« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-06-22 18:25:58
Temat: żukiTakie liczne o tej porze roku, brązowo połyskliwe ok. 0,5 cm, wielkosci
stonki tylko bardziej płaskie. Wszedzie ich pełno, żrą liscie i kwiaty, a
najwięcej na kwiatach rugosy. Co one za jedne i czym poza młotkiem można je
wytępić???
I jeszcze mniej liczne, ale się zdarzają, takie wielkie żuki (ponad 3 cm)
złoto-zielone. Mają jakąś nazwę? Szkodliwe są?
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-06-22 18:41:28
Temat: Re: żuki> Takie liczne o tej porze roku, brązowo połyskliwe ok. 0,5 cm, wielkosci
> stonki tylko bardziej płaskie.
U mojej sasaiadki chmarami wylaza chyba z ziemi, z trawnika. Obledne to
paskudztwo. :(
Wszedzie ich pełno, żrą liscie i kwiaty, a
> najwięcej na kwiatach rugosy. Co one za jedne i czym poza młotkiem można
je
> wytępić???
A moze same poleza sobie, jak przyjdzie 'ich czas', co ?
> I jeszcze mniej liczne, ale się zdarzają, takie wielkie żuki (ponad 3 cm)
> złoto-zielone. Mają jakąś nazwę? Szkodliwe są?
Takie ?
http://www.foto.acubenes.net/inne/DSC02423.jpg
Mnie rok temu ktos tutaj ladnie go nazwal i powiedzial, ze psakudny szkodnik
on jest....
Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-06-22 18:57:43
Temat: Re: żuki"Janusz Czapski" <j...@t...pl> wrote in message
news:cb9tpd$ec2$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Takie liczne o tej porze roku, brązowo połyskliwe ok. 0,5 cm, wielkosci
> stonki tylko bardziej płaskie. Wszedzie ich pełno, żrą liscie i kwiaty, a
> najwięcej na kwiatach rugosy. Co one za jedne i czym poza młotkiem można je
> wytępić???
Czyzby do Polski dotarly zuki japonskie?
http://www.eiu.edu/~biology/images/japanese_beetle/
W takim razie serdecznie wspolczuje. Ja mam od kilku lat ten problem,
wlasnie dziesiec minut temu zebralem i eksterminowalem kilkaset.
Sposobu na nie nie ma. Mozna pryskac rosliny truciznami, ale zuki
musza sie najesc, zeby trucizna poskutkowala, a wtedy juz jest za pozno.
Ja po prostu codziennie ( a czasem dwa razy dziennie) strzasam je do
torebeczki typu ziplock. Zuk strzasniety spada w dol, wiec metoda jest dosc
skuteczna, chociaz sporo na galazkach obok ucieka. Oczywiscie nie
likwiduje to problemu, ale ogranicza. Jest ich pelno wszedzie, wiec nastepnego
dnia przylatuja nowe. Na kwiaty rugosy juz nie licze.
Sa metody walki z nimi kiedy sa w postaci larwalnej (i na przyklad zjadaja
korzenie trawy), ale na ogolna populacje to specjalnie nie wplywa, bo trzeba
by to robic wszedzie.
> I jeszcze mniej liczne, ale się zdarzają, takie wielkie żuki (ponad 3 cm)
> złoto-zielone. Mają jakąś nazwę? Szkodliwe są?
Te duze tez znam, ale nie zauwazylem, zeby wyrzadzaly jakies szkody.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-06-22 19:28:30
Temat: Re: żuki> Czyzby do Polski dotarly zuki japonskie?
> http://www.eiu.edu/~biology/images/japanese_beetle/
Jakos nie widzialan na tych 'moich' tych odcieni zieleni, ale ... sa bardzo
podobne, wiec moze ... :(((
> Sa metody walki z nimi kiedy sa w postaci larwalnej (i na przyklad zjadaja
> korzenie trawy), ale na ogolna populacje to specjalnie nie wplywa, bo
trzeba
> by to robic wszedzie.
Czyli moje obserwacje, ze one wylatuja z trawy sa sluszne ! To mnie mimo tej
barwy zielonej na fotografiach przekonuje do tego, ze paskud jest zukiem
japonskim :(
On tak cale lato zeruje ?
Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-06-22 19:35:05
Temat: Re: żuki"JotHa" <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:cba1bf$196$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Czyzby do Polski dotarly zuki japonskie?
> > http://www.eiu.edu/~biology/images/japanese_beetle/
> Jakos nie widzialan na tych 'moich' tych odcieni zieleni, ale ... sa bardzo
> podobne, wiec moze ... :(((
Zieleni praktycznie nie widac, cale sa brazowe.
> On tak cale lato zeruje ?
Tak :-( Kiedy zaczyna sie robic chlodniej pod koniec lata lub na
poczatku jesieni, ubywa ich.
Nie daj sie nabrac na pulapki na zuki. Faktycznie, do takiej pulapki
zleci sie ich duzo, ale jeszcze wiecej na Twoje rosliny.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-06-22 20:37:20
Temat: Re: żuki> > > http://www.eiu.edu/~biology/images/japanese_beetle/
> > Jakos nie widzialan na tych 'moich' tych odcieni zieleni, ale ... sa
bardzo
> > podobne, wiec moze ... :(((
>
> Zieleni praktycznie nie widac, cale sa brazowe.
To mnie pocieszyles :(((
Zauwazylam, ze one jakos albo lubia wode, albo przypadkiem... cale 'stada'
topia sie w wodzie, jak sobie stoi basen rozporowy.....
Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-06-22 21:45:21
Temat: Re: żuki"Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> writes:
> Czyzby do Polski dotarly zuki japonskie?
> http://www.eiu.edu/~biology/images/japanese_beetle/
To one tak wyglądają?
Hmmm...
> W takim razie serdecznie wspolczuje. Ja mam od kilku lat ten
> problem, wlasnie dziesiec minut temu zebralem i eksterminowalem
> kilkaset.
Hmmm... A ja go tylko strzepnąłem na ziemię. I pozwoliłem odlecieć.
Więcej tak nie zrobię :-).
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Raz pewna lesbijka z Epsomu
zwabiła pedrylka do domu.
Gdy się obnażyli,
spytała po chwili:
,,Kto zrobi, co, czym, oraz komu?''
(C) Antoni Marianowicz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-06-22 21:56:27
Temat: Re: żuki
Użytkownik "JotHa" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cba5ci$ll6$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > > > http://www.eiu.edu/~biology/images/japanese_beetle/
...
> > Zieleni praktycznie nie widac, cale sa brazowe.
...
================================
Jak japońskie, to musza mieć skośne oczy:))
Te mniejsze to listniki (Anomala aenea), większe to może być ogrodnica
niszczylistka (Phyllopertha horticola), he he..
Kuzyni chrabąszcza. W ziemi żyją ich larwy czyli pędraki. Jak wygoniliście
krety z działek, to teraz macie :)) Albo rybka, albo....
Jest jeszcze mniejszy, jedwabek, ale jest nieco włochaty i przedplecze ma
też brązowe.
Mogę Wam odstąpić kreta... tanio :)
Pozdrawiam po japońsku
Jan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-06-22 22:28:44
Temat: Re: żuki"JotHa" <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:cba5ci$ll6$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Zauwazylam, ze one jakos albo lubia wode, albo przypadkiem... cale 'stada'
> topia sie w wodzie, jak sobie stoi basen rozporowy.....
To moze jednak co innego? Moje sie nie topia.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2004-06-22 22:34:41
Temat: Re: żuki"Grzegorz Sapijaszko" <g...@s...net> wrote in message
news:m2eko7w9la.fsf@sapijaszko.net...
>
> Hmmm... A ja go tylko strzepnąłem na ziemię. I pozwoliłem odlecieć.
> Więcej tak nie zrobię :-).
Bedzie jak tym bluesie?
"Przedwczoraj na mym polu
Grasował jeden chrząszcz.
Dziś trzy miliony chrząszczy
Bawełnę zżera mą"
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |