| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-06-22 22:26:21
Temat: Zagadkowa chorobaPrzejrzalam dostepne mi ksiazki o chorobach roslin, ale nie znalazlam
zdjecia "mojego" przypadku. Czy ktos wie, co to jest i czy trzeba cos
robic, czy nie?
Znalazlam to na lisciach wierzby, posadzonej zeszlej jesieni, w
szpalerze kilkunastu, i tylko na lisciach jednego drzewa.
http://www.bassettstudio.com/nawierzbie.html
Dzieki
Magdalena Bassett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-06-24 14:09:38
Temat: Re: Zagadkowa choroba
Magdalena Bassett wrote:
> Przejrzalam dostepne mi ksiazki o chorobach roslin, ale nie znalazlam
> zdjecia "mojego" przypadku. Czy ktos wie, co to jest i czy trzeba cos
> robic, czy nie?
>
> Znalazlam to na lisciach wierzby, posadzonej zeszlej jesieni, w
> szpalerze kilkunastu, i tylko na lisciach jednego drzewa.
>
> http://www.bassettstudio.com/nawierzbie.html
>
> Dzieki
> Magdalena Bassett
OK, rozumiem, ze nikt sie nie orientuje, co to jest. Moze w takim razie
sa jakies strony internetowe, ktore sa wam znajome, gdzie rozne choroby
sa opisane, czy na zdjeciach.
Posadzilam caly szpaler tych wierzb i nie chcialabym ich stracic.
Magdalena Bassett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-06-24 14:34:03
Temat: Re: Zagadkowa choroba"Magdalena Bassett" <m...@o...com> wrote in message
news:40DAE0A2.28F979EB@olypen.com...
>
> OK, rozumiem, ze nikt sie nie orientuje, co to jest. Moze w takim razie
> sa jakies strony internetowe, ktore sa wam znajome, gdzie rozne choroby
> sa opisane, czy na zdjeciach.
Pogoogluj wpisujac "plant diseases". Problem w tym, ze na ogol opisywane
sa jedynie choroby roslin uzytkowych, ale moze jesli masz dostateczna
cierpliwosc to cos znajdziesz.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-06-24 17:22:19
Temat: Re: Zagadkowa choroba
Michal Misiurewicz wrote:
> "Magdalena Bassett" <m...@o...com> wrote in message
news:40DAE0A2.28F979EB@olypen.com...
> >
> > OK, rozumiem, ze nikt sie nie orientuje, co to jest. Moze w takim razie
> > sa jakies strony internetowe, ktore sa wam znajome, gdzie rozne choroby
> > sa opisane, czy na zdjeciach.
>
> Pogoogluj wpisujac "plant diseases". Problem w tym, ze na ogol opisywane
> sa jedynie choroby roslin uzytkowych, ale moze jesli masz dostateczna
> cierpliwosc to cos znajdziesz.
Dzieki, zaczelam szukac, i znalazlam dziesiatki zdjec pieknych chorob, zaraz, i tym
podobnych.
Niektore sa podobne do tego, czego szukam, ale nie calkiem. Jak znajde, to napisze.
Magdalena Bassett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-06-25 05:43:06
Temat: Re: Zagadkowa choroba> Przejrzalam dostepne mi ksiazki o chorobach roslin, ale nie znalazlam
> zdjecia "mojego" przypadku. Czy ktos wie, co to jest i czy trzeba cos
> robic, czy nie?
>
> Znalazlam to na lisciach wierzby, posadzonej zeszlej jesieni, w
> szpalerze kilkunastu, i tylko na lisciach jednego drzewa.
>
> http://www.bassettstudio.com/nawierzbie.html
>
Witam
Jeśli to jest trochę żółte a na dolnej stronie liści widać zarodniki, to może
to być Melampsora salicina. (Nie pamiętam jak po polsku, chyba rdza wierzby)
Saprolem albo Dithane go potraktuj.
Pozdrawiam - wierzbę też
JO
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-06-25 08:49:52
Temat: Re: Zagadkowa chorobaW wiadomości news:7af7.00000453.40dbbb69@newsgate.onet.pl Jerzy O
<o...@i...pl> napisał(a):
>
> .. to może to być Melampsora salicina. (Nie pamiętam jak po
> polsku, chyba rdza wierzby)
>
Hejka. Bardzo w to wątpie, że to Melamspora sp. (epitea)
>
> Saprolem albo Dithane go potraktuj.
>
Odradzam, pozostałe odrdzewiacze :-) też.
Pozdrawiam bezkorozyjnie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-06-25 16:19:12
Temat: Re: Zagadkowa choroba
Jerzy O wrote:
> > Przejrzalam dostepne mi ksiazki o chorobach roslin, ale nie znalazlam
> > zdjecia "mojego" przypadku. Czy ktos wie, co to jest i czy trzeba cos
> > robic, czy nie?
> >
> > Znalazlam to na lisciach wierzby, posadzonej zeszlej jesieni, w
> > szpalerze kilkunastu, i tylko na lisciach jednego drzewa.
> >
> > http://www.bassettstudio.com/nawierzbie.html
> >
> Witam
> Jeśli to jest trochę żółte a na dolnej stronie liści widać zarodniki, to może
> to być Melampsora salicina. (Nie pamiętam jak po polsku, chyba rdza wierzby)
> Saprolem albo Dithane go potraktuj.
>
> Pozdrawiam - wierzbę też
> JO
>
Nie, jest "to" zupelnie czerwone, jak znamie na noworodku, z gruba, polplaska
powierzchnia, z drugij strony liscia taki sam kolor, tylko plaskie, nie
wybrzuszone.
Chemia nie wchodzi w rachube, bo nasza farma jest "certified organic" (jak to po
polsku?), wiec nie uzywamy zadnych srodkow chemicznych, tylko sposoby naturalne,
ale dzieki za rady. Wyslalam zdjecia do naszego powiatowego agenta rolniczego,
niech cos wymysli i doradzi.
Magdalena Bassett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |