Data: 2006-11-11 08:17:52
Temat: Z innej beczki
Od: "Przemysław Dębski" <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Zacznijmy mocnym akcentem :) Każdy z nas zapewne nie raz w życiu usłyszał o
sobie "ty jesteś pierdolnięty/chory psychiczie/lecz się na głowę". A jak nie
słyszał, to napewno - jeśli używa aktywnie usenetu, przeczytał coś takiego
na swój temat. :))
Kwestia: gdybyś podejrzewał, że naprawdę jesteś chory psychicznie - czy
udałbyś się z tym bez obaw do psychiatry, tak jak naprzykład z katarem idzie
się do internisty ? Jeśli chodzi o mnie, to bym nie poszedł bo np. zabiorą
prawo jazdy, zamkną i będą robić eksperymenty :), gdybym chciał kandydować
na prezydenta, wyciągnięto by mi że byłem leczony psychiatrycznie. W
zasadzie możnaby to wyciagać przy każdej sprawie przed sądem. Ot choćby w
sprawie o dwa palce miedzy z sąsiadem. itd. Podjęcie leczenia może mieć
całkiem realne negatywne skutki w sensie "swojej pozycji w społeczeństwie".
vB - czytasz ? Przychodzą do ciebie po dobroci i artykułują takie obawy -
jak to wszystko wygląda w praktyce ?
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
|