Zawroty głowy - co może być powodem?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 14

11. Data: 2003-02-28 14:45:43

Temat: Re: Zawroty głowy - co może być powodem?
Od: "Pata" <v...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Psychiatra + kardiolog
biore sectral 200 w dawce 1/4 tabletki rano i wieczorem + aescin 3*2tab. +
seroxat 20 mg
jest troche lepiej, ale i tak "swiat sie kreci" :-)

--
Pata

Użytkownik "dipsom_ania" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:3e5f6e5c@news.vogel.pl...
> Pata <v...@w...pl> siedzi w pokoju, pochyla się nad klawiaturą,
> uderza...:
>
> U mnie ponoć to objaw nerwicy (
> || mam tak silne zawroty głowy + inne objawy które sugerowałyby
> || zapalenie błędnika)
>
> Kto wydał taki "werdykt"? Psychiatra?
> U mnie pewnie spokojnie z 80-90% to objaw nerwicy + 10-20% niedotlenienie i
> zbyt mało ruchu.
> I czy bierzesz jakieś leki?
>
> --
> .............||dipsom_ania|||
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2003-02-28 15:06:01

Temat: Re: Zawroty głowy - co może być powodem?
Od: "dipsom_ania" <d...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pata <v...@w...pl> siedzi w pokoju, pochyla się nad klawiaturą,
uderza...:

|| biore sectral 200 w dawce 1/4 tabletki rano i wieczorem + aescin
|| 3*2tab. + seroxat 20 mg

Ten seroxat coś mi świta... coś około tabletek antydepresyjnych, ale mogę
się mylić. A aescin i sectral - nic :/

|| jest troche lepiej, ale i tak "swiat sie kreci" :-)

:}

--
.............||dipsom_ania|||

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2003-02-28 15:49:46

Temat: Re: Zawroty głowy - co może być powodem?
Od: "Pata" <v...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sectral na serce, aescin na krazenie a seroxat rzeczywiscie antydepresyjny na
depresje z lękim

--
Pata

Użytkownik "dipsom_ania" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:3e5f7adc@news.vogel.pl...
> Pata <v...@w...pl> siedzi w pokoju, pochyla się nad klawiaturą,
> uderza...:
>
> || biore sectral 200 w dawce 1/4 tabletki rano i wieczorem + aescin
> || 3*2tab. + seroxat 20 mg
>
> Ten seroxat coś mi świta... coś około tabletek antydepresyjnych, ale mogę
> się mylić. A aescin i sectral - nic :/
>
> || jest troche lepiej, ale i tak "swiat sie kreci" :-)
>
> :}
>
> --
> .............||dipsom_ania|||
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2003-03-01 00:24:40

Temat: Re: Zawroty głowy - co może być powodem?
Od: La Luna <blueluna@wytnij_to.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witaj

Pamiętnego dnia Fri, 28 Feb 2003 10:36:55 +0100, "MaTraX"
<a...@m...net> wystukał/a złowieszcze słowa:

>Po prostu siedzę, albo idę i nagle coś się dzieje, że zaczyna mi się kręcić
>w głowie. Kiedy idę to mnie zawiewa czasem wtedy lekko. Kiedy siedzę bez
>ruchu kiedy to mam, albo leżę, to jest ok., ale wystarczy jakiś
>gwałtowniejszy ruch i znowu zaczyna mi wirować.

A jakie wogole masz cisnienie krwi? I to mierzone nie raz, ale kilka
razy, najlepiej w domu, w czasie odpoczynku, dobrym cisnieniomierzem.
Szczegolnie wazne jest mierzenie cisnienia w czasie takiego
oslabienia.
Oczywiscie - przyczyn takiego problemu moze byc cala masa - ale jedna
jest taka jak u mnie: jestem niskocisnieniowcem wogole, ale jakos mi
to nie przeszkadza zupelnie na codzien, choc ktos inny z takim
cisnieniem czulby sie jak na kacu ;). Jednak czasem cisnienie mi spada
- nie mowie nawet o staniu juz gdzies w zatloczonym sklepie czy
dusznym pomieszczeniu, bo wtedy prawie zawsze mi jest duszno.
Mowie wlasnie o codziennym zyciu - nagle czuje ze wszystko kolo mnie
zaczyna sie robic takie troszke nierealne, jest mi slabo... Zwykle
wystarczy polozyc sie lub usiasc i kilka razy gleboko odetchnac,
otworzyc okno jesli jest sie w mieszkaniu.
Mija.

Jestem takim dziwnym czlowiekiem ktory ma rozne przypadlosci ;)
Jedna z nich jest jeszcze czasami spadek poziomu cukru we krwi. Nie
jestem cukrzykiem na insulinie, ale zawsze cukier mam tak na poziomie
60 - 70. Czasem spada - np. po jakims naglym wysilku. Wtedy czuje sie
bardzo podobnie - zaczyna mi sie robic slabo, rece mi zaczynaja drzec,
wszystko w kolo staje sie jakies takie za szyba i odlegle. Wystarczy
lyzeczka cukru, cukierek - mija.
Jesli nie zjem - to tez mija ale znacznie wolniej. Na szczescie
ostatnio dosyc dawno, juz z rok - tego nie odczulam.

Moze na poczatek zbadaj sobie porzadnie cisnienie i poziom cukru?

Pozdrawiam
Agnieszka Mockałło
http://www.zwierzeta.cisza.pl/