Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Zawroty głowy - nudności - przy ruchu głowy na boki

Grupy

Szukaj w grupach

 

Zawroty głowy - nudności - przy ruchu głowy na boki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-07-15 20:31:57

Temat: Zawroty głowy - nudności - przy ruchu głowy na boki
Od: "dizzy" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Odkąd pamiętam zawsze miałem nudności jak tylko czegoś szukałem pod stołem
albo na przykład przepisywałem zeszyt ( patrza na jeden potem na drugi i
znowu na ten pierwszy ).

Od 22 roku zycia nasiliło mi się to.
Teraz wystarczy ze schylę się albo odwróce się kilka razy w talerz i
telewizor i juz mi się łeb kiwa jakbym
coś wypił. Do tego od razu nudności i kłopoty żołądkowe bo to przypomina
nieco chorobę lokomocyjną -
tyle ze ja nie mogę z niczego wysiąść :(

Podsumowując:

ruch głowy, spojrzenie gdzieś kilka razy w lewo , prawo powoduje u mnie
dokuczliwe nudności.

Chorobę lokomocyjną mam, ale bez większych problemów jezdzę własnym
samochodem lub jako pasażer.
Choruję dopiero w dusznym autobusie hamującym nieustannie na zakrętach.
Ale żeby w domu codziennie cierpieć z tego powodu to juz przesada. Siadam
przed telewizorem ( rzadko )
i od razu czuję jakieś uderzenie zawrotów do głowy i te nudności. Leżenie w
łóżku przynosi ulgę ale dopiero rano czuję sie dobrze. Niestety krótko bo
zaraz to wszystko powraca - wystarczy ze na przykład zaczynam czegoś szukać.

Wiecie co to za cholera i jak z tym walczyć :( ?
Pomóżcie coś bo to już 6 lat się tak męczę a lekarze wszystko wykluczają (
od wyników krwi po neurologię )
Już nawet nie oglądam się na zegar na ścianie....:(:(:(


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2004-07-16 08:22:04

Temat: Re: Zawroty głowy - nudności - przy ruchu głowy na boki
Od: "daśka" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Teraz wystarczy ze schylę się albo odwróce się kilka razy w talerz i
> telewizor i juz mi się łeb kiwa jakbym
> coś wypił. Do tego od razu nudności i kłopoty żołądkowe <cut>
> lekarze wszystko wykluczają (
> od wyników krwi po neurologię )

A czy laryngolog wykluczył schorzenia błędnika?
Pozdrawiam!
daśka

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2004-07-16 09:01:13

Temat: Re: Zawroty głowy - nudności - przy ruchu głowy na boki
Od: "dizzy" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

No badał mnie kilka razy więc chyba tak
nigdy tego mi w oczy nie powiedział, że wyklucza


Użytkownik "daśka" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1e4d.000004de.40f7902c@newsgate.onet.pl...
> > Teraz wystarczy ze schylę się albo odwróce się kilka razy w talerz i
> > telewizor i juz mi się łeb kiwa jakbym
> > coś wypił. Do tego od razu nudności i kłopoty żołądkowe <cut>
> > lekarze wszystko wykluczają (
> > od wyników krwi po neurologię )
>
> A czy laryngolog wykluczył schorzenia błędnika?
> Pozdrawiam!
> daśka
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2004-07-16 14:40:23

Temat: Re: Zawroty głowy - nudności - przy ruchu głowy na boki
Od: "Phill" <f...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Wiecie co to za cholera i jak z tym walczyć :( ?
> Pomóżcie coś bo to już 6 lat się tak męczę a lekarze wszystko wykluczają (
> od wyników krwi po neurologię )
> Już nawet nie oglądam się na zegar na ścianie....:(:(:(

Co to za cholera, tego nie wiem. Ale na twoim miejscu wziąłbym byka za rogi.
Może spróbuj wykonywać ćwiczenia, które by przyzwyczajało stopniowo mózg do
ruchów głowy. Spróbuj np. wodzić samym wzrokiem od lewa do prawa (ruch
samych oczu) i odwrotnie - najpierw bardzo powoli a w miarę przyzwyczajania
coraz szybciej. Ważne abyś nie przelatywał wzrokiem lecz zauważał jak
najwięcej szczegółów w czasie ruchu. Poza tym sam poeksperymentuj. Z twojego
opisu wynika, że stan ten się pogarsza i może też to być spowodowane stanami
lękowymi (nawet nieświadomymi), które usztywniają tobie szyję i
"odzwyczajają" coraz bardziej twoje oczy a co za tym idzie i mózg od ruchu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2004-07-18 14:17:01

Temat: Re: Zawroty głowy - nudności - przy ruchu głowy na boki
Od: "dino" <d...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

>Najpierw laryngolog, a jesli wykluczy zaburzenia blednika, to neurolog i,
jesli to mozliwe, madanie UDP (przeplyw w tetnicach kregowych). Jesli
wykluczone są zmiany błednikowe, miażdzycowe i móżdżkowe, to przyczyna może być
(i często jest) zaburzenie czynnościowe w tzw. stawach głowy, czyli pomiędzy
potylicą i kręgiem szczytowym. Wówczas pomocny powinien być doświadczony
fizjoterapeuta, przeszkolony w terapii manualnej.
Pozdr. dino

Odkąd pamiętam zawsze miałem nudności jak tylko czegoś szukałem pod stołem
> albo na przykład przepisywałem zeszyt ( patrza na jeden potem na drugi i
> znowu na ten pierwszy ).
>
> Od 22 roku zycia nasiliło mi się to.
> Teraz wystarczy ze schylę się albo odwróce się kilka razy w talerz i
> telewizor i juz mi się łeb kiwa jakbym
> coś wypił. Do tego od razu nudności i kłopoty żołądkowe bo to przypomina
> nieco chorobę lokomocyjną -
> tyle ze ja nie mogę z niczego wysiąść :(
>
> Podsumowując:
>
> ruch głowy, spojrzenie gdzieś kilka razy w lewo , prawo powoduje u mnie
> dokuczliwe nudności.
>
> Chorobę lokomocyjną mam, ale bez większych problemów jezdzę własnym
> samochodem lub jako pasażer.
> Choruję dopiero w dusznym autobusie hamującym nieustannie na zakrętach.
> Ale żeby w domu codziennie cierpieć z tego powodu to juz przesada. Siadam
> przed telewizorem ( rzadko )
> i od razu czuję jakieś uderzenie zawrotów do głowy i te nudności. Leżenie w
> łóżku przynosi ulgę ale dopiero rano czuję sie dobrze. Niestety krótko bo
> zaraz to wszystko powraca - wystarczy ze na przykład zaczynam czegoś szukać.
>
> Wiecie co to za cholera i jak z tym walczyć :( ?
> Pomóżcie coś bo to już 6 lat się tak męczę a lekarze wszystko wykluczają (
> od wyników krwi po neurologię )
> Już nawet nie oglądam się na zegar na ścianie....:(:(:(
>
>


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2004-07-20 21:52:32

Temat: Re: Zawroty głowy - nudności - przy ruchu głowy na boki
Od: "dizzy" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Fęx Dino, zabieram sie do roboty

neurologia juz wukluczona
zaczne od [oczątku z laryngologiem i reszta jak piszesz
przepływy tętnicy szyjne tez zrobione u dobrego specjalisty.
Jeszcze raz Fęx

Użytkownik "dino" <d...@i...pl> napisał w wiadomości
news:0133.000005cb.40fa865c@newsgate.onet.pl...
> >Najpierw laryngolog, a jesli wykluczy zaburzenia blednika, to neurolog i,
> jesli to mozliwe, madanie UDP (przeplyw w tetnicach kregowych). Jesli
> wykluczone są zmiany błednikowe, miażdzycowe i móżdżkowe, to przyczyna
może być
> (i często jest) zaburzenie czynnościowe w tzw. stawach głowy, czyli
pomiędzy
> potylicą i kręgiem szczytowym. Wówczas pomocny powinien być doświadczony
> fizjoterapeuta, przeszkolony w terapii manualnej.
> Pozdr. dino
>
> Odkąd pamiętam zawsze miałem nudności jak tylko czegoś szukałem pod stołem
> > albo na przykład przepisywałem zeszyt ( patrza na jeden potem na drugi i
> > znowu na ten pierwszy ).
> >
> > Od 22 roku zycia nasiliło mi się to.
> > Teraz wystarczy ze schylę się albo odwróce się kilka razy w talerz i
> > telewizor i juz mi się łeb kiwa jakbym
> > coś wypił. Do tego od razu nudności i kłopoty żołądkowe bo to przypomina
> > nieco chorobę lokomocyjną -
> > tyle ze ja nie mogę z niczego wysiąść :(
> >
> > Podsumowując:
> >
> > ruch głowy, spojrzenie gdzieś kilka razy w lewo , prawo powoduje u mnie
> > dokuczliwe nudności.
> >
> > Chorobę lokomocyjną mam, ale bez większych problemów jezdzę własnym
> > samochodem lub jako pasażer.
> > Choruję dopiero w dusznym autobusie hamującym nieustannie na zakrętach.
> > Ale żeby w domu codziennie cierpieć z tego powodu to juz przesada.
Siadam
> > przed telewizorem ( rzadko )
> > i od razu czuję jakieś uderzenie zawrotów do głowy i te nudności.
Leżenie w
> > łóżku przynosi ulgę ale dopiero rano czuję sie dobrze. Niestety krótko
bo
> > zaraz to wszystko powraca - wystarczy ze na przykład zaczynam czegoś
szukać.
> >
> > Wiecie co to za cholera i jak z tym walczyć :( ?
> > Pomóżcie coś bo to już 6 lat się tak męczę a lekarze wszystko wykluczają
(
> > od wyników krwi po neurologię )
> > Już nawet nie oglądam się na zegar na ścianie....:(:(:(
> >
> >
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

pytanie dotyczące ortopedii
bakteria streptococcus koagulazoujemny
zaburzenia przewodnictwa międzykomorowego serca
ETYKA GINEKOLOGA - jak z tym właściwie jest?
kosc ogonowa

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »