Zakładanie dużego trawnika-samemu czy brać firmę?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 27

1. Data: 2005-07-05 11:38:39

Temat: Zakładanie dużego trawnika-samemu czy brać firmę?
Od: "Asia" <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam wszystkich doświadczonych ogrodników:)
Jak to (prawie) każdy chcemy mieć z mężem przy domu trawnik. Ciągle bijemy
się z myślami czy robić to samemu (trochę kiepsko u nas z czasem wolnym i
oczywiście wiedzą, ale to można uzupełnić) czy wynająć firmę. Jest tego ok.
750m2, ziemia fatalna-glina, w uproszczeniu prace które trzeba wykonać to
"przeorać", dowieźć ziemi, ukształtować teren (właściwie tylko wyrównać w
paru miejscach zagłębienia)itd. Mieliśmy na razie wizytę 1 firmy, zażyczyli
sobie 15.50zł/m2, co nam się wydaje dużo. Czy to faktycznie drogo? I czy w
ogóle zabierać się do tego samemu? Jeśli znacie godne polecenia firmy w
okolicach Wałbrzycha to proszę o namiary.
Pozdrawiam:)))
Joanna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-07-05 16:06:06

Temat: Re: Zakładanie dużego trawnika-samemu czy brać firmę?
Od: "magdalencja" <a...@n...forum> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Asia" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:dadrpu$qb8$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Witam wszystkich doświadczonych ogrodników:)
> 750m2, ziemia fatalna-glina, w uproszczeniu prace które trzeba wykonać to
> "przeorać", dowieźć ziemi, ukształtować teren (właściwie tylko wyrównać w
> paru miejscach zagłębienia)itd. Mieliśmy na razie wizytę 1 firmy,
zażyczyli
> sobie 15.50zł/m2,

Ja mało doświadczona ogródkowo.
750mx15,50zł= 11 625 zł
O rany, ale suma wychodzi...robiłabym z mężem, zwłaszcza jakbym miała
męża;-)
A może najpierw krzewy? Mniej na trawę zostanie.
A do przekopania gleby nająć studenta lub dwóch.
pozdrawiam
mag z mikro-ogródkiem

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-07-05 16:57:02

Temat: Re: Zakładanie dużego trawnika-samemu czy brać firmę?
Od: "Moon" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "magdalencja" <a...@n...forum> napisał w wiadomości
news:daebd6$6uk$1@nemesis.news.tpi.pl...

> O rany, ale suma wychodzi...robiłabym z mężem, zwłaszcza jakbym miała
> męża;-)

haha!
gdyby szafa miała sznurek to byłaby windą!

> A do przekopania gleby nająć studenta lub dwóch.

chyba lepiej dwóch!

moon

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-07-05 17:59:41

Temat: Re: Zakładanie dużego trawnika-samemu czy brać firmę?
Od: "rafal.q" <r...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie studenta, maja słaba wydajność.
U szwagra w firmie do kopania rowów najmują się mieszkańcy polskiej wsi,
którzy w ten sposób dorabiają, głównie młodzież.
R.
Użytkownik "Moon" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:daee54$f6g$1@amigo.idg.com.pl...
>
> Użytkownik "magdalencja" <a...@n...forum> napisał w wiadomości
> news:daebd6$6uk$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > O rany, ale suma wychodzi...robiłabym z mężem, zwłaszcza jakbym miała
> > męża;-)
>
> haha!
> gdyby szafa miała sznurek to byłaby windą!
>
> > A do przekopania gleby nająć studenta lub dwóch.
>
> chyba lepiej dwóch!
>
> moon
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-07-05 18:29:38

Temat: Re: Zakładanie dużego trawnika-samemu czy brać firmę?
Od: "magdalencja" <a...@n...forum> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "rafal.q" napisał w wiadomości
news:daei2h$bmp$1@213-238-73-171.adsl.inetia.pl...

> Nie studenta, maja słaba wydajność.
> U szwagra w firmie do kopania rowów najmują się mieszkańcy polskiej wsi,
> którzy w ten sposób dorabiają, głównie młodzież.

Wydajność zależy od "kierunku studiów".
Jak studiuje strukturę i szybkość rozpadu pianki piwnej to faktycznie może
być problem z szybkością powstawania trawnika;-)

pozdrawiam
mag

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2005-07-05 19:37:31

Temat: Re: Zakładanie dużego trawnika-samemu czy brać firmę?
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Witam wszystkich doświadczonych ogrodników:)
> Jak to (prawie) każdy chcemy mieć z mężem przy domu trawnik.

Zasadniczo nie wiem, czy nie warto powołać do życia grupy dyskusyjnej
zajmującej się wyłącznie trawnikami:-)

> Ciągle bijemy
> się z myślami czy robić to samemu (trochę kiepsko u nas z czasem wolnym i
> oczywiście wiedzą, ale to można uzupełnić) czy wynająć firmę. Jest tego ok.
> 750m2, [ciach]

Czy będziecie w stanie kosić te 750 m2 co tydzień? to około 4 godzin minimum
roboty. Do tego dochodzą inne przyjemności, od nierównomiernego rośnięcia,
czarcich kręgów, mchu po krety (patrz rozpaczliwe posty w archiwum grupy).
A co do zakładania - cóż, biorąc pod uwagę ostatnio panującą pogodę, zaczęłabym
od systemu nawadniającego, potem przekopanie i wyrównanie gruntu. I do tego
można wynająć albo firmę, albo pracowników fizycznych, nad którymi będzie się
stać. A potem można się zastanawiać dalej. Osobiście nie dałabym ponad 10000 zł
za monokulturę (jest tyle ciekawszych roślin!), ale co kto lubi;-)

Pozdrawiam, Basia.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2005-07-05 21:26:27

Temat: Re: Zakładanie dużego trawnika-samemu czy brać firmę?
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 5 Jul 2005 13:38:39 +0200, Asia napisał(a):

> Witam wszystkich doświadczonych ogrodników:)
> Jak to (prawie) każdy chcemy mieć z mężem przy domu trawnik. Ciągle bijemy
> się z myślami czy robić to samemu (trochę kiepsko u nas z czasem wolnym i
> oczywiście wiedzą, ale to można uzupełnić) czy wynająć firmę. Jest tego ok.
> 750m2, ziemia fatalna-glina, w uproszczeniu prace które trzeba wykonać to
> "przeorać", dowieźć ziemi, ukształtować teren (właściwie tylko wyrównać w
> paru miejscach zagłębienia)itd. Mieliśmy na razie wizytę 1 firmy, zażyczyli
> sobie 15.50zł/m2, co nam się wydaje dużo. Czy to faktycznie drogo? I czy w
> ogóle zabierać się do tego samemu? Jeśli znacie godne polecenia firmy w
> okolicach Wałbrzycha to proszę o namiary.

Dla mnie osobiście ta cena jest absurdalna jak za trawnik.
To zależy co chcecie uzyskać, jeśli coś na kształt angielskiego trawnika to
musisz sobie uświadomić to co już napisała Basia, bez ciężkiej pracy,
intensywnego nawadniania, nawożenia, koszenia, wertykulowania i herbicydów
to praktycznie nie jest możliwe.

Natomiast jeśli zadowoli Cię zielona płaszczyzna, gdzie będzie pojawiać się
od czasu koniczyna, stokrotki, mlecz czy inne zielsko to weźcie się za ten
trawnik sami. Takie coś na grupie funkcjonuje jako chwastnik:) A resztę
kasę można wydać na rośliny lub całkiem fajne wakacje:) No i kosiarkę;) A
moze jakieś większe drzewo jeżeli to nowy ogród?
Musisz mieć też świadomość, że nasiona chwastów są w stanie przetrwać w
glebie przez wiele lat i wcześniej czy później wyjdą.

Po pierwsze poszukać rolnika w okolicy rolnika z glebogryzarką i wynająć
do zaorania powierzchni pod trawnik. Bo szpadlem to ciężko będzie;)
Oczywiście pozbyć się kłączy chwastów wieloletnich - najlepiej
mechanicznie, czyli za pomocą wideł. I oczywiście powybierać kamienie,
śmieci o ile takowe są. Po jakimś czasie i tak pewnie sporo wylezie, można
ewentualnie potraktować toto herbicydem. Jak glina to zamówić kilka
wywrotek piasku i zmieszać z ziemią. Można też zamówić humus, chociaż moim
zdaniem na trawnik go szkoda. Wyrównać, odczekać ok 2 tygodni aż osiądzie,
modlić się o deszcz i siać. Najlepiej tzw metodą krzyżową, może udałoby
się pożyczyć gdzieś siewnik. Kiedyś widziałam w Castormie mały siewnik
ręczny na kółkach za 40 zł. Albo znów wynająć rolnika. I nie oszczędzać na
nasionach - zarówno na ilości jak i na jakości. Zwałować. A potem
systematycznie podlewać tak, by powierzchnia nie przesychała.Potem to już
patrzeć jak rośnie, po ok 2-3 tygodniach zacząć koszenie. Ewentualnie
dosiać w pustych miejscach. A od wiosny na nowo, systematyczne nawożenie,
koszenie i nawadnianie:)
Odpuściłabym też wysiewy w lipcu przy takiej suszy i upałach. Wprawdzie
trawa dobrze kiełkuje gdzy jest ciepło, ale 20 - 25 stopni całkiem
wystarczy:)

Namówiłam na samodzielne zakładanie trawnika znajomych, poradzili sobie bez
problemu do pomocy mając jedynie dwóch 17-stoltków:)
Za zaoszczędzone pieniądze w ogrodzie przybyło kilka ładnych roślin i
bardzo fajne pergole pod pnącza.

I tak na marginesie, to bardzo duża powierzchnia jak na trawnik, ale to już
subiektywne odczucia:)

Pozdrawiam
Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2005-07-06 04:54:12

Temat: Re: Zakładanie dużego trawnika-samemu czy brać firmę?
Od: "Anna Kwiecińska" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Asia" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:dadrpu$qb8$1@nemesis.news.tpi.pl...
> czy robić to samemu (trochę kiepsko u nas z czasem wolnym i
> I czy w
> ogóle zabierać się do tego samemu?

Zdecydowanie tak. Sama, z motyką w ręce założyłam 10 arów trawnika /1000
tys. m2/. Poniosłam tylko koszt nawozu i trawy. Wyszło kilka setek. Efekty
można zobaczyć w Fotogalerie "Mój Ogród". Teraz planuję założenie drugiej
połowy trawnika, też ok. 10 arów. Mam już zwiezione ok. 30 ton ziemi.
Potrzebna tylko koparka do rozplantowania ziemi /50-60 zł za godzinę pracy
koparki w Wieliczce/.
Wam radzę następująco:
1. Jeśli wieś, wynająć chłopa z broną. Jeśli miasto - wynająć glebogryzarkę
/200 zł za dobę / Najlepiej zrobić to na drugi dzień po obfitym deszczu.
Poczekać tydzień aż uschną wszystkie wyorane chwasty, zgrabić je i spalić.
Jeśli skiby po bronowaniu lub oraniu są duże, natychmiast rozdrobnić
grabiami metalowymi, waląc w nie od góry jak młotkiem.
Gdy teren jest zgrabiony rozrzucić nawóz, przygrabić go, a na drugi dzień
wysiać trawę, lekko przykryć nasiona ziemią. Można codziennie podlewać,
jeśli pora sucha. Przez 3 tygodnie unikać chodzenia po trawniku. Po miesiącu
pierwsze koszenie.
Za oszczędzone na gangsterskich firmach ogrodniczych możecie pięknie
urządzić cały ogród drogimi roślinami. Jeżeli planujecie oczko wodne, należy
zrobić je przed założeniem trawnika.
Anka

.
> Pozdrawiam:)))
> Joanna
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2005-07-06 05:04:33

Temat: Re: Zakładanie dużego trawnika-samemu czy brać firmę?
Od: "Anna Kwiecińska" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:33a6.000000d2.42cae17a@newsgate.onet.pl...
>
> Czy będziecie w stanie kosić te 750 m2 co tydzień? to około 4 godzin
minimum
> roboty.

Syn kosi co 2-3 tygodnie kosiarką spalinową z napędem. Zajmuje mu to 2 godz.
czasu razem z opróżnianiem przeze mnie kosza. Dla nas problemem jest
skoszona trawa. Razem z wyplewionymi chwastami tworzą brzydką plamę w środku
ogrodu. Gnije toto, śmierdzi :(. Sąsiedzi stawiają stogi z tej trawy, potem
palą, koszmar. Teraz będę musiała przenieść ten syf na koniec już
wypielęgnowanej części ogrodu. Też źle. Nie piszcie, że to "kompost".
To brzydkie błoto, które do niczego sie nie nadaje.

Anka

>
> Pozdrawiam, Basia.
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2005-07-06 06:42:55

Temat: Re: Zakładanie dużego trawnika-samemu czy brać firmę?
Od: "rpm" <r...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wszyscy odradzają, ale ja proponuję się zastanowić jeśli was stać. 750m2 to
spora powierzchnia. Mnie samemu przygotowanie podłoża pod ok. 100m2 zajęło
ponad tydzień. Prac do wykonania jest mnóstwo, jest to bardzo uciążliwe i
przygnębiające. Nie wiem co oferuje ta firma za 15,50. Jeśli jest to:
dowiezienie piasku + humusu dobrej jakości, przekopanie tego na głębokość 30
cm w odpowiednich proporcjach, zwałowanie, wyrównanie na gładko (za te cenę
powinno byc jak na polu golfowym), usunięcie chwastów i pędraków, posianie
trawy najwyższej jakości, podlewanie do pierwszego koszenia - to za tę
kolosalną sumę masz piękny trawnik. Późniesza pielęgnacja - proponuje kupić
jakąś potężną kosiarkę bo taką przeciętną to się zajeździsz.

Robert

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry