Witam wszystkich, mam pewien problem i bardzo prosze o poradę.

Od jakiegoś czasu ok 10 dni temu pojawił mi się u mnie permanentny pisk w
głowie, czasem bardziej prawa strona czasem środek. Rano jest mniejszy, w
ciągu dnia się nasila. Ponadto jak już jest dość mocny to pojawiają się
chwilowe zawroty głowy i nawet widzenie za mgłą i nerwowość (nawet mały
krótki chałas powoduje drgnięcia mięśni). Ponadto czego nigdy nie miałem na
stopach w okolicach kostek pojawiły się małe żyłki, które po rozmasowaniu
znikają, po czym znów napływa krew. Rano żyłki są prawie niewidoczne.
Ciśnienie krwi chyba w normie, około 125/73, puls 60, 65, 70 - też chyba ok.
Temperatura 36.6, nic nie boli, czuję się dobrze, nie mam senności, siłę też
mam w porządku, sen bezproblemowy, mocz i kał ok, ogólnie nic mi nie dolega,
poza tym jednym :(:(:( Mam 27 lat. Co mi dolega ? Błagam pomóżcie!
Będę bardzo wdzięczny za wszelkie Wasze sugestie.

Pozdrowienia
Andrzej K.