witam,

mam problem, w labolatorium w szczecinie wykazano, że mam zapalenie spojówek
wywołane pasożytem demodex. Pani dr. przepisała mi maść oraz kropelki i
powiedziała, że leczy się tego intruza ok.3 miesięcy. ale jak poczytałem na
forum nie do końca da się wygnać tego wstrętnego robala. powiedzmy, że
interesuje mnie skuteczna metoda leczenia, ale bardziej interesuje mnie
profilaktyka, tzn. w jaki sposób zaraziłem się demodexem i czy
wspóldomownicy w jakiś sposób są zagrożenie zarażeniem???

za wszelkie odpowiedzi i porady z góry dziękuję. Pozdro. wiaktor