| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-01-24 21:30:08
Temat: Re: Zauroczenie - frapuje mnie to :)> Cholera, jak mnie denerwuje takie coś. Nie mówię, że podsuwający ten
> temat robi coś złego, niech zacznie działać w końcu! Dlaczego od tego
> czy facet coś zrobi zależy całe szczęście? Dlaczego kobieta musi
> czekać, aż w TYM OCZEKIWANYM się obudzi coś co warto rozwinąć???
> Dlaczego?
tu przemawia stereotyp, że kobiecie nie wypada czynić pierwszego kroku w
kierunku połączenia się z mężczyzną, a także pierwotna natura zwierzęca,
konkretnie naczelnych, że to samies zdobywa samicę...
po za tym, kobiety lubią być zdobywane przez mężczyzn, to znaczy, lubią, jak
mężczyźni starają się o ich wzgldy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-01-25 10:42:09
Temat: Re: Zauroczenie - frapuje mnie to :)"Meadentia" w news:b0rrjp$5pa$1@news.tpi.pl napisał(a):
>
> > Zauwaz, ze w tym konkretnym przypadku ona
> > sama twierdzi, ze gosc sie troche spoznil ;-)
> litości, jakim konkretnym przypadku?
"byłam wolna, to mnie olewał, teraz mam faceta, faktycznie z przypadku;)
a on jaśnie książę się obudził, sorybatory, ale trochę za późno..."
> Grimlock pytał tylko:
Ale ja nie o Grimlocky :-)
> to wyraziłam swoją opinię na ten temat z mojego
> punktu widzenia, ot co:)
No a ja pociagnalem to dalej :-)
> a nie tam mnie w jakieś intrygi od razu wplątywać... ;)
Ludzie! Skad u Was ta ostroznosc, aby bron Boze nie nabrac charakteru? :-)
Jakas mania przesladowcza czy jak? Intrygi o od razu... straszne! :-)
pozdrawiam
--
Greg
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl
Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-25 10:50:25
Temat: Re: Zauroczenie - frapuje mnie to :)" Bonifax" w news:b0rk0n$he6$1@news.gazeta.pl napisał(a):
>
> > W tej chwili nie radzimy owemu koledze tylko
> > zastanawiamy sie dlaczego ludzie tak czesto
> > budza sie (jak to mowia) z reka w nocniku ;-)
> Facet pisze że ona jest z kims zeby być.
Skup sie Bonifax - ja nie pisze o Grimlocku! Bardzo go przepraszam, ze w
jego watku nie odnosze sie bezposrednio do niego, ale dla mnie to przede
wszystkim dyskusja (a dyskutuje tutaj dla wlasnej przyjemnosci), a ta
czesto plynnie przechodzi w inne tematy. To co przeczytalem w poscie
Meadenty (nie wiem czy tak sie to odmienia) sklonilo mnie do takiej a nie
innej odpowiedzi. Wiem, ze to nie jest sporadyczny przypadek gdy uczucia
dwoch osob zmieniaja sie o 180 stopni z -> -> na <- <- zamiast z <- ->
na -> <- Zastanawiam sie nad przyczyna takiego stanu rzeczy. Ot i wszystko
:-)
> > No niestety czesto tak wlasnie jest. Na szczescie
> > czlowiek zyje na tyle dlugo, ze szans (roznych) przed
> > nim cala masa :-)
> Ale czasem warto podjac druga próbę i nie obrażać się
> na przeszłość.
Ja sie na nia nie obrazam :-) Ale tez nie ma sensu zyc przeszloscia kiedy
terazniejszosci jest wlasnie tyle ile czlowiekowi potrzeba :-)
pozdrawiam
--
Greg
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl
Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-25 10:54:38
Temat: Re: Zauroczenie - frapuje mnie to :)"Bacha" w news:b0rgjl$2lqu$1@foka.acn.pl napisał(a):
>
> > Dlaczego cholercia ja sie tak streszczac nie potrafie?! ;-)
> Bo gaduła jesteś. ;)
No wlasnie nie bardzo chyba :-P Chociaz to chyba od dnia zalezy ;)
> Obracam się w gronie dowcipusów,
> a kto z kim przestaje ... I tak są o niebo lepsi.
:)
> No i jeszcze przez modemowców. ;)
Sam przez kilka lat z modemu korzystalem. Tyle, ze zawsze odpowiadalem
spokojnie bedac off-line. Nie musialem sie spieszyc, nie musialem sie
streszczac. To chyba dlatego ;)
pozdrawiam
--
Greg
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-25 22:23:12
Temat: Re: Zauroczenie - frapuje mnie to :)"=-G-r-i-m-l-o-c-k-=" w news:b0rphr$dip$1@szmaragd.futuro.pl napisał(a):
>
> Zdaje sobie sprawe z tego, ze moze cos nie wyjsc,
> ale pomimo strasznej 1 porazki ! Leczylem sie z niej
> 2 lata, probuje. Moze jestem glupi i beznadziejny ... :(
Tamta porazka to z ta sama, z ktora znowu probujesz? Jesli nie to to IMHO
nie jest glupota tylko po prostu chec posiadania partnerki, a bez ryzyka
sie nie da.
pozdrawiam
--
Greg
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl
Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-27 17:51:14
Temat: Re: Zauroczenie - frapuje mnie to :)
Użytkownik Anna <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@p...google.c
om...
> Cholera, jak mnie denerwuje takie coś. Nie mówię, że podsuwający ten
> temat robi coś złego, niech zacznie działać w końcu! Dlaczego od tego
> czy facet coś zrobi zależy całe szczęście? Dlaczego kobieta musi
> czekać, aż w TYM OCZEKIWANYM się obudzi coś co warto rozwinąć???
> Dlaczego?
kobieta wcale nie musi czekac na czyjas laske. jesli to ona woli zdobywac-
droga wolna. mamy w koncu XXI wiek :)
pozdarwiam Kapuha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |