| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-12-31 14:00:30
Temat: Wypowiedzenie na zwolnieniuCzy pracodawca moze wypowiedziec prace pracownikowi na zwolnieniu lekarskim?
Dziekuje za pomoc, sprawa dotyczy mnie osobiscie.
gt
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-12-31 15:03:14
Temat: Re: Wypowiedzenie na zwolnieniu
Użytkownik "Grzesio" <g...@t...pl> napisał w wiadomości
news:aus7n7$qmb$1@news.tpi.pl...
> Czy pracodawca moze wypowiedziec prace pracownikowi na zwolnieniu
lekarskim?
> Dziekuje za pomoc, sprawa dotyczy mnie osobiscie.
------------------------------------
To, że sprawa dotyczy Ciebie osobiście nie ma nic do rzeczy...
Mogę Ci napisać: tak może, albo: nie, nie może i prawdą będzie jedno i
drugie.
Po prostu uprościłeś sobie sprawę i przy tak zadanym pytaniu nikt nie jest w
stanie jednoznacznie Ci odpowiedzieć.
Nie piszesz jaka to była umowa o pracę. Czy wypowiedzenie dostałeś kiedy już
byłeś na zwolnieniu, czy też dano Ci to wypowiedzenie w trakcie zwolnienia.
Inaczej mówiąc nie ułatwiasz sprawy komuś, kto mógłby dać Ci prawdziwą
odpowiedź...
Dosiego Roku!
Zbig A Gintowt
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-12-31 15:59:07
Temat: Re: Wypowiedzenie na zwolnieniu
Użytkownik "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@n...cable.net.pl> napisał w
wiadomości news:ausbj9$mlu$1@news.tpi.pl...
>
[...]
> Po prostu uprościłeś sobie sprawę i przy tak zadanym pytaniu nikt nie jest
w
> stanie jednoznacznie Ci odpowiedzieć.
> Nie piszesz jaka to była umowa o pracę. Czy wypowiedzenie dostałeś kiedy
już
> byłeś na zwolnieniu, czy też dano Ci to wypowiedzenie w trakcie
zwolnienia.
> Inaczej mówiąc nie ułatwiasz sprawy komuś, kto mógłby dać Ci prawdziwą
> odpowiedź...
>
Przepraszam, juz sie poprawiam. Mialem umowe na czas nieokreslony. Jedno
zwolnienie mi sie skonczylo, poszedlem rano do pracy, dostalem
wypowiedzenie, wizyte u lekarza mialem po poludniu, lekarz dal mi zwolnienie
na ten dzien. Moze byc tyle?
Szczesliwego Nowego Roku!
Grzegorz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-12-31 18:06:20
Temat: Re: Wypowiedzenie na zwolnieniu
Użytkownik "Grzesio" <g...@t...pl> napisał w wiadomości
news:auselk$bb7$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@n...cable.net.pl> napisał
w
> wiadomości news:ausbj9$mlu$1@news.tpi.pl...
> Przepraszam, juz sie poprawiam. Mialem umowe na czas nieokreslony. Jedno
> zwolnienie mi sie skonczylo, poszedlem rano do pracy, dostalem
> wypowiedzenie, wizyte u lekarza mialem po poludniu, lekarz dal mi
zwolnienie
> na ten dzien. Moze byc tyle?
----------------------------------
Może być. Niestety Grzesiu "załatwiłeś się" sam. A Twój pracodawca okazał
się szczwanym lisem, który wykorzystał Twoją nieznajomość prawa.
Gdybyś feralnego dnia nie przyszedł do pracy, albo przyszedł i nie podjął
pracy tylko oświadczył, że dostajesz następne zwolnienie, pracodawca nie
mógłby Ci wręczyć wypowiedzenia. Jeśli w dniu, w którym otrzymałeś
zwolnienie (po południu) pracowałeś, to pracodawca mógł Ci wręczyć
wypowiedzenie w majestacie prawa. Niestety. Mam nadzieję, że w wypowiedzeniu
podał uzasadnienie, bo jest do tego zobowiązany prawem pracy. W przypadku
kiedy pracownik wymawia umowę o pracę nie musi podawać powodów.
Gdyby nie podał przyczyny wymówienia mógłbyś zabiegać o uznanie udzielonego
wypowiedzenia za nieformalne i w związku z tym nieważne. Wtedy mógłbyś
zasłaniać się zwolnieniem. Jednak jeśli nie masz szansy na przedłużanie
zwolnienia do 6 miesięcy i ubiegania się w tym czasie o przyznanie renty z
powodu niezdolności do pracy, to i tak wypowiedzenie dostaniesz jak tylko
pojawisz się ponownie w pracy (jeśli miałby sprawdzić się ten drugi wariant
z unieważnieniem wypowiedzenia).
Pozdrawiam
Zbig A Gintowt
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-12-31 18:21:37
Temat: Re: Wypowiedzenie na zwolnieniu
Grzesio napisał(a):
>
...
> > Inaczej mówiąc nie ułatwiasz sprawy komuś, kto mógłby dać Ci prawdziwą
> > odpowiedź...
> >
> Przepraszam, juz sie poprawiam. Mialem umowe na czas nieokreslony. Jedno
> zwolnienie mi sie skonczylo, poszedlem rano do pracy, dostalem
> wypowiedzenie, wizyte u lekarza mialem po poludniu, lekarz dal mi zwolnienie
> na ten dzien. Moze byc tyle?
Ups - tak prawdę mówiąc - nie byłeś na zwolnieniu :(
Wprawdzie daty się zazębiająć - ale pracodawca w momencie dania
wypowiedzenia nie miał twojego zwolnienia (nie byłeś na zwolnieniu).
--
Z pozdrowieniami
Jacek Kruszniewski
+-------------------------------+
| http://www.proinfo.pl/jacek.k |
+-------------------------------+
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-12-31 18:47:04
Temat: Re: Wypowiedzenie na zwolnieniu
Użytkownik "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@n...cable.net.pl> napisał w
> Może być. Niestety Grzesiu "załatwiłeś się" sam. A Twój pracodawca okazał
> się szczwanym lisem, który wykorzystał Twoją nieznajomość prawa.
> Gdybyś feralnego dnia nie przyszedł do pracy, albo przyszedł i nie podjął
> pracy tylko oświadczył, że dostajesz następne zwolnienie, pracodawca nie
> mógłby Ci wręczyć wypowiedzenia. Jeśli w dniu, w którym otrzymałeś
A jak nie podpisał listy i nie siadł za biurkiem/maszyną ? Przecież miał
prawo w czasie L4 przyjść do pracy w celach towarzyskich (jeżeli miał "może
chodzić") ? A że było "w czasie" to świadczy choćby ciągłość zwolnienia po
popołudniowej wizycie u lekarza. Może jednak coś osiągnie w sądzie
pracy/rozsądnej rozmowie z dyrektorem lub radcą prawnym ?
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-12-31 18:50:32
Temat: Re: Wypowiedzenie na zwolnieniu
Użytkownik "Jacek Kruszniewski" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
news:3E11E031.43340D29@proinfo.pl...
>
>
> Grzesio napisał(a):
> >
> ...
> > > Inaczej mówiąc nie ułatwiasz sprawy komuś, kto mógłby dać Ci prawdziwą
> > > odpowiedź...
> > >
> > Przepraszam, juz sie poprawiam. Mialem umowe na czas nieokreslony. Jedno
> > zwolnienie mi sie skonczylo, poszedlem rano do pracy, dostalem
> > wypowiedzenie, wizyte u lekarza mialem po poludniu, lekarz dal mi
zwolnienie
> > na ten dzien. Moze byc tyle?
>
> Ups - tak prawdę mówiąc - nie byłeś na zwolnieniu :(
> Wprawdzie daty się zazębiająć - ale pracodawca w momencie dania
> wypowiedzenia nie miał twojego zwolnienia (nie byłeś na zwolnieniu).
A termin dostarczenia- przeciez nie ma obowiązku natychmiast, a jak lekarz
przyjmuje po południu (choć powinien być u lekarza w ostatnim dniu
zwolnienia).... Ciekawe co by na to powiedzieli w IP ?
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-01-01 02:19:43
Temat: Re: Wypowiedzenie na zwolnieniu
Użytkownik "Marek" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ausvon$1cp$2@news.tpi.pl...
> A termin dostarczenia- przeciez nie ma obowiązku natychmiast, a jak lekarz
> przyjmuje po południu (choć powinien być u lekarza w ostatnim dniu
> zwolnienia).... Ciekawe co by na to powiedzieli w IP ?
---------------------------------
Nie widzę Marku niczego w czym moglibyśmy polemizować. Napisałem wyraźnie,
że istotne znaczenie ma to, czy Grzesio pracował w dniu, w którym otrzymał
zwolnienie lekarskie. Jeśli podpisał listę obecności, albo podjął jakieś
czynności związane z pracą, którą zwykle wykonuje, to sprawę ma przegraną.
Grzesio pisze "poszedłem rano do pracy" i w tym stwierdzeniu istotne jest
czy poszedł tam towarzysko, czy podjął swoje obowiązki. Obawiam się, że to
drugie. Ale to Grzesio musi sam się wypowiedzieć...
Pozdrawiam w Nowym Roku
Zbig A Gintowt
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-01-01 11:20:13
Temat: Re: Wypowiedzenie na zwolnieniu> Nie widzę Marku niczego w czym moglibyśmy polemizować. Napisałem
Nie o polemike mi chodzi, ale o szukanie jakiejś "furtki"
wyraźnie,
> że istotne znaczenie ma to, czy Grzesio pracował w dniu, w którym otrzymał
> zwolnienie lekarskie. Jeśli podpisał listę obecności, albo podjął jakieś
> czynności związane z pracą, którą zwykle wykonuje, to sprawę ma przegraną.
> Grzesio pisze "poszedłem rano do pracy" i w tym stwierdzeniu istotne jest
Zwróć uwagę, że nieco wyżej o tym pisałem.
> czy poszedł tam towarzysko, czy podjął swoje obowiązki. Obawiam się, że to
> drugie.
Ja tez mam taką obawę, że poszedł "normalnie" do pracy. Ale jak popełnili
błąd i "dopadli" go zaraz o 7, może zapomniał się podpisać ? To by zmieniło
jego sytuację. Miałem taką nadzieję, ale podobnie jak Ty myślę, że jednak
dał się skutecznie "dopaść" :-((((
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2003-01-01 11:55:55
Temat: Re: Wypowiedzenie na zwolnieniu
Użytkownik "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@n...cable.net.pl> napisał w
wiadomości news:autj7m$98t$1@news.tpi.pl...
>
[...]
> ---------------------------------
> Nie widzę Marku niczego w czym moglibyśmy polemizować. Napisałem wyraźnie,
> że istotne znaczenie ma to, czy Grzesio pracował w dniu, w którym otrzymał
> zwolnienie lekarskie. Jeśli podpisał listę obecności, albo podjął jakieś
> czynności związane z pracą, którą zwykle wykonuje, to sprawę ma przegraną.
> Grzesio pisze "poszedłem rano do pracy" i w tym stwierdzeniu istotne jest
> czy poszedł tam towarzysko, czy podjął swoje obowiązki. Obawiam się, że to
> drugie. Ale to Grzesio musi sam się wypowiedzieć...
>
Dziekuje wszystkim za wyjasnienia.
Niestety podpisalem liste... Pracodawca mnie "zalatwil" dlatego, ze chce
ciagnac zwolnienie do 6-ciu miesiecy, by odzyskac uprawnienia rentowe. W tej
chwili zbliza sie do konca drugi miesiac mojego zwolnienia. Gdyby nie to
wypowiedzenie, z praca pozegnalbym sie 3 miesiace pozniej, bo dostalbym
wypowiedzenie po koncu zwolnienia 6-cio miesiecznego. Tylko do jutra mam
czas skladac odwolanie do Sadu Pracy (dotyczy to samego wypowiedzenia).
Godze sie ze zwolnieniem mnie z tej pracy, bo nie bylem w stanie dluzej
wykonywac obowiazkow sluzbowych, ale chce byc pewien jak zapatruje sie na
taka sytuacje prawo pracy.
Grzegorz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |