| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-12-03 16:33:21
Temat: Odp: Yves Rocher
Użytkownik misiczka <m...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a...@m...pl...
>
> Użytkownik "Kvenmadur" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:asigso$dvn$1@news.onet.pl...
>
> Dostajesz co miesiąc katalog, w którym są różne zniżki i promocje i te
> kosmetyki co są w promocji zazwyczaj są tańsze do 40% od tych w sklepie.
> Oprócz tego, w każdym katalogu jest prezent albo za to, że zamówisz w
ciągu
> 10 dni od otrzymania katalogu, albo za to, że zamówisz powyżej jakiejś
> kwoty.
>
A czy te oferty wysyłkowe można zrealizować w sklepie, czy trzeba zamówienie
wysłać. Słyszałam, że podobno można normalnie kupić coś z tych ofert
wysyłkowych w sklepie. To by ułatwiało sprawę. Ale czy tak jest na pewno?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-12-03 17:20:43
Temat: Re: Yves Rocher
Użytkownik "Aneczka" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:asim9c$srq$1@news.onet.pl...
Słyszałam, że podobno można normalnie kupić coś z tych ofert
> wysyłkowych w sklepie. To by ułatwiało sprawę. Ale czy tak jest na pewno?
Ponoć można, ale ja nie próbowałam. Raz sie pytałam w "moim" YR w
Carrefourze i pani powiedziała, że można, ale że czasem nie mają tych
bonusów co mają Ci z Krakowa z wysyłkowej. I sobie odpuściłam.
pozdrawiam cieplutko
misiczka z Wrocławia
--
Cokolwiek naprawdę się zaczęło, nigdy się nie kończy,
cokolwiek się skończyło, znaczy, nigdy naprawdę się nie zaczęło
http://www.misiczka.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-03 23:07:44
Temat: Odp: Yves Rocher...w "moim" YR w Carrefourze ....
ja też czasami bywam w YR w Carrefour :-))
również pozdrawiam cieplutko mimo coraz chłodniejszej pogody...
Ania z Wrocławia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-04 09:37:07
Temat: Re: Yves Rocher"Skakanka" <k...@N...pl> wrote in message news:<asi3sc$3a6$1@news2.tpi.pl>...
> Powiedzcie, uzywalyscie ich kremow i maseczek?
> Ktore warto kupic?
>
bardzo lubie krem matujacy i zel regulujacy z flawonoidami roslinnymi
(te jasnozielone), ostatnio kupilam tez ten specyfik do strefy T. Ale
np. tonik z tej samej serii jest wg. mnie do niczego.
Lubie tez serie "do miasta" - ciemnozielona z pro-retinolem.
Mam krem na dzien, krem pod oczy i korektor - jestem w sumie
zadowolona, tylko TEN zapach...
Bardzo lubie tez wszelkie zele pod prysznic (szczegolnie ten z zielona
herbata)
> A kosmetyki do makijazu? Wiem ze tusze maja do niczego, a jak z reszta?
>
Nie uzywam - dla mnie wygladaja jakos tak tandentnie i nie przekonuja
mnie :(
Ostatnio kupilam blyszczyk, bez rewelacji, no ale kosztowal w promocji
ok.14 zl, a wiec wiele nie oczekiwalam.
> Wiecie, przyznaje sie ze jestem uzalezniona od kosmetykow ale do Yves Rocher
> ciagnie mnie jakos podwojnie:)
>
Ach, te prezenciki :))) Poza tym w sklepach jest mila atmosfera, musze
przyznac.
K.M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-04 10:40:26
Temat: OT. Witaj Misiczko :)Jaki ten net mały :))))
Pozdrawiam gorąco
Mae
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-04 11:28:54
Temat: Re: Yves RocherJako następna "uzależniona od kosmetyków" (a swoja droga jak to miło znaleźć
bratnie dusze w tym temacie) raportuję, że byłam wczoraj w Yves Rocherze i
zakupiłam :
1. krem zimowy - wchłania się troche powoli ale nie świecę się - na razie, no
ale mam podkład i puder sypki matujący na sobie:-)
2. maseczkę detoksykująca, taką ziemnozieloną, fajna jest, kupiłam, bo
polecano na forum Uroda - i miały dziewczyny rację!
3.peeling brzoskwiniowy - mniam:-)
4. no i zupełnie mi niepotrzebny błyszczyk w kulce truskawkowy, al etak
pachniał...:-)
Krem zakupiłam na tę 30% zniżkę, maseczka był akurat w promocji - cena spadła
aż o 36% ! No a ten peeling i błyszczyk to już normalnie:-) Dostałam
niebrzydki świecznik świateczny ze świeczką i porządne pudełko z motywem
światecznym takoż + kartki na prezenty.
Fajnie było :-)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-04 14:30:36
Temat: Re: Yves Rocher
Użytkownik "Kvenmadur" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:asi9c1$mom$1@news.onet.pl...
> > Wlasnie, skoro hanuś mi przypomniala o Yves Rocher (...)
> A propos - właśnie wróciłam z zakupów tamże (dostałam 30% zniżki +
> świąteczny świecznik + piękne metalowe pudełko ze świątecznymi karteczkami
> do wysyłania ) - zakupiłam osławiony preparat do matowania strefy T - bo
> polecałyście :) Do tego jeszcze żel pod prysznic i szampon - takie z
> rumiankiem, dla reszty rodziny. W sumie 50 zł wydałam. Ale przyznam się,
że
> poszłam tam głównie dla tych prezentów... ;)
> Pozdrawiam,
> Magda
>
buuuuuuu, a ja dzis kupilam pare drobiazgow na prezenty za 125 zl
i dostalam tylko pieczatki do karty stalego klienta:(
to jak to jest? albo pieczatki uprawniajace do odebrania kiedys
jakiegos bonusa z tytulu stalej klientki ALBO prezenciki takie
jak dostala magda? bo ja juz nic nie rozumiem....
ahaaa, ja z wawy pisze, ale czy to ma jakies znaczenie?
pozdrawiam,
Karolina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-04 14:49:39
Temat: Re: Yves RocherUżytkownik "Karolina"
> buuuuuuu, a ja dzis kupilam pare drobiazgow na prezenty za 125 zl
> i dostalam tylko pieczatki do karty stalego klienta:(
> to jak to jest? albo pieczatki uprawniajace do odebrania kiedys
> jakiegos bonusa z tytulu stalej klientki ALBO prezenciki takie
> jak dostala magda? bo ja juz nic nie rozumiem....
> ahaaa, ja z wawy pisze, ale czy to ma jakies znaczenie?
Trzeba przyjść z tą kartką którą wysyłają pocztą z zawiadomieniem o
możliwości
odebrania prezentu (jednorazowo). Czyli jeśli przyszłaś bez karty mogli
założyć że swój prezent już odebrałaś.
--
Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |