Strona główna Grupy pl.soc.inwalidzi Zapytanie do Grupowiczów

Grupy

Szukaj w grupach

 

Zapytanie do Grupowiczów

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 25


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2006-01-06 18:43:32

Temat: Re: Zapytanie do Grupowiczów
Od: "Arkadiusz&Zieliński" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Zmotoryzowany" <z...@p...fm> napisał w wiadomości
news:dpmc9s$mvf$1@news.dialog.net.pl...

(....)

> Może zainicjujmy akcje uświadamiania pracowników
> stacji że nie każda osoba niepełnosprawna jest w stanie sama sobie
> poradzić
> i czasem potrzebują pomocy! Co o tym myhślicie?
> Pozdrawiam grupowiczów
> Staszek L.
________________

Czesc zmotoryzowany Staszku !
;-)

Mysle ze z samym tankowanie nie jest tak zle !
(przynajmniej ja niemam z tym zadnego problemu,
wystarczy usmiech na twarzy, troche zartu, mila gadka i wszystko jest OK !)
Gorzej wyglada sprawa nagminnego zajmowania oznaczonych miejsc parkingowych
dla ON , ale jak widac to nawet nasze wladze to ignoruja..... baaaaaa
nawet same zajmuja to miejsce
a szkoda bo mozna by za jednym razem zalatwic dwie sprawy
tzn:
1.podreperowac budzet miasta
2.a poprzez taka reperacje budzetu wielu by zapamietalo co taki znak oznacza
;-)

pozdrawiam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2006-01-06 19:05:57

Temat: Re: Zapytanie do Grupowiczów
Od: "Kasi i Przemek" <smeno@tlen..pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Daga" <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dpj2tn$vot$1@news.onet.pl...

> Jasne - jeśli pracownicy stacji mają obowiązek pomagać (tak jak np.
> kierowcy PKS-ów), to należy swoje prawa egzekwować (jeśli się ma siłę).
> Ale jeśli takiego obowiązku nie ma, to nie możemy ich winić za brak dobrej
> woli. Nie czarujmy się - wiele ON uważa, że skoro są ON, to inni mają koło
> nich skakać. A niby z jakiej racji?


Pracownicy stacji paliw sieci Statoil i BP *MUSZA* wyjsc i zatankowac osobie
niepelnosprawnej. To jest ich obowiazek i laski nikomu nie robia, taka jest
oferta tych sieci. Nie korzystam z tej oferty bo nie musze, no poza jednym
przypadkiem gdy stacja byla oblodzona i nie chcialo mi sie robic
akrobatycznych wyczynow aby dojsc do kasy i wrocic. Jakos nie mialem
problemu z przyjsciem obslugi i dokonania tranzakcji. Taka maja prace i
musza ja wykonywac.
To zupelnie jakby sprzedawca nie sprzedal klientowi papierosow bo jest
nieprzychylnie nastawiony do palaczy.
Co do innych sieci paliw nie wiem bo nigdy nie zwrocilem uwagi czy sa
informacje na ten temat.


Pozdrawiam

PrzemekK



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2006-01-06 19:22:58

Temat: Re: Zapytanie do Grupowiczów
Od: Michal 'Orr' Daszkowski <m...@u...idn.org.pl> szukaj wiadomości tego autora

A więc stało się! ;-) Dnia Fri, 6 Jan 2006 19:18:36 +0100,
osoba podpisująca się: Zmotoryzowany <z...@p...fm>,
w artykule: <dpmc9s$mvf$1@news.dialog.net.pl> napisała:

> Staram sie na bieżąco czytać lecz czasem nie bardzo rozumie intencje
> piszących, prosiłem o informacje tylko dlatego że ja sam nie jestem w stanie
> sobie poradzic z wyjęciem wózka jako że nie mam obu nóg jednej powyżej
> kolana drugą tylko z kolanem i tankowanie stanowi dla mnie duży problem
> jeśli pojade na stacje.

Od dawna jeździsz? Jaki masz wózek? Bo to trochę dziwne co piszesz.
Zawsze, żeby wsiąść albo wysiąść z wózka potrzebujesz czyjejś pomocy?

Może po prostu nie wypracowałeś sobie jeszcze odpowiedniej techniki?

> Może zainicjujmy akcje uświadamiania pracowników
> stacji że nie każda osoba niepełnosprawna jest w stanie sama sobie poradzić
> i czasem potrzebują pomocy! Co o tym myhślicie?

Nie wiem na ile uważnie przeczytałeś to, co ludzie napisali w tym
wątku, ale wydaje się, że wynika z tych postów, iż ten problem jako
taki nie istnieje.

Naprawdę masz kłopoty z nawiązaniem kontaktu z obsługą stacji?
A jeżeli już nawiążesz, to nie chcą pomóc? Często Ci się to zdarza?

Pozdrawiam
Orr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2006-01-13 11:34:51

Temat: Re: Zapytanie do Grupowiczów
Od: avik <a...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2006-01-06 19:18 Zmotoryzowany wystukał(a) mozolnie na klawiaturze:

> Może zainicjujmy akcje uświadamiania pracowników
> stacji że nie każda osoba niepełnosprawna jest w stanie sama sobie poradzić
> i czasem potrzebują pomocy! Co o tym myhślicie?

Witam wszystkich
Czytałem uważnie Wasze posty ponieważ jestem pracownikiem właśnie jednej
ze stacji Statoil. Z mojej strony sprawa wygląda troche inaczej -
oczywiście staram się pomagać nie tylko niepełnosprawnym, nie tylko jako
pracownik stacji i nie tylko w miejscu pracy. I wiem, że często (a
właściwie prawie zawsze) klienci widza tylko swoją rację nie biorąc pod
uwagę innych czynników. Oczywiście zgodzę się, że klient jest dla nas
(pracowników stacji) najważniejszy - ale aby tak było na prawdę, musimy
mieć stworzone ku temu warunki. A jak to wyglada od strony pracownika
stacji? Często jest na zmianie jeden, max. dwóch pracowników (plus
kierownik - ale często zajety gazetą, komputerem czy kawą). I ten jeden
pracownik za kasą obsługuje klientów, obsługuje lottomat, przygotowuje
hot-dogi, przyjmuje towar, sprząta (trzeba dbać o czystość toalety -
kontrola po każdym kliencie), jak trzeba wymienia żarówki w sklepie,
odśnieża podjazd (firma za biedna na wynajęcie do tego celu kogoś z
zewnątrz - a pracownik jak mu się każe - zrobi). No i przecież trzeba
jeszcze sprzedawać - jak najwięcej! Każdy kto wejdzie do sklepu musi
kupić hot-doga, płyn do spryskiwaczy albo inną rzecz, która akurat jest
na tapecie. Trzeba mu to jakoś wcisnąć - sprzedaż musi rosnąć!!!
Oczy trzeba mieć dookoła głowy - jak klienta zatankuje, wejdzie do
sklepu, pochodzi między regałami i wyjdzie bez zapłacenia za paliwo -
tankowanie fundują mu pracownicy z własnej kieszeni :-) (przy
najbliższej inwenturze). Osobna sprawa to kapo - kierownik regionalny -
działa jak klimatyzacja - w lecie po jego wejsciu temp. w sklepie spada
o kilkanaście stopni.
To tak po krótce celem naswietlenia tego czego klienci nie dostrzegają -
a mozna by mówić jeszcze długo. A jeśli chodzi o sygnał klaksonem
wzywający obsługe - :-) na stacji ma grać odpowiednio głośno przyjemna
dla klienta muzyka - nie sposób usłyszeć jak ktoś na zewnatrz "trąbi" :-)
Kiedyś w jakims sklepie widziałem hasło "Dbamy o naszych pracowników aby
oni dbali o naszych klientów". Ale to nie był sklep sieci Statoil...

Pozdrawiam wszystkich grupowiczów

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2006-01-13 11:47:07

Temat: Re: Zapytanie do Grupowiczów
Od: "LM" <l...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "avik" <a...@v...pl> napisał w wiadomości
news:dq8390$i2a$1@opal.icpnet.pl...
> Dnia 2006-01-06 19:18 Zmotoryzowany wystukał(a) mozolnie na klawiaturze:
>
>> Może zainicjujmy akcje uświadamiania pracowników
>> stacji że nie każda osoba niepełnosprawna jest w stanie sama sobie
>> poradzić
>> i czasem potrzebują pomocy! Co o tym myhślicie?
>
> Witam wszystkich
> Czytałem uważnie Wasze posty ponieważ jestem pracownikiem właśnie jednej
> ze stacji Statoil. Z mojej strony sprawa wygląda troche inaczej -

/ciach/

Jest w tym sporo racji - dlatego ja zawsze, zanim zrobię awanturę
szeregowemu pracownikowi firmy czy urzędu, zawsze się najpierw zastanawiam,
czy to aby na pewno on jest winien zaistniałej sytuacji. Bo często niestety
jest jak w przysłowiu "kowal zawinił, Cygana powiesili".

No chyba że mam do czynienia ze zwyczajnym chamstwem konkretnej osoby - ale
to już inna bajka

LM


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Program PEGAZ dot. zakupu wózków elektr.
25 letni mężczyzna podejmie pracę na terenie Warszawy lub okolic
Oświadczenie woli
Małe conieco
II grupa, DG i ub. zdrowotne...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »