Ostatnio ogladalam wywiad z seryjnym morderca - Jeffrey Dahmer oraz z jego
rodzicami. Celem reportarzu bylo ustalenie zrodla 'zla'. Jeff zostal
oskarzony o zabicie 17 chlopcow i mezczyzn.Torturowal, gwalcil, zabijal.
Jeffrey urodzil sie w 1960 w West Allis, Wisconsin jako syn Lionel'a i Joyce
Dahmer. Mial mlodszego brata ktory zmienil nazwisko po aresztowaniu Jeff'a.
Wiecej z biografii (http://en.wikipedia.org/wiki/Jeffrey_Dahmer).

Zeznania rodzicow bardzo roznily sie jesli chodzi o sytucja w domu z czasow
dziecinstwa Jeff'a. Matka twierdzila ze byly klotnie ale nie odbiegaly od
typowych rodzinnych klotni podczas gdy ojciec twierdzil ze klotnie byly
bardzo brutalne i dochodzilo do rekoczynow szczegolnie od strony jego zony.
Ojciec twierdzil rowniez ze Joyce podczas ciazy z Jeffem dostawala atakow
padaczkowych i lekarz podawaj jej morfine aby ja uspokoic na co Joyce
reagowala absolutnym oburzeniem i mowila ze nie jest to prawda.
Sam Jeff zapytany, czemu zabijal, twierdzil ze nie potrafi powiedziec skad
braly sie u niego te pragnienia.
oto fragment wywiadu http://www.liveleak.com/view?i=85ea652232



--
'Jedziemy moja gablota czy twoim klonkiem?' 0_o