« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-09-29 11:23:50
Temat: Z pracyPosadzili naprzeciw mnie w robocie mloda Angielke, sympatyczna
dziewuszka, fajnie sie z nia gada o niczym, po paru dniach cos ja
tknelo:
- Skad ty wlasciwie jestes?
- Z Polski
- A ja chyba kiedys bylam w Polsce
- Chyba? Co znaczy chyba?
- Bo nie jestem pewna, pija tam taka wodke z trawa w srodku?
- Pija, a co tam robilas?
- Przejezdzalam jak jechalam do Auschwitz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-09-29 11:44:09
Temat: Re: Z pracybazzzant pisze:
> Posadzili naprzeciw mnie w robocie mloda Angielke, sympatyczna
> dziewuszka, fajnie sie z nia gada o niczym, po paru dniach cos ja
> tknelo:
>
> - Skad ty wlasciwie jestes?
> - Z Polski
> - A ja chyba kiedys bylam w Polsce
> - Chyba? Co znaczy chyba?
> - Bo nie jestem pewna, pija tam taka wodke z trawa w srodku?
> - Pija, a co tam robilas?
> - Przejezdzalam jak jechalam do Auschwitz
i mówisz, że ona młoda jest?
--
jestem w sobie zakochany.
niestety bez wzajemności.
http://patrz.pl/trener
"Szara eminencja wyrafinowanej manipulacji w błazeńskiej czpeczce" by cebe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-09-29 13:28:40
Temat: Re: Z pracyOn 29 Wrz, 12:44, tren R <t...@p...pl> wrote:
> bazzzant pisze:
>
> > Posadzili naprzeciw mnie w robocie mloda Angielke, sympatyczna
> > dziewuszka, fajnie sie z nia gada o niczym, po paru dniach cos ja
> > tknelo:
>
> > - Skad ty wlasciwie jestes?
> > - Z Polski
> > - A ja chyba kiedys bylam w Polsce
> > - Chyba? Co znaczy chyba?
> > - Bo nie jestem pewna, pija tam taka wodke z trawa w srodku?
> > - Pija, a co tam robilas?
> > - Przejezdzalam jak jechalam do Auschwitz
>
> i mówisz, że ona młoda jest?
>
... ale jak widac sporo przeszla
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-09-29 13:42:54
Temat: Re: Z pracybazzzant pisze:
> On 29 Wrz, 12:44, tren R <t...@p...pl> wrote:
>> bazzzant pisze:
>>
>>> Posadzili naprzeciw mnie w robocie mloda Angielke, sympatyczna
>>> dziewuszka, fajnie sie z nia gada o niczym, po paru dniach cos ja
>>> tknelo:
>>> - Skad ty wlasciwie jestes?
>>> - Z Polski
>>> - A ja chyba kiedys bylam w Polsce
>>> - Chyba? Co znaczy chyba?
>>> - Bo nie jestem pewna, pija tam taka wodke z trawa w srodku?
>>> - Pija, a co tam robilas?
>>> - Przejezdzalam jak jechalam do Auschwitz
>> i mówisz, że ona młoda jest?
>>
> ... ale jak widac sporo przeszla
ale pamiętaj, że najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.
--
jestem w sobie zakochany.
niestety bez wzajemności.
http://patrz.pl/trener
"Szara eminencja wyrafinowanej manipulacji w błazeńskiej czpeczce" by cebe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-09-29 16:53:54
Temat: Re: Z pracyOn 29 Wrz, 14:42, tren R <t...@p...pl> wrote:
> bazzzant pisze:
>
>
>
> > On 29 Wrz, 12:44, tren R <t...@p...pl> wrote:
> >> bazzzant pisze:
>
> >>> Posadzili naprzeciw mnie w robocie mloda Angielke, sympatyczna
> >>> dziewuszka, fajnie sie z nia gada o niczym, po paru dniach cos ja
> >>> tknelo:
> >>> - Skad ty wlasciwie jestes?
> >>> - Z Polski
> >>> - A ja chyba kiedys bylam w Polsce
> >>> - Chyba? Co znaczy chyba?
> >>> - Bo nie jestem pewna, pija tam taka wodke z trawa w srodku?
> >>> - Pija, a co tam robilas?
> >>> - Przejezdzalam jak jechalam do Auschwitz
> >> i mówisz, że ona młoda jest?
>
> > ... ale jak widac sporo przeszla
>
> ale pamiętaj, że najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.
>
bakterie?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-09-29 16:58:56
Temat: Re: Z pracybazzzant wrote:
> On 29 Wrz, 14:42, tren R <t...@p...pl> wrote:
>
>>bazzzant pisze:
>>
>>
>>
>>
>>>On 29 Wrz, 12:44, tren R <t...@p...pl> wrote:
>>>
>>>>bazzzant pisze:
>>
>>>>>Posadzili naprzeciw mnie w robocie mloda Angielke, sympatyczna
>>>>>dziewuszka, fajnie sie z nia gada o niczym, po paru dniach cos ja
>>>>>tknelo:
>>>>>- Skad ty wlasciwie jestes?
>>>>>- Z Polski
>>>>>- A ja chyba kiedys bylam w Polsce
>>>>>- Chyba? Co znaczy chyba?
>>>>>- Bo nie jestem pewna, pija tam taka wodke z trawa w srodku?
>>>>>- Pija, a co tam robilas?
>>>>>- Przejezdzalam jak jechalam do Auschwitz
>>>>
>>>>i mówisz, że ona młoda jest?
>>
>>>... ale jak widac sporo przeszla
>>
>>ale pamiętaj, że najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.
>>
>
>
> bakterie?
>
Bakterie to nie problem, są antybiotyki. Gorzej z wirusami :-))
vB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2008-09-29 17:29:05
Temat: Re: Z pracyOn 29 Wrz, 17:58, vonBraun <i...@g...pl> wrote:
> bazzzant wrote:
> > On 29 Wrz, 14:42, tren R <t...@p...pl> wrote:
>
> >>bazzzant pisze:
>
> >>>On 29 Wrz, 12:44, tren R <t...@p...pl> wrote:
>
> >>>>bazzzant pisze:
>
> >>>>>Posadzili naprzeciw mnie w robocie mloda Angielke, sympatyczna
> >>>>>dziewuszka, fajnie sie z nia gada o niczym, po paru dniach cos ja
> >>>>>tknelo:
> >>>>>- Skad ty wlasciwie jestes?
> >>>>>- Z Polski
> >>>>>- A ja chyba kiedys bylam w Polsce
> >>>>>- Chyba? Co znaczy chyba?
> >>>>>- Bo nie jestem pewna, pija tam taka wodke z trawa w srodku?
> >>>>>- Pija, a co tam robilas?
> >>>>>- Przejezdzalam jak jechalam do Auschwitz
>
> >>>>i mówisz, że ona młoda jest?
>
> >>>... ale jak widac sporo przeszla
>
> >>ale pamiętaj, że najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.
>
> > bakterie?
>
> Bakterie to nie problem, są antybiotyki. Gorzej z wirusami :-))
My się tu kłócimy a TrenR zaciera ręce ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2008-09-29 18:12:01
Temat: Re: Z pracybazzzant wrote:
> On 29 Wrz, 17:58, vonBraun <i...@g...pl> wrote:
>
>>bazzzant wrote:
>>
>>>On 29 Wrz, 14:42, tren R <t...@p...pl> wrote:
>>
>>>>bazzzant pisze:
>>
>>>>>On 29 Wrz, 12:44, tren R <t...@p...pl> wrote:
>>
>>>>>>bazzzant pisze:
>>
>>>>>>>Posadzili naprzeciw mnie w robocie mloda Angielke, sympatyczna
>>>>>>>dziewuszka, fajnie sie z nia gada o niczym, po paru dniach cos ja
>>>>>>>tknelo:
>>>>>>>- Skad ty wlasciwie jestes?
>>>>>>>- Z Polski
>>>>>>>- A ja chyba kiedys bylam w Polsce
>>>>>>>- Chyba? Co znaczy chyba?
>>>>>>>- Bo nie jestem pewna, pija tam taka wodke z trawa w srodku?
>>>>>>>- Pija, a co tam robilas?
>>>>>>>- Przejezdzalam jak jechalam do Auschwitz
>>
>>>>>>i mówisz, że ona młoda jest?
>>
>>>>>... ale jak widac sporo przeszla
>>
>>>>ale pamiętaj, że najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.
>>
>>>bakterie?
>>
>>Bakterie to nie problem, są antybiotyki. Gorzej z wirusami :-))
>
>
> My się tu kłócimy a TrenR zaciera ręce ;)
Wszystko zaczęło się od tego, że agenci Trenera przestawili
Panslawiscie gąsiorek z winem. Sprowokowało to XsElkę do rzucenia
podejrzeń na żonę Pnasla a będąca pod jej wpływem Medea potwierdziła
te przypuszczenia. W efekcie Maruda się rozwiodła i Panslewiemu
pozostała tylko Xs.Elka. Wtedy PD nie będący sobą po przegranej
dyskusji o miejscach zerowych funkcji tak się wkurzył że zepsuł
sobie dźwięk w komputerze, co uniemożliwiło mu nadążanie za linkami
do Youtube. Wyeliminowawszy w ten prosty sposób PD, Trener skupił
się na Xs.Elce, zrozpaczonej wyjazdem dziecka na studia tak bardzo
że ofiarowała je Trenerowi w zamian za przywiezienie nazad do
domu (co zresztą od początku było jego celem). Na szczęście CB
zakończył tą grubymi nićmi szytą intrygę wygarniając wszystkim
prawdę w oczy. Nikt nie domyśla się jednak kto zmanipulował CB aby
to zrobił...
vB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2008-09-29 18:41:59
Temat: Re: Z pracyvonBraun pisze:
> prawdę w oczy. Nikt nie domyśla się jednak kto zmanipulował CB aby
> to zrobił...
Jak to?? Wszyscy się domyślamy! Bóg wespół z Adolfem i Iliczem.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2008-09-29 18:46:41
Temat: Re: Z pracymedea pisze:
> vonBraun pisze:
>
>> prawdę w oczy. Nikt nie domyśla się jednak kto zmanipulował CB aby
>> to zrobił...
>
> Jak to?? Wszyscy się domyślamy! Bóg wespół z Adolfem i Iliczem.
brakuje mi tu jednej osoby, która mogłaby tego dokonać.
jednak nie wypowiem jej imienia nadaremno... :)
--
http://patrz.pl/trener
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |