| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-06-01 09:09:51
Temat: Z SCP
From: "brat_olin" <b...@y...com>
Subject: Chca wyrzucic Polske z EU
Date: 1 czerwca 2007 10:54
Nasz Dziennik: Chca wyrzucic Polske z UE
Wysoki przedstawiciel rzadzacej w Hiszpanii Partii Socjalistycznej
sprowokowal skandal dyplomatyczny w stosunkach z Polska
Polska powinna pojsc sladem Hiszpanii w tworzeniu prawa godzacego w rodzine
lub opuscic Unie Europejska - uwaza Pedro Zerolo, sekretarz ds. spolecznych
i relacji z organizacjami pozarzadowymi hiszpanskiej Partii Socjalistycznej
(PSOE). Skandal nastapil na dwa tygodnie przed zapowiadana wizyta premiera
José Luisa Rodrigueza Zapatery w Polsce.
"Unia Europejska nie jest bankiem, do ktorego sie chodzi jedynie po
subwencje. Jesli nie ma poszanowania dla okreslonych wartosci obywatelskich
i republikanskich - precz! Tam sa drzwi!" - te oburzajace slowa pod adresem
Polski wypowiedzial Zerolo w trakcie debaty na temat "przesladowania"
homoseksualistow za czasow Franco i transformacji ustrojowej. Zerolo nie
omieszkal uscislic, ze "wartosci republikanskie i obywatelskie" to wedlug
niego model walki z rodzina realizowany przez rzad Zapatery, skrytykowany
przez Papiezy Jana Pawla II i Benedykta XVI. Przeciw tym "reformom"
protestuja miliony hiszpanskich rodzin, nierzadko organizujac masowe
demonstracje. W szczegolnosci chodzi o prowadzona przez hiszpanskie wladze
promocje homoseksualizmu w szkolach. Polski rzad, jak wiemy, ma krancowo
odmienne stanowisko na ten temat.
Obrazliwa pod adresem Polski wypowiedz pojawila sie na dwa tygodnie przed
zapowiadana na czerwiec wizyta Zapatery w Warszawie. - Pan premier z cala
pewnoscia nie uznaje tych deklaracji za swoje i nie bedzie podejmowal tego
tematu w czasie wizyty w Warszawie - dowiedzial sie "Nasz Dziennik" w biurze
rzecznika hiszpanskiego rzadu. - Pan Zerolo wypowiadal sie jako
przedstawiciel partii, do czego ma prawo, ale jest to jedynie opinia
dzialacza partii rzadzacej, a nie stanowisko rzadu, rzad nie zamierza
komentowac tych wypowiedzi - wyjasniono nam w palacu La Moncloa.
Ale sam Zerolo tez wybiera sie nad Wisle - tyle ze kiedy indziej. Na 7 lipca
wezwal do Warszawy "homoseksualistow, transseksualistow, lesbijki i
biseksualistow", ktorzy mieliby sie spotkac w stolicy Polski na
manifestacji, poniewaz - jak powiedzial - obok "wyspy rownosci", czyli
Hiszpanii epoki Zapatery, "sa jeszcze Bushowie, Aznarowie i Kaczynscy".
Na antypolskie enuncjacje polityka PSOE zareagowala ambasador RP w Hiszpanii
Grazyna Bernatowicz, ktora podkreslila, ze w Polsce panuje tolerancja i
nikogo sie nie dyskryminuje, co jednak nie oznacza, iz polski rzad jest
zobowiazany do promowania pewnych postaw. - Wskazalismy tez, ze Polska od
poczatku traktuje Unie jako projekt polityczny, a nie tylko bank funduszy,
zas co do tych ostatnich, to wlasnie sama Hiszpania najwiecej na nich
skorzystala - powiedziala nam Monika Domanska z biura prasowego Ambasady RP
w Madrycie, ktora dodala, ze po upublicznieniu wypowiedzi Zeroly do placowki
zaczely naplywac od obywateli Hiszpanii wyrazy poparcia dla naszego kraju i
krytyki pod adresem dzialacza socjalistow.
- Mysle, ze jesli chodzi o oskarzenia o homofobie pojawiajace sie ze strony
roznej masci lewicy, polskie czynniki oficjalne powinny takie wypowiedzi
pomijac milczeniem. - ocenia eurodeputowany Bogdan Pek. - Natomiast jesli
chodzi o czlonkostwo w Unii, Polska zaplacila za nie potezny haracz,
realizujac ostre wymagania w okresie przedakcesyjnym, zgadzajac sie na
fatalne warunki samej akcesji, a takze wyprzedajac np. sektor bankowy, na
ktorym zachodni kapital robi teraz kokosowe interesy. Proba wyrzucenia
Polski z Unii bylaby niczym proba wyrzucenia wycisnietej cytryny - dodaje
posel Pek.
Krzysztof Jasinski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |