Witam,
Mój kolega ma dopiero 17 lat. Czasmi zdaża mu się, że coś robi a potem nie
pamięta co zrobił, albo robi coś nieświadomie. Np. czasami po obiedzie jak
wynosi talerz to idzie z nim do łazienki, zamiast do kuchni i gdy już go
ma włożyć do klozetu uswiadamim sobie co robi, albo nieświadomie zostawia
gdzies rzeczy np idzie i ma w ręce długopis i potrafi go nieświadomie
zostawia na półce, która będzie mu najbliżej po drodze. Ostatnio jednak
zdażyło się coś poważniejszego i raczej nie można tego nazwać brakiem
uwagi nad robieniem danej czynność. Mianowicie rozmawialiśmy wczoraj, i
zauważyłam, że rozmawia ze mną trochę inaczej niż zwykle. Kiedy dzisiaj go
pytałam dlaczego wczoraj miał taki zły humor i dlaczego tak dziwnie mówił,
to odrzekł mi, że przeciaż my wczoraj wogóle nie rozmawialiśmy. Wogóle nie
pamiętał, żeby ze mną wczoraj rozmawiał, a to nie było przelotne
cześć-cześć, ale dwugodzinna rozmowa. Nie mógł uwierzyć mi, że naprawdę
wczoraj rozmawailiśmy, wogólę tego nie pamiętał. Powiedział że zdażyło mu
się to pierwszy raz.
Czy mógłby mi ktoś wytłumaczyć, to, co się stało?? CZy to jest normalne?
Jaki jest powód takiego zachowania i co powinien zrobić??
Bardzo proszę o szybką odpowiedź bo naprawdę bardzo się o niego martwię.

pozdrawiam
Isia