Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Zacząć żyć ?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Zacząć żyć ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-11-15 19:34:57

Temat: Zacząć żyć ?
Od: "*szaaa*" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą,
zostaną po nich buty i telefon głuchy ..."
[ks. Jan Twardowski]

Ten fragmencik wiersza zatrzymał mnie na chwilę, zamyślił mnie ......
Przeżyć życie, cóż to znaczy ? To znaczy chyba nie żałować niczego.
Nie żalować ani tego, co się zrobiło, ani tego,czego się nie zrobiło.
A może żal jest większy, że jednak się czegoś nie zrobiło
wtedy, kiedy był jeszcze na to czas ?
Bo tak to jest z nami, ludźmi, że w końcu, na samym końcu końców
zawsze żałujemy tego, czego nie zrobiliśmy, nie poczuliśmy.
Opłakujemy tych, których nie mieliśmy odwagi dotknąć, przytulić,
pokochać, powiedzieć czegoś ważnego.
Żałujemy, że czegoś nie zrobiliśmy, nie zdążyliśmy, bo zawsze
wydaje się, że jeszcze tyle czasu przed nami, że jeszcze nie teraz...
Nie powiedzieliśmy komuś, że go kochamy, że jest dla nas ważny,
nie dotknęliśmy, nie pocałowaliśmy...
I odchodzimy z żalem i bólem. A gdyby tak zacząć żyć jakby ten
dzień był naszym ostatnim ?
A może przestać żyć tym co było, co będzie i zacząć żyć już teraz ?
Czy świat nie zapiękniałby wtedy bardziej ?


--
*szaaa*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-11-15 20:54:24

Temat: Odp: Zacząć żyć ?
Od: "Meadentia" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

*szaaa* napisał:ar3ibc$h8s$...@n...tpi.pl...

"żałuje się tylko wahań, niezdecydowania
nigdy nie podjętych decyzji, nawet złych"
czy jakoś tak [Sapkowski "Wiedźmin" (Yen)]

myślę, że to przeświadczenie, o niespodziewanym nadejściu śmierci
pozwala 'chwytać dzień każdy' :o)
mala

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-15 21:50:36

Temat: Re: Zacząć żyć ?
Od: "Anna " <m...@x...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "*szaaa*" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ar3ibc$h8s$1@news2.tpi.pl...
> "Spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą,
> zostaną po nich buty i telefon głuchy ..."
> [ks. Jan Twardowski]
>
> Ten fragmencik wiersza zatrzymał mnie na chwilę, zamyślił mnie ......
> Przeżyć życie, cóż to znaczy ? To znaczy chyba nie żałować niczego.
> Nie żalować ani tego, co się zrobiło, ani tego,czego się nie zrobiło.
> A może żal jest większy, że jednak się czegoś nie zrobiło
> wtedy, kiedy był jeszcze na to czas ?
> Bo tak to jest z nami, ludźmi, że w końcu, na samym końcu końców
> zawsze żałujemy tego, czego nie zrobiliśmy, nie poczuliśmy.
> Opłakujemy tych, których nie mieliśmy odwagi dotknąć, przytulić,
> pokochać, powiedzieć czegoś ważnego.
> Żałujemy, że czegoś nie zrobiliśmy, nie zdążyliśmy, bo zawsze
> wydaje się, że jeszcze tyle czasu przed nami, że jeszcze nie teraz...
> Nie powiedzieliśmy komuś, że go kochamy, że jest dla nas ważny,
> nie dotknęliśmy, nie pocałowaliśmy...
> I odchodzimy z żalem i bólem. A gdyby tak zacząć żyć jakby ten
> dzień był naszym ostatnim ?
> A może przestać żyć tym co było, co będzie i zacząć żyć już teraz ?
> Czy świat nie zapiękniałby wtedy bardziej ?
>
>
> --
> *szaaa*
> >>> ja probuje zyc tak jakby to byl moj ostatni dzionek, patrze na córcie,
na ludzi i ciesze sie ze mam jeszcze jeden dzien do wykorzystania by pokazac
ludziom jak latwo kochac ich za to ze sa, po poprostu
Anna maria


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-15 22:13:55

Temat: Re: Zacząć żyć ?
Od: Marsel <M...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

w art. <ar3ibc$h8s$1@news2.tpi.pl>,
szanowna kol. *szaaa* pisze, ze:
> "Spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą,
> zostaną po nich buty i telefon głuchy ..."
> [ks. Jan Twardowski]
>
> Ten fragmencik wiersza zatrzymał mnie na chwilę, zamyślił mnie ......
> Przeżyć życie, cóż to znaczy ? To znaczy chyba nie żałować niczego.
> Nie żalować ani tego, co się zrobiło, ani tego,czego się nie zrobiło.
<...>

Jak dla mnie (jesli to Cie interesuje) zbyt to podejscie
'konsumerystyczne'. 'Zyc' czasownik, ktory oznacza IMO rowniez tworzyc,
ksztaltowac zycie, przynajmniej wlasne. A zycie, jako rzeczownik, to nie
tylko ten czy inny dzien, to caloksztalt, do momentu rozstania, czyli
smierci.
Widmo, swiadomosc wlasnej smiertelnosci, jest o tyle tu uzyteczne, ze
dzieki temu mozemy lepiej wykorzystac czas ktory jest nam dany
To prawda ze nie wiemy ile tego czasu jeszcze mamy. Ale mysle, ze jesli
bedziemy postepowac zgodnie z wizja wlasnego zycia, to bez wgledu na to,
kiedy nadejdzie kres czasu, nie bedziemy zalowac ze czegos nie
zrobilismy, bo robilismy ile moglismy i co chcielismy robic.

pozdrawiam,


--
Marsel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-16 00:05:39

Temat: Re: Zacząć żyć ?
Od: "*szaaa*" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Anna " <m...@x...wp.pl> napisał w wiadomości
news:ar3q6c$788$2@news2.tpi.pl...
>
> > >>> ja probuje zyc tak jakby to byl moj ostatni dzionek, patrze na
córcie,
> na ludzi i ciesze sie ze mam jeszcze jeden dzien do wykorzystania by
pokazac
> ludziom jak latwo kochac ich za to ze sa, po poprostu
To piękne Anno, gratuluję odwagi, bo do takiego podejścia trzeba chyba
odwagi ......
pozdrawiam

--
*szaaa*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-16 00:09:05

Temat: Re: Zacząć żyć ?
Od: "*szaaa*" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Meadentia" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ar3o4f$c19$1@news.tpi.pl...
> myślę, że to przeświadczenie, o niespodziewanym nadejściu śmierci
> pozwala 'chwytać dzień każdy' :o)
Też tak myślę ale Anna, która także odpowiedziała potrafi to na
codzień......
Znam też taką kobietę, chorą na raka, która tak żyje. Tylko podziwiać......

--
*szaaa*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

neuroenterogastrologia
dedykacja dla biuro@elita.pl
żenujące
Proszę nie spamować rozsyłając internetowe łańcuszki. Było: znecanie sie nad kotkami.
Re: Znecanie sie nad kotkami- BONSAI PET

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany

zobacz wszyskie »