Wyrwany zab

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3

1. Data: 2006-03-02 15:40:19

Temat: Wyrwany zab
Od: "se7en" <w...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

Tydzien temu mialem wyrwana gorna osemka. Pare dni uplynelo nim (chyba) sie
zagoilo. Nie wiem bo nie zagladam tam. Krew razem ze sliana juz nie leci. Jak
narazie jem druga strona.
Kiedy bede mogl normalnie korzystac z tej polowy szczeki? Nie chcialbym rzeby
"strop" sie popsul lub cokolwiek co tam jest zamiast zeba.

se7en

Aha...Tak z ciekawosci. Dlaczego po wyrwaniu zeba lekarz kazal mi wypuscic
powietrze przez nos, wczesniej go zatykajac?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-03-02 17:03:10

Temat: Re: Wyrwany zab
Od: "Woreczek" <n...@n...nima.pl> szukaj wiadomości tego autora

se7en <w...@g...pl> napisal nam:

> Witam
>
> Tydzien temu mialem wyrwana gorna osemka. Pare dni uplynelo nim
> (chyba) sie zagoilo. Nie wiem bo nie zagladam tam. Krew razem ze
> sliana juz nie leci. Jak narazie jem druga strona.
> Kiedy bede mogl normalnie korzystac z tej polowy szczeki? Nie
> chcialbym rzeby "strop" sie popsul lub cokolwiek co tam jest zamiast
> zeba.

poczekaj jeszcze z tydzien :)

>
> se7en
>
> Aha...Tak z ciekawosci. Dlaczego po wyrwaniu zeba lekarz kazal mi
> wypuscic powietrze przez nos, wczesniej go zatykajac?

bo moglo dojsc do perforacji do nosa... dmuchalo by z dziury po zebie :/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-03-02 17:35:13

Temat: Re: Wyrwany zab
Od: "Radosław Rossa" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Tydzien temu mialem wyrwana gorna osemka.
> Kiedy bede mogl normalnie korzystac z tej polowy szczeki? Nie chcialbym
> rzeby
> "strop" sie popsul lub cokolwiek co tam jest zamiast zeba.

Nic się nie popsuje. O ile nie jesteś bardzo spuchnięty i nie było żadych
komplikacji, to w zasadzie możesz spokojnie używać tej połowy.

> Aha...Tak z ciekawosci. Dlaczego po wyrwaniu zeba lekarz kazal mi wypuscic
> powietrze przez nos, wczesniej go zatykajac?

Wierzchołki korzeni górnych bocznych zębów (lub zmiany okołowierzchołkowe)
od zatoki szczękowej oddziela często jedynie cienka błona śluzowa zatoki.
Przy ekstrakcji może dojść do jej przerwania i otwarcia zatoki. Jeżeli do
tego dojdzie, to próba dmuchania, o której piszesz, wyjdzie dodatnio
(powietrze będzie uchodziło przez zębodół). W takim przypadku zębodół należy
szczelnie zamknąć (zbliżyć brzegi rany i zszyć) i podać antybiotyk. Jeżeli
się tego nie zrobi, to może dojść do powstania wynabłonkowanego połączenia
zatokowo-zębodołowego (które tez należy zamknnąć, ale po uprzednim
kilkukrotnym płukaniu zatoki).