Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Z natury...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Z natury...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-04-07 18:17:13

Temat: Z natury...
Od: m...@y...com szukaj wiadomości tego autora

Tak ostatnio sie zastanawialam jacy sa ludzie. Wiadomo ze jak jest tych 6
miliardow ludzi na Ziemi to kazdy jest inny, prawda? Jednak charakteryzuja nas
jakies pewne wspolne cechy. To w jakim srodowisku zyjemy, to z kim przebywamy
itd.ma wplyw jacy jestesmy.
Jednak ostatnio, w przyplywie mojej chandry doszlam do wniosku ze ludzie sa z
natury zli. Ze sa chciwi, zawistni, zazdrosni, samolubni itd. Doszlam tez do
wniosku ze chociaz wiekszosc czasu myslalam o sobie ze ja to jestem taka super
dobra tak naprawde tez jestem zla. Przyczyna jest taka ze po prostu nie chce
byc wykorzystywana i lepiej sie czuje wykorzystujac niz byc wykorzystywana (ale
to nie oznacza ze to robie), daze do tego ze po prostu ludzie ucza sie od
siebie nawzajem zla.
Oczywiscie nie chce uogolniac bo sa tez ludzie dobrzy ale tak naprawde zawsze
znajdziemy w nich jakas krztyne zla. Np. moja byla "best friend", wydawala mi
sie naprawde dobra osoba, az doszlo do sporu o pieniadze, nie poznalam jej
wtedy??? dlaczego tak sie dzieje??czy pieniadz zawladnal nami??


pozdr
Kasia


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-04-07 19:22:10

Temat: Re: Z natury...
Od: "Beata" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <m...@y...com> napisał w wiadomości
news:7b02.000000f0.3e91c0a8@newsgate.onet.pl...
> wtedy??? dlaczego tak sie dzieje??czy pieniadz zawladnal nami??
>
>Droga Kasiu!
Mna nie zawładnął! Bowiem to mnie ma służyc pieniądz, a nie ja jemu, to
prosta zasada, ale piękna prawda?

Pozdrawiam
Beata

P.S. Może popatrzysz na ludzi oczyma dziecka, lub tak jakby każdy spotkany
człowiek był pierwszy i ostatni? Może łatwiej będzie wtedy odszukać dobro??
życzę powoodzenia!!!!


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-07 21:31:27

Temat: Re: Z natury...
Od: "Greg" <U...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

<m...@y...com> w news:7b02.000000f0.3e91c0a8@newsgate.onet.pl
napisał(a):
>
> Wiadomo ze jak jest tych 6 miliardow ludzi na
> Ziemi to kazdy jest inny, prawda? Jednak
> charakteryzuja nas jakies pewne wspolne cechy.

Jestesmy jak budowle - wszyscy skladamy sie z tych samych cegielek. I nie
chodzi mi tylko o same atomy, ale rowniez o uczucia - smutek, radosc,
gniew, zazdrosc... (bo kazdy je ma, choc w roznych proporcjach).
Wez teraz do reki cegle i przyjrzyj sie jej. Gdy to zrobisz przejdz sie na
miasto i zobacz jakie rozne roznosci z tych cegiel powstaly. Niby
wszystkie budynki skladaja sie z tego samego budulca, a jednak jest
olbrzymia roznorodnosc. Jedne sa cieple, przytulne, solidne... inne
wilgotne, zaplesniale, grozace zawaleniem. Zupelnie jak ludzie...

> Jednak ostatnio, w przyplywie mojej chandry
> doszlam do wniosku ze ludzie sa z natury zli.

Wiosna wroci, a chandra odejdzie :-)

> Oczywiscie nie chce uogolniac bo sa tez ludzie
> dobrzy ale tak naprawde zawsze znajdziemy w
> nich jakas krztyne zla.

Czy zamiast w dobrych wyszukiwac tej krztyny zla, nie lepiej w zlych
poszukac choc odrobiny dobra? :-)

> Np. moja byla "best friend", wydawala mi
> sie naprawde dobra osoba, az doszlo do
> sporu o pieniadze, nie poznalam jej wtedy?
> dlaczego tak sie dzieje??czy pieniadz
> zawladnal nami??

Nami? Raczej czy pieniadz zawladnal Toba, mna... ale z osobna :-) Czy Toba
zawladnal nie wiem. Czy zawladnal mna? Nie sadze :-)



pozdrawiam
--
Greg
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl
Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-07 22:06:59

Temat: Re: Z natury...
Od: "Second" <s...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <m...@y...com> napisał w wiadomości
news:7b02.000000f0.3e91c0a8@newsgate.onet.pl...
> Tak ostatnio sie zastanawialam jacy sa ludzie. Wiadomo ze jak jest tych 6
> miliardow ludzi na Ziemi to kazdy jest inny, prawda? Jednak charakteryzuja
nas
> jakies pewne wspolne cechy. To w jakim srodowisku zyjemy, to z kim
przebywamy
> itd.ma wplyw jacy jestesmy.
> Jednak ostatnio, w przyplywie mojej chandry doszlam do wniosku ze ludzie
sa z
> natury zli. Ze sa chciwi, zawistni, zazdrosni, samolubni itd. Doszlam tez
do
> wniosku ze chociaz wiekszosc czasu myslalam o sobie ze ja to jestem taka
super
> dobra tak naprawde tez jestem zla. Przyczyna jest taka ze po prostu nie
chce
> byc wykorzystywana i lepiej sie czuje wykorzystujac niz byc wykorzystywana
(ale
> to nie oznacza ze to robie), daze do tego ze po prostu ludzie ucza sie od
> siebie nawzajem zla.
> Oczywiscie nie chce uogolniac bo sa tez ludzie dobrzy ale tak naprawde
zawsze
> znajdziemy w nich jakas krztyne zla. Np. moja byla "best friend", wydawala
mi
> sie naprawde dobra osoba, az doszlo do sporu o pieniadze, nie poznalam jej
> wtedy??? dlaczego tak sie dzieje??czy pieniadz zawladnal nami??
>

Moze to kwestia Twojego wieku ?. Wiesz, młodzieńcze ideały i wrażliwość
na świat stępiają się nieubłaganie. Stajemy sie chcąc czy nie inni, widzimy
tez ze
inni sa nie tacy idealni jak kiedys.
Przeglądnąłem pobieżnie taką dyskusję a właściwie jej początek sprzed paru
dni o przyjaźni.
Jedna z uczestniczek na przemian z druga - zakladam obie mlode gniewne i
pełne wiary
w dobro - pisaly o tej przyjazni
jaka to ona idealna i aby byc prawdziwa musi przetrwac wszystko, kazda inna
to już nie to....

Ale nie o tym. Troche w tym moze byc prawdy ze z natury jestesmy
niespecjalnie
dobrzy. Ano wczesniej o mieso i jaskinie teraz o prace i pieniadze. Walczymy
chcemy
czy nie. Moze byc jeszcze o uczucia i inne osoby. Niewesołe to wszystko
Trafnie też zuważyłaś że ludzie uczą sie tego od siebie. Ile to razy
słyszałem wyrażane
pewniki na życie "już nie dam się wykorzystać", "już nie uwierzę, nie
pokocham itp".

Logiczne bo po co pchać się w cierpienie. Nielogiczne bo zakładamy że każdy
jest zły
i chce nas skrzywdzić a na ulicy widać tych szarych naburmuszonych ludzi.
Właściwie to smutne prawda ?.

A logika takich zachowań jest zdumiewająca. Proste i skuteczne ale z drugiej
strony
sami ograniczamy się w swoim kółeczku negatywnych przekonań. Oczywiście
każdy ma
inaczej, średnia tylko tak nieciekawie wygląda. Chyba to widzisz na codzień
również ?.

Co do znajdowania krztyny zła... widzisz. Zło może mieć różne formy.
Nie każdy ma tak samo. Subiektywnie postrzegamy zło w wymiarze : samego zła
; co
dla różnych ludzi będzie złem większym lub mniejszym zależy od tego jacy są
to ludzie
i można to sobie wyobrazić, a dwa w wymiarze naszych
subiektywnych uwarunkowań co do "zła" i jego okoliczności - co już trudniej
komuś innemu zrozumieć,
dlaczego takie akurat zło właśnie nas zabolało.

Może parę ogólnych i zawikłanych pewnie przez to przykładów dotyczących tego
co najważniejsze
w naszym życiu - kontaktów z innymi :
Inaczej odbierasz obojętność czy złe potraktowanie ze strony kogoś na kim Ci
nie zależy,
inaczej ze strony kogoś do kogo miałaś zaufanie, i ten ktoś Cie zawiedzie.
Inaczej odbierasz
faceta który jest zabawnym kolegą z pracy czy przyjacielem inaczej tego
samego który
będąc Twoim mężem zdradza Ciebie. Inaczej jak ktoś Cie skrzywdzi, zrobi to
nawet świadomie
lecz czułaś że takie mogą być intencje, niejako sama sobie zasłużyłaś
ponosząc ryzyko niepewnych układów.
Inaczej jak ktoś skrzywdzi bo chce coś osiągnąć na relacji z Tobą ;
świadomie ukrywając
własne intencje, wchodząc w układy zdawało by się pewne - ryzyko i skala
skrzywdzenia rośnie
w miarę jak poznajesz prawdę.
Subiektywne zło może tez się gromadzić systematycznie i wtedy wnioski
uzasadniające
jego chomikowanie same logicznie czerpią się z doświadczeń. Jeden ze
schematów błędnego koła
w jakie ludzie wpadają.
A dużo łatwiej takie kółeczko rozkręcić w złą stronę niż w tą dobrą, no
chyba że sie
ma umysł dziecka i mentalność Forresta Gumpa :).

A do tego to chyba wystarczy bo już późno no i tradycyjnie każdy ma swój
pogląd więc
nic nowego nie wymyśle a można by tak pisać i pisać.

Pozdrawiam.

Sec.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-08 14:38:13

Temat: Re: Z natury...
Od: "cbnet" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

mopek21:
> ... czy pieniadz zawladnal nami??

Niektorzy z natury sa dobrzy, niektorzy - ani dobrzy, ani zli,
a niektorzy - zli. :)

Jak nauczysz sie rozpoznawac kto jest kto - bedziesz wielka. ;)

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Opisy w gadu-gadu - po co?
Strona grupy dyskusyjnej pl.sci.psychologia
Mówić czy nie mówić....
Big Five
Znowu się pieprzy.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »