Zabudowa pionu kanalizacyjnego w łazience

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-09-18 07:21:56

Temat: Zabudowa pionu kanalizacyjnego w łazience
Od: "Kasia A." <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam.
Przymierzam sie do remontu łazienki i zastanawiam się nad sposobem zabudowy
pionu kanalizacyjnego, ale w taki sposób by był do niego dostęp. Mieszkam w
25-letnim bloku, w którym ostatnio coraz częściej zdarzają się awarie rur. W
ciągu ostatnich 2 lat trzykrotnie robotnicy odbijali mi płytę zasłaniającą
rury. Nie mogę więc na stałe postawić ścianki. Myślałam o duzym lustrze
przykręcanym na śruby, które w razie potrzeby dałoby sie zdjąć. Lub płycie
g-k z przyklejonymi płytkami podobnie mocowanej i fugami na łączeniach. A
może są jakieś inne rozwiązania?
--
Pozdrawiam
Kasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-09-18 09:08:49

Temat: Re: Zabudowa pionu kanalizacyjnego w łazience
Od: G...@U...onet.pl (Grzegorz Janoszka) szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 18 Sep 2002 09:21:56 +0200 I had a dream that Kasia A. <k...@g...pl>
wrote:
>Przymierzam sie do remontu łazienki i zastanawiam się nad sposobem zabudowy
>pionu kanalizacyjnego, ale w taki sposób by był do niego dostęp. Mieszkam w
>25-letnim bloku, w którym ostatnio coraz częściej zdarzają się awarie rur. W
>ciągu ostatnich 2 lat trzykrotnie robotnicy odbijali mi płytę zasłaniającą
>rury. Nie mogę więc na stałe postawić ścianki. Myślałam o duzym lustrze
>przykręcanym na śruby, które w razie potrzeby dałoby sie zdjąć. Lub płycie
>g-k z przyklejonymi płytkami podobnie mocowanej i fugami na łączeniach. A
>może są jakieś inne rozwiązania?

Drewno. Z takich deseczek jak boazerie się robi można zrobić bardzo ładne
zasłaniania. Na śrubkach, zawiasach, co tylko chcesz.

Chyba że Ci drewno nie pasuje do industrialnej łazienki :)

--
Grzegorz Janoszka
www.consulta.pl odpowiadając POPRAW adres

Na newsy piszę prywatnie i wyrażam swoje prywatne poglądy, które nie mają
nic wspólnego z moimi byłymi, obecnymi i przyszłymi pracodawcami.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-18 10:06:08

Temat: Re: Zabudowa pionu kanalizacyjnego w łazience
Od: "vpw" <v...@s...org> szukaj wiadomości tego autora

"Kasia A." <k...@g...pl> wrote in message
news:am99ad$jqh$1@info.cyf-kr.edu.pl...
> Witam.
> Przymierzam sie do remontu łazienki i zastanawiam się nad sposobem
zabudowy
> pionu kanalizacyjnego, ale w taki sposób by był do niego dostęp. Mieszkam
w
> 25-letnim bloku, w którym ostatnio coraz częściej zdarzają się awarie rur.
W
> ciągu ostatnich 2 lat trzykrotnie robotnicy odbijali mi płytę zasłaniającą
> rury. Nie mogę więc na stałe postawić ścianki. Myślałam o duzym lustrze
> przykręcanym na śruby, które w razie potrzeby dałoby sie zdjąć. Lub płycie
> g-k z przyklejonymi płytkami podobnie mocowanej i fugami na łączeniach. A
> może są jakieś inne rozwiązania?

IMO po pierwsze, nie musisz sie zgadzac na dewastacje twojej wlasnosci. Ja
zawsze mialem to miejsce oklejone glazura (na plycie) i jak przychodzili
specjalisci to prosilem aby przyprowadzili ze soba glazurnika bo ja sie na
tym nie znam a jak cos odpadnie to przeciez nie zostawia mnie z takim
klopotem. Naogol po trzeciej lub czwartej probie przychodzili z
glazurnikiem.

Ale jesli nie jestes az tak wytrzymala osoba to IMO warto zrobic cos na
ksztalt b. plytkiej otwartej szafki, gdzie mozna postawic rozne szpargaly.
Kazdy ekran kontrastuje od pozostalej czesci pomieszczenia i strasznie
trudno go zamaskowac. Ja zrobilem kiedys taki ekran o grubosci 10-15 cm,
ktory mial forme skrzyni z poleczkami co 20-30 cm. Wygladalo to jak
specjalnie zrobiona wneka. Staly tam male kwiatki i inne duperelki. Ponadto
nie bylo problemu z mocowaniem, bo sruby wkrecalo sie z boku i zupelnie nie
razily. W razie wymaganego zdjecia, wywalalem wszystko co tam stalo,
odkrecalem 4 sruby i caly ekran wychodzi do przodu.

vpw