| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-09-15 11:36:03
Temat: Re: Zabiłem doktora :)Użytkownik "Edyta Kądziela" <a...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bk34i9$puf$1@inews.gazeta.pl...
> > Na następnych zajęciach, to kupię sobie kaszankę i będę jadł przez
> > cały czas, żeby się zapchać i kompletnie nic nie odzywać!
> Permanentne głodowanie na pewno nie sprzyja myśleniu, ale - wierz mi -
> krótka głodówka nie odbiera mozliwości pracy naszym mózgom. Kiedyś
zrobiłam
> sobie całkowita głodówke przez 4 dni - w tym czesie uczyłam się do
egzaminu
> i ostatniego dnia go zdałam. Warunek jest oczywiście jeden - mocne
> postanowienie i 2 litry płynów dziennie (najlepiej niegazowana woda
> mineralna, sok winogronowy lub grejpfrutowy). Polecam !
A tak prostej sprawy jak cięcie cytatów nie jesteś w stanie pojąć. Czy to
nie dziwne?
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-09-15 11:45:14
Temat: Re: Zabiłem doktora :)Rozbiegane palce EvaTM wystukały w <bk483j$i8$1@korweta.task.gda.pl>
słowa:
> > sobie całkowita głodówke przez 4 dni - w tym czesie uczyłam się do
> egzaminu
> > i ostatniego dnia go zdałam. Warunek jest oczywiście jeden - mocne
> > postanowienie i 2 litry płynów dziennie (najlepiej niegazowana woda
> > mineralna, sok winogronowy lub grejpfrutowy). Polecam !
>
> A tak prostej sprawy jak cięcie cytatów nie jesteś w stanie pojąć.
> Czy to nie dziwne?
Uhuhu Eva siem zdenerwiła ;) Bosze..... 4 dni na wodzie w trakcie
nauki.... xris głupota czy brak wyobraźni?
Wniosek brak jedzenia nia przeszkadza w ,myśleniu.... o czymn innym niż
jedzenie. DośC rewolucyjne.
--
Paweł Zioło
www.fotozielsko.prv.pl
"Nie mam świadomości dokonywania przełomu. Mam tylko poczucie, że
ludzie często się mylą. "
ks. Józef Tischner
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-15 11:51:19
Temat: Re: Zabiłem doktora :)Użytkownik "zielsko" <zielsko_p@WYTNIJ_TOo2.pl> napisał w wiadomości
news:xn0d3bjc79496e000@n5k0g0...
> Uhuhu Eva siem zdenerwiła ;) Bosze..... 4 dni na wodzie w trakcie
> nauki.... xris głupota czy brak wyobraźni?
> Wniosek brak jedzenia nia przeszkadza w ,myśleniu.... o czymn innym niż
> jedzenie. DośC rewolucyjne.
;)))
Brak jedzenia nie przeszkadza w myśleniu,
jednakże pod warunkiem, że nikt jeść nie woła..
Jak tam poziom oleju psychometrycznego, w głowie,
Pawełku? Dasz radę? :)
> "Nie mam świadomości dokonywania przełomu. Mam tylko poczucie, że
> ludzie często się mylą. "
> ks. Józef Tischner
Ja też :).
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-15 12:14:49
Temat: Re: Zabiłem doktora :)Rozbiegane palce EvaTM wystukały w <bk4908$68h$1@korweta.task.gda.pl>
słowa:
> Użytkownik "zielsko" <zielsko_p@WYTNIJ_TOo2.pl> napisał w wiadomo?ci
> news:xn0d3bjc79496e000@n5k0g0...
>
> > Uhuhu Eva siem zdenerwiła ;) Bosze..... 4 dni na wodzie w trakcie
> > nauki.... xris głupota czy brak wyobraĽni?
>
> > Wniosek brak jedzenia nia przeszkadza w ,my?leniu.... o czymn innym
> > niż jedzenie. Do?C rewolucyjne.
>
> ;)))
> Brak jedzenia nie przeszkadza w my?leniu,
> jednakże pod warunkiem, że nikt je?ć nie woła..
> Jak tam poziom oleju psychometrycznego, w głowie,
> Pawełku? Dasz radę? :)
Nie dam. I wiem czemu. Bo nie chce. Mam ochotę napisać. Zwracam się z
uprzejmą prośbą o warunkowe zaliczenie semestru/roku z mozliwością
odpołatnego powtarzania przedmiotu w semestrze/roku. Można jeszcze
pragraf jakiś dodac czy coś.
Po prostu nie chce. Nie wiem nigdy mi się to nie zdarzyło... po
zaliczenie z biomu potrafiłem jeździć 2 miesiące tydzień w tydzień i
egzam zdać z marszu w pierwszym terminie razem z 60 osobami piszącymi
poprawkę.... a teraz już nie chce, mam ochotę przejść tą laborkę raz
jeszcze, chyba mnie już całkiem powaliło. Idę jakieś zadanie
rozwiazać.... przynajmniej nie będę mógł jutro pluć sobie w brode.....
Co powiesz o wątku z EPQR czuję po nim niesmak.... chyba by mi się
jakaś wypowiedź osoby "trzeciej" w tm wątku przydała.
.... No nic.
Pozdrawiam.
--
Paweł Zioło
www.fotozielsko.prv.pl
"Nie mam świadomości dokonywania przełomu. Mam tylko poczucie, że
ludzie często się mylą. "
ks. Józef Tischner
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-15 12:22:38
Temat: Re: Zabiłem doktora :)
Użytkownik "cbnet" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bk2grg$9rg$1@news.onet.pl...
> Jacek B.:
> > ... Nagle wstałem, bo wydawało mi się, że mam dobry pomysł...
> > To chyba nie był dobry pomysł....
>
> 1. Zachowales sie jak psychiczny cham nie proszac o zabranie glosu.
> No niestety.
Odezwał się cham do chama !!!
Co do "psychicznego chama" to już wiem, co sobą reprezentujesz -
kultura, wiedza, szacunek, ale pewnie i tego nie zrozumiesz.
> Ciekawe, jak sam reagujesz w analogicznych sytuacjach? :))
Nie ma analogicznych sytuacji - znowu gratuluję wiedzy.
> 2. Twoja 'swiatla' uwaga to niedorzecznosc, z ktora doktorek
rozprawi
> sie, mozesz mi wierzyc, przy odpowiedniej ku temu okazji
spokojna głowa, czytając twoje powyższe zdanie, nie mam się co
przejmować twoimi "trafnymi uwagami".
(byc moze
> na egzaminie - przynajmniej ja bym tak zrobil w podobnej sytuacji).
;)
> 3. Jesli uwazasz sie za geniusza, to tracisz czas na studiowanie. ;D
>
> 4. Nikogo nie 'zabiles', jedynie znaczaco zirytowales. :)
>
> Czarek
Nie ma żadnego sensu dyskusja z tobą, więc daruję sobie dalsze
kontynuowanie wątku.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-15 12:29:04
Temat: Re: Zabiłem doktora :)
Użytkownik "zielsko" <zielsko_p@WYTNIJ_TOo2.pl>
news:xn0d3bk60a6aes000@n5k0g0...
> chyba by mi się jakaś wypowiedź osoby "trzeciej" w tm
> wątku przydała.
> .... No nic.
> Pozdrawiam.
> Paweł Zioło
trzymam za Ciebie kciuki :-)
\|/
re:
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-15 12:46:11
Temat: Re: Zabiłem doktora :)Użytkownik "zielsko" <zielsko_p@WYTNIJ_TOo2.pl> napisał w wiadomości
news:xn0d3bk60a6aes000@n5k0g0...
> Rozbiegane palce EvaTM wystukały w <bk4908$68h$1@korweta.task.gda.pl>
> > Dasz radę? :)
> Nie dam. I wiem czemu. Bo nie chce. Mam ochotę napisać. Zwracam się z
> uprzejmą prośbą o warunkowe zaliczenie semestru/roku z mozliwością
> odpołatnego powtarzania przedmiotu w semestrze/roku. Można jeszcze
> pragraf jakiś dodac czy coś.
> Po prostu nie chce. Nie wiem nigdy mi się to nie zdarzyło... /../ mam
ochotę przejść tą laborkę raz
> jeszcze, chyba mnie już całkiem powaliło. Idę jakieś zadanie
> rozwiazać.... przynajmniej nie będę mógł jutro pluć sobie w brode.....
Zastanów się dobrze..
Mam wrażenie, że masz dużo wiedzy, ale jeśli nie jesteś jej pewny, to może
zdaj a później powtórz sobie laborkę! :)
Odpłatnie. Nie można tak?
> Co powiesz o wątku z EPQR czuję po nim niesmak.... chyba by mi się
> jakaś wypowiedź osoby "trzeciej" w tm wątku przydała.
> .... No nic.
Zbyt emocjonalnie podchodzisz..
Myślę, że każda ze stron ma trochę racji.
Wiesz jak to jest z prawdą - prawda, tyż prawda i ..:)
Spokojnie, Paweł.. :)
Zdawaj.
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-15 12:47:24
Temat: Re: Zabiłem doktora :)
Użytkownik "zielsko" <zielsko_p@WYTNIJ_TOo2.pl> napisał w wiadomości
news:xn0d3bk60a6aes000@n5k0g0...
> Nie dam. I wiem czemu. Bo nie chce. Mam ochotę napisać. Zwracam się
z
> uprzejmą prośbą o warunkowe zaliczenie semestru/roku z mozliwością
> odpołatnego powtarzania przedmiotu w semestrze/roku. Można jeszcze
> pragraf jakiś dodac czy coś.
> Po prostu nie chce. Nie wiem nigdy mi się to nie zdarzyło... po
> zaliczenie z biomu potrafiłem jeździć 2 miesiące tydzień w tydzień i
> egzam zdać z marszu w pierwszym terminie razem z 60 osobami
piszącymi
> poprawkę.... a teraz już nie chce, mam ochotę przejść tą laborkę raz
> jeszcze, chyba mnie już całkiem powaliło. Idę jakieś zadanie
> rozwiazać.... przynajmniej nie będę mógł jutro pluć sobie w
brode.....
> Co powiesz o wątku z EPQR czuję po nim niesmak.... chyba by mi się
> jakaś wypowiedź osoby "trzeciej" w tm wątku przydała.
> .... No nic.
> Pozdrawiam.
>
Post mój i uzurpuję sobie prawo, do "wtryniania" się w odpowiedzi,
zresztą gadka publiczna.
UNO. Jeżeli dobrzę rozumiem, masz jakieś cyrki z egzaminem, to chcę ci
powiedzieć, żebyś się nie poddawał za wszelką cenę, żebyś mógł sobie
spojrzeć w lustro i powiedzieć - zrobiłem wszystko. Przecież chyba
potrafisz sobie wytłumaczyć, dlaczego ci się nie chce - znasz ten
proces i wiesz, że możesz mu się sprzeciwić. A jak nie znasz, to
poznasz - dlatego masz sie nie poddawać żebyś go jak najszybciej
poznał. :)
DUE. Co do wątku z testami. - Chyba przechodzisz ten nieszczęsny etap,
którey każdy w jakimś momencie przechodzi. Nie radzę nikomu traktować
tej grupy dyskusyjnej, ani żadnej innej poważnie - nigdy się nie wie,
z kim się rozmawia, bo mozna się nieźle nadziać. Są tacy, którzy
jedyne co chcą osiągnąć, to wyładować swoje frustracje, poprzez
robienie innym mętliku w głowie, miszanie z błotem i sprawianbie
przykrości. Dlatego też, jeżeli coś zaczyna się dziać - zakończyć
dyskusję - oczywiście nazwą cię chamem i niedouczonym prostakiem, ale
oszczędzisz sobie szarych komórek, a durniami nie należy się
przejmować. Są wątki, gdzie mozna się nieźle pobawić - bo w tym chyba
nic złego, a są wątki, gdzie czujesz się, jakbyś do chlewa wszedł i
nie móg z niego wyjść - smród nawet po wyjściu pozostanie.
TREEEE. A teraz ide do sklepu po papierosy.
QUATRO. Trzymać się everybody tam i cieszyć się, bo jesień się zbliża,
będzie nowiutka, jeszcze pachnąca farbą depresja.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-15 14:01:31
Temat: Re: Zabiłem doktora :)Jacek B.:
> [...]
Ty rzeczywiscie jestes powaznie psychiczny dv. ;)
Ktos Ci robil jakies badania kiedykolwiek? Nie?
To bardzo niedobrze.... ;)
przede wszystkim dla Ciebie. :)
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-15 14:23:16
Temat: Re: Zabiłem doktora :)
Użytkownik "cbnet" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bk4gia$8c5$1@news.onet.pl...
> Jacek B.:
> > [...]
>
> Ty rzeczywiscie jestes powaznie psychiczny dv. ;)
>
> Ktos Ci robil jakies badania kiedykolwiek? Nie?
> To bardzo niedobrze.... ;)
> przede wszystkim dla Ciebie. :)
>
> Czarek
To bardzo interesujące spostrzeżenia. Podejrzewam, że dokonane na
bazie wiloletnich badań i własnych doświadczeń. Chętnie dowiem się
więcej na temat źródeł, na których została oparta ta diagnoza. Acha,
szukałem i w ICD-10 i DSM-IV i nigdzie nie znalazłem ani nazwy, ani
objawów przynajmniej osioowych tego stwierdzenia. Może są jakies nowe
teorie na ten temat? Podziel się, wiedzą i doświadczeniem, nie bądź
sęp.
Swoją drogą - w przeciwieństwie do ciebie - mam szacunek dla osób,
które ty nazywasz psychicznymi, dlatego też się nie dogadamy.
Funkcjonujemy na różnych płaszczyznach. dla mnie to koniec dyskusji na
takim poziomie barowo-parkowym , a dalej pisz sobie już co chcesz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |