Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!wroclaw.rmf.pl!poznan.rmf.pl!news.man.pozna
n.pl!news.telbank.pl!news.task.gda.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.
pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Luthien" <a...@a...pl>
Newsgroups: pl.misc.dieta
Subject: Z dobrym nastrojem na Swieta :)
Date: Fri, 19 Dec 2003 13:10:37 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 53
Message-ID: <brupv4$63r$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: ahyla.net.autocom.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 7bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1071835940 6267 213.134.172.107 (19 Dec 2003 12:12:20
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 19 Dec 2003 12:12:20 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.dieta:27170
Ukryj nagłówki
Musze sie pochwalic...a co mi tam :)
Na poczatku tego roku wazylam ok 100 kg...Ale ja wygladalam!...Tragicznie!
Do wakacji schudlam okolo 7 kg. U mnie z kazda dieta do tej pory bylo tak,
ze chcialam szybko i skutecznie a jak nie bylo szybko to bardzo szybko sie
zniechecalam. No i z drugiej strony to moje lakomstwo na slodkosci,
kurczaczki z KFC, pizza...
W drugiej polowie wrzesnia tesciowie zasponsorowali mezowi wyjazd do Konar
gdzie miesci sie osrodek pewnych zakonnikow, ktorzy pomagaja ludziom z
otyloscia w walce ze zbednymi kilogramami (moj maz takze juz bardzo byl
otyly) Obiecalam sobie, ze w momencie powrotu meza biore sie razem z nim za
diete...w dwojke zawsze razniej ;)
Rozpoczynajac diete wazylam 91 kg....Oczywiscie postawilam sobie za cel aby
do konca roku te 70 kg wazyc...oczywiscie z czasem zrezygnowalam z tego
niecnego planu i stwierdzilam, ze jak dobije do konca roku do 75 to tez
bedzie super.
I Udalo sie!!!!!!! Dokladnie jest 75,6. NiE zamierzam do konca roku
szarzowac. Biorac pod uwage Swieta, zabawe sylwestrowa....chce Nowy Rok
przywitac z waga 75 i od stycznia roczpoczac dalszy boj o utrate dalszej
polowy nadwagi 15 kg.
Moj maz takze zaszalal i zrzucil od polowy wrzesnia 20 kg.
Jak jem?
Unikam jak ognia pieczywa...nie wiem czemu ale momentalnie, moj organizm
zaczyna szalec...a ze nie sprawia mi klopotow odmawianie sobie chlebka to go
nie jem..no czasami zjem chleb ryzowy z srem zoltym z Hochlandu. Jem przede
wszystkim mieso, ryby, chuda wedlinke, jajka...niestety jogurtow w ogole nie
ruszam bo mnie po nich mdli (sa dla mnie za slodkie a jogurtow naturalnych
nie znosze), warzywka do obiadu (najbardziej lubie kapuste kiszona! ktora
jem do obiadu w ogormnych ilosciach), pije duzo kawy z mlekiem 0,5%, slodze
slodzikiem. Unikam wszystkiego co maczne, nie jem ziemnakow, a ryz lub kasze
nakladam sobie tylko w ilosci jednej, poltora lyzki i to nie zawsze. Wole
zjec pol talerza kapusty niz lyzke ryzu ;)
Raz w tygodniu robie sobie dzien slodkosci i zjem jakis kawalek ciasta lub
kilka cukierkow...albo np...lody z bita smietana i polewa czekoladowa ;)
Owoce jem w duzych ilosciach. Zwlaszcza pomarancze, mandarynki, brzoskwinie
z puszki, grejpfruty.
Moze wielu z Was powie, ze to zle odzywianie, bo brakuje tam wielu
skladnikow. Ale dla mnei najwazniejsze jest to, ze ja na niej czuje sie
dobrze, nie slabne, cere mam ladna a co najwazniejsze...pomimo, ze dobiega
konca 3 miesiac mojej diety mam chec dalej chudnac, bo nie kosztuje mnie to
zbyt wiele wyrzeczen.
Acha...jak na razie nic nie cwicze....bo straszny ze mnie lenicuch....ale
cos czuje, ze niedlugo bede musiala sie za to wziac, bo coraz trudniej
bedzie zrzucac dlasze kilogramy ;)
Ech...ze tez te 15 kg mniej daja takie szczescie ;)
Pozdrawiam
Agnieszka
|