Załamany jestem:(
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 73
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2006-03-16 07:44:45
Temat: Re: Załamany jestem:(Od: "Radosław Rossa" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
>> Wcale się nie dziwię że taka prymitywna technologia się tak krótko
>> utrzymuje, bo to jest zwyczajna plomba kompozytowa mocowana plastikowym
>> kołkiem.
> W takich sytuacjach nie używa sie plastikowych wkładów, tylko metalowe (z
> reguły standardowe, fabryczne ćwieki).
Zdarza się, że w celu ograniczenia kosztów (co - jak już wielokrotnie można
było przeczytać - pociąga za sobą obniżenie jakości) dokonuje się
bezpośredniej odbudowy korony mat. złożonym na kawałku spinacza (albo
jkiegoś innego drutu) zacementowanym w kanale... Osobiście tego bym nie
polecał i w życiu czegoś takiego nie zrobię, ale widziałem juz parę osób z
tak odbudowanymi koronami, które mimo upływu czasu mają się całkiem dobrze.
No cóż - Polak potrafi.
>> Na ząb należy nałożyć koronę. Jeśli jest za małe oparcie dla korony to
>> (mało kto to robi bo nie umieją) jako podstawę oparcia w zębie umieszcza
>> się metalowy wkład korzeniowo-komorowy i na nim koronę.
To nie jest nic trudnego. Wkłady korzeniowo-koronowe wykonuje sie w
zasadzie rutynowo, jeżeli tylko warunki na to pozwalają. I to z bardzo
dobrymi efektami.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
62. Data: 2006-03-16 17:45:57
Temat: Re: Za?amany jestem:(Od: M <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
No cóż, nie ma jak być optymistą, bo mnie dentysta w ponad stutysięcznym
mieście oświecił że jest tylko jeden technik który potrafi robić mosty z
miejscem dla filaru na implancie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2006-03-16 17:52:00
Temat: Re: Załamany jestem:(Od: M <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Wszystko zależy od stopnia i miejsca uszkodzenia zęba. Przy małych
uszkodzeniach można uzupełnić plombą kompozytową, z tym że wskazane jest
wzmocnienie tej plomby poprzez zamocowanie w zębie dodatkowych
wzmacniających mechanicznie wkręcanych prętów retencyjnych (mało kto tak
robi bo nie umieją). Co do piłowania zębów, to ludzie zgadzają się na to
. Można założyć koronę porcelanową bez metalu. Ona jest cieńsza i mniej
się ząb spiłowuje. Nie wiem w jakich przypadkach ta technika ma przewagę
np nad wybielaniem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2006-03-16 18:08:27
Temat: Re: Załamany jestem:(Od: M <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Ja jeszcze dodam że przy moście jedna korona i jeden brak występują
kilkadziesiąt razy większe siły rozkiwujące ząb z koroną niż w przypadku
gdy są dwie korony i jeden brak co może po kilku latach owocować takim
poluzowaniem zęba w dziąśle że nic go nie uratuje.
Co do licówek porcelanowych trzeba zaznaczyć że porcelana jest dziesięć
razy słabsza na działanie sił ścinających niż na nacisk. W efekcie,
nawet niezbyt mocny nacisk ale na pechowo wystającą o jedną dziesiątą
milimetra licówkę w jednym miejscu może spowodować oderwanie jej sporego
kawałka. Pod tym względem takie licówki są zdecydowanie znacznie słabsze
niż prawdziwe zęby. Więc trzeba być dosyć ostrożnym przy gryzieniu
twardszych rzeczy. W ostateczności pozostaje reklamacja u dentysty
(najlepiej tego który to robił) oderwanej licówki, który ją ściąga (są
już elektryczne zbijaki) daje do technika i do kilku dni naprawia jak nową.
Chyba po to korony są mocowane cementem karboksylowym bo on ma
stosunkowo małą wytrzymałość mechaniczną i umożliwia łatwe ściągnięcie
korony.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2006-03-16 18:23:42
Temat: Re: Załamany jestem:(Od: "Radosław Rossa" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Wszystko zależy od stopnia i miejsca uszkodzenia zęba. Przy małych
> uszkodzeniach można uzupełnić plombą kompozytową, z tym że wskazane jest
> wzmocnienie tej plomby poprzez zamocowanie w zębie dodatkowych
> wzmacniających mechanicznie wkręcanych prętów retencyjnych (mało kto tak
> robi bo nie umieją).
To trochę nie na temat, ale pręty o których piszesz (ćwieki okołomiazgowe)
nie wymagają wcale specjalnych umiejętności (znajomość topografii komory i
przestrzeganie pewnych zasad). Chodzi raczej o ostrożność (można uszkodzić
praktycznie zdrową miazgę) i oczywiście o cenę.
Co do piłowania zębów, to ludzie zgadzają się na to
> . Można założyć koronę porcelanową bez metalu. Ona jest cieńsza i mniej
> się ząb spiłowuje. Nie wiem w jakich przypadkach ta technika ma przewagę
> np nad wybielaniem.
Korony pełnoceramiczne powinny byc nieco grubsze od metalowych (mniejsza
wytrzymałość)...
A co do wybielania - nie widzę związku.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2006-03-16 18:31:37
Temat: Re: Za3amany jestem:(Od: "Radosław Rossa" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
> No cóż, nie ma jak być optymistą, bo mnie dentysta w ponad stutysięcznym
> mieście oświecił że jest tylko jeden technik który potrafi robić mosty z
> miejscem dla filaru na implancie.
Ale ja pisałem o wkładzie k-k.
Most z miejscem dla filaru na implancie - nowa kategoria? Przypuszczam, że
chodzi o mosty osadzane na implantach. Technik robi most na podstawie
wycisku, który wykonuje stomatolog.
Chodzi o kształt części koronowej (główki) implantu? Tez nie powinno mieć
nic do rzeczy, bo technik wykonuje koronę na gipsowym (bądź wykonanym ze
specjalnej masy ogniotrwałej) modelu. A kształt oszlifowanej korony/implantu
to sprawa stomatologa.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2006-03-16 18:40:33
Temat: Re: Za?amany jestem:(Od: M <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Korony pe?noceramiczne powinny byc nieco grubsze od metalowych (mniejsza
> wytrzyma?o?ae)...
> A co do wybielania - nie widz? zwi?zku.
>
>
No nie wiem. Doktor medycyny, pracownik AM powiedział mi że do koron
porcelanowych bez metalu mniej się ząb spiłowuje. Niektórzy stosują
takie korony na wielu zębach głównie żeby były bielsze ale to chyba nie
ma sensu skoro są bezpieczniejsze metody wybielania (np blendamed
whitestrips - jakoś trudnodostępne w Polsce).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2006-03-16 20:11:45
Temat: Re: Za3amany jestem:(Od: "Radosław Rossa" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
>> Korony pe3noceramiczne powinny byc nieco grubsze od metalowych (mniejsza
>> wytrzyma3o?a)...
>> A co do wybielania - nie widze zwi?zku.
> No nie wiem. Doktor medycyny, pracownik AM powiedział mi że do koron
> porcelanowych bez metalu mniej się ząb spiłowuje. Niektórzy stosują takie
> korony na wielu zębach głównie żeby były bielsze ale to chyba nie ma sensu
> skoro są bezpieczniejsze metody wybielania (np blendamed whitestrips -
> jakoś trudnodostępne w Polsce).
Pod korony pełnoceramiczne powinno się zeszlifować ok. 1,5 mm na
powierzchniach osiowych i ok. 2 mm na żującej. Pod metal licowany ceramiką
ok. 1,2 - 1,3 mm na osiowych i też ok 2 mm na żującej... Różnice w zasadzie
niewielkie. Przewaga koron pełnoceramicznych polega na tym, że nie jest
wymagana duża ilość opakera (ceramiki maskującej ciemny metal,
nieprzeziernej). Jego obecność w naturalny sposób zwiększa wymiary korony,
co może niekorzystnie odbić się na kształcie korony. Dlatego (a także w celu
ułatwienia pracy technikowi) szlifuje się nieco więcej. Ale obecnie można
stosować stopy nieco jaśniejsze od dawniej używanych, bądź met. szlachetne,
co w pewnym stopniu likwiduje ten problem. Z drugiej strony jakość ceramiki
też się poprawia.
W zasadzie przyczepiłem się chyba dla sportu. Prawda jest taka, że 1,2, a
1,5 mm to niewielka różnica, a ząb oszlifowac trzeba i to czy ubędzie 0,3 mm
wiecej, czy mniej z każdej strony, nie ma aż tak wielkiego znaczenia...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2006-03-16 20:51:43
Temat: Re: Załamany jestem:(Od: LM <p...@n...sig> szukaj wiadomości tego autora
M pisze 16-03-2006 19:40:
>> Korony pełnoceramiczne powinny byc nieco grubsze od metalowych (mniejsza
>> wytrzymałość)...
>> A co do wybielania - nie widzę związku.
>>
>
> No nie wiem. Doktor medycyny, pracownik AM powiedział mi że do koron
> porcelanowych bez metalu mniej się ząb spiłowuje. Niektórzy stosują
> takie korony na wielu zębach głównie żeby były bielsze ale to chyba nie
> ma sensu skoro są bezpieczniejsze metody wybielania (np blendamed
> whitestrips - jakoś trudnodostępne w Polsce).
>
Myślisz chyba o licówkach, a nie o koronach. A paski blendamedu można
kupić bez problemów.
--
Nieustannie pozdrawiam
Leszek Maszczyk
lmaszczyk (at) tenbit pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2006-03-16 20:52:58
Temat: Re: Załamany jestem:( [OT]Od: LM <p...@n...sig> szukaj wiadomości tego autora
Radosław Rossa pisze 16-03-2006 21:11:
>>> [...]
>
Radek, włącz sobie proszę deklarację charsetu, bo odpowiedzi na Twoje
posty mają zmasakrowane pliterki.
--
Nieustannie pozdrawiam
Leszek Maszczyk
lmaszczyk (at) tenbit pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |