa. Albo jeden taki, ktory poczuje.
>Albo jakas inna kara.

Dziękuję Wam za sprowadzenie mnie na ziemię i dodanie wiary w bycie
dobrą matką.
Ostatnio miałam straszne doły bo jak mój mały 9 miesięczny synek
rzucał wszystkim dookoła (swoimi zabawkami) to nerwy mi puściły i
wrzasnęłam na niego żeby był cicho.
Strasznie się czułam, jak wyrodna matka która tyranizuje dziecko....a
tu okazuje się, że są ludzie którzy popierają bicie dziecka.

Pomimo tego, że Wasze dzieci cierpią dziękuję Wam za uświadomienie mi,
że jestem naprawdę dobrym rodzicem, że niepotrzebnie dwa dni po
incydencie chodziłam z kąta w kąt jak struta i ryczałam co chwila.

Marzena

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2001-12-30 10:05:18

Temat: Re: od czego jest ta grupa było Wychowanie
Od: Maja Krężel <o...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Miranka napisała

: Czekaj, Maja, nie rozpędzaj się tak. Dzieci dzieciom nierówne. O wychowaniu
: nastolatków i o relacjach starsze dzieci-reszta rodziny na pl.soc dzieci nie
: dało się porozmawiać, bo tam jednak dominują tematy okołoniemowlęce. A gdzie
: ma się wyżalić mama krnąbrnego 16-latka na przykład???? Chyba jednak tutaj.

Tak gwoli ścisłości to ja bym się upierała przy psd, ale ponieważ faktycznie
jest tam jednak większość rodziców małych dzieci i tematy nastoletnie się nie
kleją, to jasne, że nie ma problemu, by poruszyć je tutaj. Mi jednak chodziło
o coś innego. Nie mówię, że tu nie wolno w ogóle o dzieciach rozmawiać. Jasne,
że można, ale IMHO powinny to być raczej rozmowy o dziecku w kontekście reszty
rodziny (coś jak post Aśka i jej problemy: rodzeństwo a synek). Natomiast
zaczynanie tutaj tematu o wychowywaniu dwuletniego malucha uważam za chybiony
pomysł, bo to jest temat stricte "dzieciowy", a nie "dzieciowy" w kontekście
reszty rodziny.
Ufff... mam nadzieję, że w miarę jasno to napisałam ;-))

: Jasne, że pogadajmy najpierw o współmałżonkach, rozwodach, teściach itp, ale
: zostawmy też odrobinę miejsca ma kłopoty rodziców ze starszymi dziećmi, bo
: te kłopoty bywają znacznie poważniejsze niż niewłaściwy kolor kupki:)))

Nooo kochana, ja bym polemizowała ;-)

: Nie obrażaj się, ale taka jest prawda.

No coś Ty Aniu, dlaczego miałabym się obrazić? Mi jest wszystko jedno, o czym
tu się będzie rozmawiało, bo i tak czytuję psd, więc tematy dzieciowe pewnie
mnie zainteresują. Chodziło mi jednak o resztę grupowiczów, którzy może nie
mają ochoty odfiltrowywać 3/4 wątków. Ale może się mylę.

: ale chętnie poczytam, co rodzice piszą o swoich dorastających pociechach.

Ja w sumie też, tylko bądźmy szczerzy - takie rozmowy powinny się odbywać na
psd i ci rodzice dorastających pociech tam właśnie powinni się przenieść, ale
przecież nie będę siłą ludzi zmuszać do subskrypcji grupy, która ich nie
interesuje :))

--
Pozdrawiam
Maja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2001-12-30 11:14:11

Temat: Re: Wychowanie
Od: "Mierzwiki" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Naprawde..............?
> a nasze dzieci to co........... nie rodzina?
> rozmawiamy o rodzince, zeby cokolwiek powiedziec o dziecku specjalnie bede
> grzebal w pl.soc.dzieci ?

Tylko prosze bez obrazania sie, dobrze? :-)
Dla wlasnego dobra :-) powinienes pogrzebac jednak w archiwum psd. Temat,
ktory poruszyles jest tam wywolywany dwa, trzy razy w miesiacu. Czasami jest
lekko olewany - wlasnie z powodu czestosci wystepowania, czasami tocza sie
dlugasne dyskusje m.in. o tym czy dac klapsa czy nie, a jezeli nie, to co w
zamian.
Temat stary jak swiat, ale pociesze Cie - to przechodzi. Mam to za soba i
przed soba. I juz sie boje :-)
Moja stopka z psd:
Aga, Paulina (5 l 6,5 mies), Filip (6,5 mies.)

A teraz cos na polepszenie nastroju - to ze strony grupy psd www.babyboom.pl
(mam nadzieje, ze mnie Ania nie pozwie do sadu :-))

"Mój przyjaciel, kiedy ma już dosyć wybryków swojego syna, kiedy rośnie mu
ciśnienie, zaciskają się szczęki i zaczyna świerzbić ręka, bierze głęboki
oddech i mówi sobie w myślach:
Nadejdzie taki dzień, kiedy przyjdziesz do mnie wzruszony i z przejęciem w
głosie powiesz:
- Tato, będę ojcem.
Wtedy, tylko się uśmiechnę."

Pozdrawiam serdelecznie

Aga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2001-12-30 11:20:27

Temat: Re: od czego jest ta grupa było Wychowanie
Od: "Mierzwiki" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> . Na szczęście mój Adam wyrósł już z jednych
> > kłopotów, a nowe się jeszcze nie zaczęły, więc chwilowo jestem spokojną
> > mamą, która może porozmawiać na inne tematy, ale chętnie poczytam, co
> > rodzice piszą o swoich dorastających pociechach. Na cudzych błędach też
> się
> > człowiek sporo uczy.
> > Anka (Miranka)
> >
> Popieram:)

No dobra, ale to znaczy, ze na psr przenosimy strarsze dzieci? Pytam bez
zadnej zadziornosci.
W poscie misiczki 'SPRAWY OKOLOPORZADKOWE wyraznie jest napisane

"Tematy zabronione:
Tematy, których miejsce znajduje się na innej grupie z hierarchii
pl.soc.* (jak np. dzieci czy seks). "

Do aRt-a - nie bierz tego do siebie za bardzo :-)

Pozdrawiam

Aga