Wyżalić się chcę...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 19

1. Data: 2007-09-26 07:16:35

Temat: Wyżalić się chcę...
Od: "E." <e...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Zawsze wiedziałam, że moja rodzina oryginalna jest... ale takie historie
nawet w filmach się rzadko trafiają :(
Kilka dni temu zmarł mój dziadek.
Przekazałam dzieciom smutną wiadomość. Ciężko było, płakały. Dziadek 2
lata temu miał wylew. Byliśmy teoretycznie przygotowani - nikt nie żyje
wiecznie.
Wczoraj odebralam telefon... nie będzie jednej trumny - będą dwie.
Babci pękło serce. Dosłownie. Pękła przegroda między komorami. Zmarła w
poniedzialek, 3 dni po śmierci dziadka.
Musiałam znów poinformowac dzieci.
Nie wiem czy jest jakiś sposób na podawanie takich informacji. Chyba
każdy jest zły.
Dziś mam już za sobą zbiorową histerię, bunt, płacz.
Ale ciężko mi jak diabli.

E.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2007-09-26 07:23:27

Temat: Re: Wyżalić się chcę...
Od: "Basia Z." <bjz_(usun_toto)@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "E." :

> Ale ciężko mi jak diabli.
>

Pomyśl o jednym - oni pewnie chcieliby być do końca razem.
I chyba tak to tez należy tłumaczyć dzieciom.

B.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2007-09-26 07:25:30

Temat: Re: Wyżalić się chcę...
Od: "MałaRuda" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "E." <e...@o...pl> napisał w wiadomości
news:fdd10l$ajc$1@achot.icm.edu.pl...
.
> Dziś mam już za sobą zbiorową histerię, bunt, płacz.
> Ale ciężko mi jak diabli.

Bardzo Ci współczuję, to nigdy nie jest łatwe....
Babcia nie chciała żyć sama bez dziadka, to się nazywa miłość...piękne choć
tak smutne...

MałaRuda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2007-09-26 07:27:09

Temat: Re: Wyżalić się chcę...
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

E. pisze:

> Ale ciężko mi jak diabli.

Bardzo Ci współczuję :-(. Niestety takie rzeczy zdarzają się nie tylko w
Twojej rodzinie. Zwłaszcza wśród małżeństw ludzi starszych często
przytrafia się, że jedno umiera w niedługim czasie po pierwszym, chociaż
w tym przypadku to rzeczywiście szybko nastąpiło :-(.

Trzymaj się
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2007-09-26 07:39:38

Temat: Re: Wyżalić się chcę...
Od: Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

E. pisze:
> Zawsze wiedziałam, że moja rodzina oryginalna jest... ale takie historie
> nawet w filmach się rzadko trafiają :(
> Kilka dni temu zmarł mój dziadek.
> Przekazałam dzieciom smutną wiadomość. Ciężko było, płakały. Dziadek 2
> lata temu miał wylew. Byliśmy teoretycznie przygotowani - nikt nie żyje
> wiecznie.
> Wczoraj odebralam telefon... nie będzie jednej trumny - będą dwie.
> Babci pękło serce. Dosłownie. Pękła przegroda między komorami. Zmarła w
> poniedzialek, 3 dni po śmierci dziadka.
> Musiałam znów poinformowac dzieci.
> Nie wiem czy jest jakiś sposób na podawanie takich informacji. Chyba
> każdy jest zły.

Powiedz, że babcia poszła za dziadkiem. Że będzie im lepiej razem tam
niż osobno tutaj. Jeżeli jesteś niewierząca, to (IMHO zgodnie z prawdą)
powiedz, że babci nie byłoby już dobrze na tym świecie. Że
cierpiałaby bardzo tęskniąc za dziadkiem. Wiem, że Ci ciężko, ale ja bym
chciała, żeby moi rodzice odeszli razem. Nie wyobrażam sobie jak bardzo
jedno będzie musiało cierpieć bez drugiego...

LL

--
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych
dzwiekow - niektore przypominaja odglosy
wielorybow i policyjna syrene, inne,
jak u lemura wari, smiech szalenca.*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2007-09-26 11:18:57

Temat: Re: Wyżalić się chcę...
Od: siwa <siwa@BEZ_TEGO.life.pl> szukaj wiadomości tego autora

"E." <e...@o...pl> napisał(a):

> Zmarła w
> poniedzialek, 3 dni po śmierci dziadka.

Powiem tak: zazdroszczę babci. Wytłumacz dzieciom, że tak właśnie
wygląda owo "jednym ciałem i jedna duszą".

--
s i w a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2007-09-26 16:03:24

Temat: Re: Wyżalić się chcę...
Od: "Idiom" <i...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wiem Eulalko, że chciałaś się tylko wyżalić, ale... opowiem Ci o moich
dziadkach.

Przeżyli razem 50 lat, w miłości, choć pobierali się "z rozsądku".

Mój Dziadek zmarł 10 lat temu. W dniu pogrzebu Babcia oświadczyła, że teraz
już nie chce żyć.

Następne prawie 5 lat to było konsekwentne gaśnięcie. Postępująca degradacja
organizmu. Ostatnie trzy miesiące spędziła w szpitalu - trafiła tam, bo
przestała przyjmować pokarmy. Ostatnie dwa miesiące spędziła na oddziale dla
osób w stanie termalnym - karmiona sondą, z rękami przywiązanymi do łóżka (bo
w przeciwnym wypadku wyrywała sondę). Patrzyłam, jak cierpi, bo wbrew jej woli
nie pozwolono jej odejść. Od tej pory jestem zagorzałą zwolenniczką
eutanazji...

Do tej pory pamiętam jak leży, jęcząc, z rurką w przełyku i wenflonem wkłutym
w żyłę. To bardzo bolesne wspomnienie.

Odeszła pewnej nocy, prawdopodobnie dlatego, że jedna z pielęgniarek
przedawkowała środek usypiający - przypadkiem czy specjalnie - jestem jej za
to wdzięczna.

Wiem, że jest Wam ciężko. Ale możemy wierzyć, że Twoja Babcia tak bardzo
kochała Męża, że wolała z nim umrzeć niż żyć bez niego.

pozdrawiam

Monika

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2007-09-26 21:10:40

Temat: Re: Wyżalić się chcę...
Od: ps <b...@c...cyk> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 26 Sep 2007 09:23:27 +0200, Basia Z. napisał(a):

> Użytkownik "E." :
>
>> Ale ciężko mi jak diabli.
Wierze i szczerze wspolczuje

>
> Pomyśl o jednym - oni pewnie chcieliby być do końca razem.
> I chyba tak to tez należy tłumaczyć dzieciom.

Nie wiem czy to dobry pomysl. Tlumaczenie ze jak umze 2 powinno tez moze
rodzic jakies chore sytuacje typu "ja tez kochalem babcie i powinienem
umzec" lub "pewnie nie kochalem baci i dlatego zyje".

Kri Z

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2007-09-27 06:34:59

Temat: Re: Wyżalić się chcę...
Od: ps <b...@c...cyk> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 26 Sep 2007 23:10:40 +0200, ps napisał(a):

> Dnia Wed, 26 Sep 2007 09:23:27 +0200, Basia Z. napisał(a):
>
>> Użytkownik "E." :
>>
>>> Ale ciężko mi jak diabli.
> Wierze i szczerze wspolczuje
>
>>
>> Pomyśl o jednym - oni pewnie chcieliby być do końca razem.
>> I chyba tak to tez należy tłumaczyć dzieciom.
>
> Nie wiem czy to dobry pomysl. Tlumaczenie ze jak umze 2 powinno tez moze
> rodzic jakies chore sytuacje typu "ja tez kochalem babcie i powinienem
> umzec" lub "pewnie nie kochalem baci i dlatego zyje".
>
> Kri Z

o jeŻu skad mi ach skad ten brak r przed z chyba umSZeM ze wstydu...